Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Mam dość duży dylemat i duży mętlik w głowie.

Moim problemem jest wybór co kupić? Czy E39 530D czy E46 320D.

E39 więcej pali, za to ma 6 cylindrowy silnik, jest bardziej wygodne. Z drugiej strony E46 mniej pali, ale słyszałem ze są problemy z układem zasilania i padającymi turbinami.

Co tu wybrać ?

Mam 45.000 pln do wydania.

Prosze o Wasze opinie. Co wy byście wybrali ?

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Lepszym połączeniem od modelu E39 i silnika 3.0d jest chyba tylko E39 i 5.0 w M5, ewentualnie 4.4. :) Nad "trójką" bym się nawet nie zastanawiał, jest mała i słaba w stosunku do swojej większej siostry, to nie ta klasa.
Opublikowano
Wg mnie najlepszy, sam bym sobie taką sprawił (530d), ale niestety stać mnie co najwyżej na E39 528i, ale nie żałuję :wink: Mówi się, że od tego silnika (3.0d) BMW zaczęło robić dobre diesele, w latach kiedy wchodził na rynek dostawał nawet jakieś wyróżnienia. Spalanie w mieście 10-11 litrów, w trasie jak na tę pojemność też całkiem ciekawie, a przy tym 8 sekund do setki i spory moment obrotowy, a to wszystko na oponah 225, czyli nawet zastąpienie standardowych 15-nasto calowych felg jakimiś 17-18-nastkami nie zmuli tego auta. Co prawda klekot diesela i dużo mniejsza idiotoodporność (turbo-time) od silnika wolnossącego R6 nieco zmniejsza przewagę 3.0d nad np. 2.8i, ale i tak jest według mnie świetnym wyborem w E39. Szkoda tylko, że zaczął wychodzić krótko przed 2000 rokiem i trzeba dać za 530d co najmniej 30 tys. złotych, a poniżej tej ceny niestety tylko słabiutki i nieekonomiczny 525d z ropniaków.
Opublikowano
Co prawda klekot diesela

mialem przyjemnosc pojezdzic klubowa 530d i ze srodka nie czujesz sie jak w dieslu. z zewnatrz dzwiek oczywiscie rozpoznasz, ale w srodku slyszysz pomruk i gdyby nie roznica jak ciagnie (bardzo od dolu, slabo na gorze) i obrotomierz, to moznaby sie oszukac. gdybym mial kupowac sedana z kompromisem ekonomicznosci i dynamiki to napewno bylby to e39 530d.

Opublikowano

odpowiedz sobie jeszcze na pytanie gdzie będziesz nim jeździł, do czego go potrzebujesz itp.

ja mam 530d i polecam - w trasy świetny samochód, ale np do jeżdżenia głównie po mieście brałbym mniejsze auto :)

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Zgadzam się z przedmówcą. Aktualnie zmuszony jestem pozostawiać moją kochaneczkę w domku. Analiza ekonomiczna jasno mi wskazała, że nie opłaca mi się "gonić" 530dA touringa po katowickich korkach podczas codziennej walki jadąc do i z pracy (ok.35km w obie strony). Przy takim trybie auto aktualnie wcina 11,5-12l ON/100km, zważywszy że tankuje tylko dobre paliwa (V-Power Diesel), to koszty są niemałe :mad2: Poza tym po jaką cholerę mam rano budzić te 193KM? Żeby dopiero w połowie drogi się zagrzały? Żeby przez 2min jak jadę kawałek DTŚ-ką poczuć jaki mam elastyczny silniczek i jak pięknie się zbiera od 80-160km/h :norty: ? To auto cierpi w korkach, normalnie żal serce ściska widząc jak nie może pohulać na wolności. Dlatego zabieram ją wyłącznie jak mam do przejechania jakąś trasę, im dłuższa trasa tym większy mam uśmiech na twarzy :mrgreen:

A do pracy .... Kulam się dziadkowozem MB C200T w automaciku z ..... LPG :norty: Koszty o połowę mniejsze, a przyjemność z jazdy .... Co ja plotę, co to za przyjemność jeździć po Katowicach w porach największych korków :twisted2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.