Padł silnik M42

[ggrzg]

Zachodzę w glowe co moglo sie stac.

 

Wszystko OK, oleje, plyny, nie specjalnie garowany.

 

jade sobie 140 na autostradzie, a tu nagle jakies walenie, w dzwieku przypominajace zawory uderzajace o tloki.

 

Akurat byl zjazd wiec zjechalem, postalem, popróbowalem i droga powrotna.

 

Po kilku kilometrach przestalo stukac, moc zaczela wracac dopiero po kilkudziesieciu kilometrach. Zajechalem z powrotem do domu (ok 250 km), a dokladnie to do kumpla, ktory wiecej siedzi w garazu niz ja i mowi mi, ze to napinacz lancucha (wymieniany przed 40 Kkm): "jak bedziesz jechal spokojnie to nic sie nie stanie, dbaj o to zeby nie przegrzac oleju, nie przekraczaj 120 km/h".

 

Wiec z powrotem do auta, ludzie jeszcze raz sie pakuja i jedziemy..... spokojnie.... Po 600 km pod Lipskiem o 2 w nocy kierowal kumpel i mowi ze sie znowu odzywaja (zawory). Przesiadam sie, dajemy odetchną c silniczkowi i dalej spokojnie ruszamy, a tu jak nie zacznie walić!!!!

 

Bilety kolejowe dla wszystkich 200 EUR

Ściagniecie auta do Polski 1300 zł

 

A ile jeszcze strat mniejszego kalibru i nie do oszacowania...

 

Prosze wszystkich o pomysly co moglo nawalic, bo ten napinacz jednak chyba nie. Silnik juz nie startuje, ale nie mam go czasu rozbierac. Zdjalem tylko pokrywe zaworow, zeby sprawdzic lancuch, OK, wszystko lsniace i piekne. Domyslam sie, ze zobacze po zdjeciu glowicy pokrzywione/polamane zawory. Ale co moglo byc przyczyna.

 

Przebieg silnika okolo 210 Kkm, na Lotosie mineralnym 15W/40 SL

 

Czekam na opinie, tym bardziej ze zakladam taki sam silnik.

[bono20002]

Może panewka zakręciła bączka.??

to tylko przypuszczenie..

[zaworas]

Troche to dziwne ze pukało i przestało bo panewa zazwyczaj juz sie nie wycisza. Jesli chcesz zobaczyc czy zawory sa całe to obracaj wałkami i patrz czy szklanki wychodza do konca , jesli nie to znaczy ze zawór jest wykrzywiony. Tak mozna wstępnie cos ocenic nie zdejmując głowicy. Popełniliscie błąd jadąc dalej bez konkretnego zbadania przyczyn i usunięcia. Takie rzeczy potrafią sie zemscic. Sam posiadam M42, jest ok i jestem zachwycony tym motorkiem. Zycze zeby Twój powrócił do zdrowia bo moze opłaca sie go naprawiac.

[E30Suchy]

mysle ze to lekkomyslnosc jechac z uszkodzonym napinaczem. jak wczesniej wspomniano zawor albo panewka, moze zwyczajnie na skutek luzu lancuch przeskoczyl? czemu do m42 lales mineral? taka padaka juz byl? czy z oszczednosci?

[bono20002]

jak wy lubicie temat oleju... :duh:

już był i się znudził lepiej pomóżmy chłopakowi a nie już sie "Akcja OLEJ" rodzi...

 

TEŻ MAM MINERAŁ....ZABIJ MNIE ZA TO!! :twisted:

 

jak ci góra silnika poszła to trochę kolego wybulisz kasy...

[E30Suchy]

jak wy lubicie temat oleju... :duh:

już był i się znudził lepiej pomóżmy chłopakowi a nie już sie "Akcja OLEJ" rodzi...

 

TEŻ MAM MINERAŁ....ZABIJ MNIE ZA TO!! :twisted:

 

 

bono luzu troche! kompleksy masz czy co? pisales juz ze mineral lejesz i Cie nie zabilem jak widzisz! to nie moj interes co masz w silniku! zapytalem czemu lal mineral (gesty i slaby jakosciowo) olej bo jak wiesz olej w tym przypadku ma wplyw na napinacz lancucha i... kto wie jaki? poza tym chodzilo mi o kondycie silnika! sam mam stary samochod wiec chce wiedziec jak najwiecej na ten temat!