Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Autko jak w "o mnie". Przebieg (licznikowy) pod 200 000 km. Olej - TEXACO 10W 40 półsyntetyk.

 

 

Objawy:

 

Przy zimnym rozruchu autko przez chwilę chodzi dosłownie jak diesel. Coś regularnie głośno stuka pod machą. Jak tylko obroty spadną coś do 1000 na minutę - silnik zaczyna pracować normalnie. Zdarza się to 7 odpaleń na 10.

Moim zdaniem NIE SĄ to kasatory (szklanki), one odzywają się cicho, jak zegarek cykają. Tutaj coś mocno hałasuje.

 

 

Czy wiecie może o co chodzi? W czym problem?

 

Zaznaczam, że autko mam z pół roku. Przez pierwsze miesiące silnik chodził od startu jak nowy. Z historii - dwa razy złapał czerwone pole, przejechałem tak łącznie może z 3 km. Okazało się, że padła pompa wody. Od momentu wymiany pompy - temperatura wody nie dochodzi nawet do środka skali.

radocha z jazdy!
Opublikowano

a i jeszcze jedno. Myślę, że ważne - te hałasy są bardzo regularne. Wraz z obrotami przyspieszają i zwalniają, podobnie głośność - im wyższe obroty tym głośniej.

 

pzdr.

radocha z jazdy!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.