Skocz do zawartości

Problem z klaksonem w 525 TDS-A z 1996r.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

MIałem uszkodzoną stacyjkę- co się wiąze z demontażem koła i poduszki ..

po zmonotwaniu nie mam sygnału dźwiękowego! :mad2:

Co prawda jutro sprawdze po mechaniku :mad2: ale pytam kolegów wcześniej:

Z tego co pamiętam to nie ma opcji pomylenia kostek przyłączeniowych...także co może być przyczyną?

Brak masy?

 

 

pzdr

Opublikowano

Oj teraz to Panie dałeś mi do myślenia :shock:

Powiem tak idą 2 kable- masa i jakaś wtyczka chyba dwubolcowa w środek poduszki centralnie i to wsio

pzdr

Opublikowano

Poniżej masz fotki poduszki jednostopniowej:

 

http://images33.fotosik.pl/128/e3ad856c6a5e85acmed.jpg

 

i dwustopniowej

 

http://images34.fotosik.pl/128/eb0b5c6c0a627f63med.jpg

 

Jeśli nie tykałeś i nie uszkodziłeś taśmy, to musi być gdzieś przerwa na przewodzie do sygnału. A czy kasowałeś błąd SRS i nie świeci Ci się kontrolka???

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano

Witaj

NO to ja mam poduchę jednostopniową...

Wszystko robiłem od A do Z na odłączonym akumulatorze i nic sie nie pali - kontrolki OK...

Do tej mojej poduchy jak mówiłem przychodzą 2 kable- jeden na środe jest wpinany a drugi to wsuwka do masy. I wsio.....

 

Może mechanik faktycznie cos z tą tasiemką okręcaną na kole zamotał....

 

pzdr

 

 

PS. a Ty o jakiej taśmie mówisz??

Opublikowano
jeśli mechanikowi sie przestawiła taśma to się po złym złożeniu napręża. A jeśli się naprężała to tylko raz bo sie natychmiast zerwała przy dużym napręzeniu. Ale z drugiej strony nie świeci się poducha czyli nie urwała się. Myślę że coś masz z tą masą.
Opublikowano

Sprawa ma się tak:

 

Rozkręciłem wszystko tzn: poducha i kierownica.....i jest ok. Wydzwoniłem kable i znalazłem wwe wtyczce na klakson przerwanie w obwodzie..złożyłem z powrotem i działa- klakson ok

ALE!

do momentu gdy zacząłem kręcić kołem...- jechać do domu.....

Zauważyłem, że gdy zdjąłem dolną osłonę kolumny kierownicznej to przy skręcie kołem kable do klaksonu i poduchi naprężają się zależnie od kąta obrotu...i rusza się także (nie wiem jak to opisać) plastikowe kółko - te pomiędzy kolumną o kierownicą...

A druga sprawa że ułamali mi płetwę od tego kółka i kierunki mi nie wracają same!!! :mad2: :mad2: :mad2: :mlotek:

pzdr

PS. nie wiem czy taśma może się przestawić- u mnie zakończona jest wtyczką z gniazdem w obudowie- także nie można jej nigdzie indziej zamocować jak tylko w tym położeniu

Opublikowano
No dobrze ale to plastikowe kółko to taśma jeśli dobrze opisujesz. I jeśli jest ustawione jeden obrót w lewo a ty złożysz kierownicęna prostych kołach lub na skręconych lekko w prawo i po złożeniu zaczniesz skręcać koła w lewą (taśma również skręca sie w lewo napina się) to przy maksymalnym skecie kierownicy w lewą stronę powodujesz prawie dwa razy większe napręzenie naciągnięcie sie taśmy niż powinna. Wówczas uszkodzisz ją. Teraz to już nie wiadomo czy się napręża w prawo czy w lewo i jak jest ustawiona obecnie. Moja propozycja wygląda tak. Zdejmij kierownicę na kołach ustawionych na wprost. Po jej zdjęciu oalcem skręć taśmę np w lewą stronę ( będzie podczas skręcania sie naprężała) Od maksymalnego napręzenia taśmy odkręcaj ją w prawo i licz obroty do ponownego jej naprężania powinno wyjść 6 lub coś około. Wtedy cofnij 3 obroty i wyjdzie ci środkowe ustawienie taśmy. Wtedy ją załuż na kolumnę i zamocuj kierownicę. Powinno być ok. Jeśli dobrze zliczysz ilość obrotów jakie wykonasz bedzie równomiernie sie napinać zarówno kręcąc kierownicą w lewo jak i w prawo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.