Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Koledzy doradźcie mi co zrobić. Mianowicie mam do wymiany progi, ponieważ od spodu trzyma się tylko na lakierze, ostatnio jak bylem pod samochodem przy okazji szukania przyczyny znikania płynu chłodniczego spojrzałem na progi i była malutka dziurka, dotknełem ją i odpadł kawałek progu od spodu i jest dziura, czyli próg przegnity i leci do wymiany i teraz co zrobić :

1. dorobić go (pracownik u ojca w firmie już to robił i mówił, że bez problemu to dorobi z blachy)

2. Kupić używany

3. Kupić orginalny

 

Pierwsza opcja mi za bardzo nie pasuje ze względu na czas bo trwało by to około dwóch tygodni.

Co do drugiej opcji nie jestem pewny ile ten próg wytrzyma, a biorąc pod uwagę, że auto chce mieć jeszcze kilka lat chcę żeby to było solidne i trwałe.

Trzecia opcja pewnie będzie bardzo kosztowna ze względu na cenę orginalnych nowych progów (gdzieś słyszałem o 1000zł za sztukę).

 

Co możecie mi polecić, :?:

 

PS.

 

Dodam jeszcze, że chcę porobić zaprawki na błotnikach itd żeby na dobre wyeksmitować rudego lokatora.

 

Pozdrawiam,

Kamil
Opublikowano

Kolego ciezko cokolwiek narazie ci polecic, jeśli jest to faktycznie mała dziurka nie warto wspawywać całego elementu, proponowałbym najpierw dobrze wszystko oczyścić i okaże sie co jest grane, ja też myślałem że mam małą dziurke a po oczyszczeniu masakra , progi kupisz juz za ok 100 zeta-zamiennik oczywiscie http://www.allegro.pl/item323172402_bmw_3_e36_4_d_xii_90_iii_00_prog.html ale a tym sie nie skończy jestem pewien że zgnite są również błotniki w miejscu gdzie przechodzą w próg i tu możesz albo wymienić błotnik przedni(najlepiej kupić już orginalny pomalowany na taki sam kolor jak twój i oczywiscie zdrowy ) lub tak jak zrobiłem ja kupiłem najtańszy zamiennik i odcieliśmy dół i dospawaliśmy , szybko i bezproblemowo.

Progów nie wymieniałem obeszło sie , ale jak już wszystko rozkrecisz polecam zakonserwować progi od wewnątrz napewno dłużej wytrzymają.

Opublikowano
zrobiła się mała dziurka bo delikatnie dotknełem, ale coś czuję, że nie obejdzie się bez wymiany, a co do błotników czyli nie warto narazie robić zaprawek i lakierować ich bo jak się okaże, że do wymiany to szkoda czasu na robotę (na nadkolu wyskoczyło po kilka pęcherzyków rdzy), zależy mi jeszcze na tym żeby na całym aucie była podobna warstwa lakieru (teraz na aucie mam dwie warstwy lakieru + zaprawki) więc chyba jak będę miał do wymiany blotniki to kupie używane i polakieruję pod kolor auta. Jak byście ocenili koszt całej operacji : dwa progi cztery błotniki, lakier i wszystkie pirdoły (lakier laugengrunn metalik, sory za literówkę ale nie znam niemieckiego - jasno zielony metalik, nie butelkowy)
Kamil
Opublikowano

Ja mialem malowane u siebie dwa blotniki za 500zl + 35zł lakier tzw (baza)

Mysle ze im więcej elementów malujesz tym taniej .. Pozdro :cool2:

Kocham moja Czarnulkę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.