Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Mam problem z zapchanymi rynienkami od szybra. Posiadam e34 z '95 roku. Przynajmniej od ośmiu lat szyber nie był otwierany (uszkodzony mechanizm). W serwisie powiedziano mi, że trzeba szyber rozebrać, bo inaczej nie da się tych rynienek wyczyścić. Próbowali ręcznie "odsunąć" szyber lecz szyber ani drgnął. Boję się że po rozłożeniu będzie trzeba większość mechanizmu wymienić, do tego serwis potrzebuje dwóch dni na usunięcie usterki.

Czy ktoś zna jakiś inny sposób na wyczyszczenie tych rynienek? Gdzie te rynienki wychodzą?

Z góry dziękuję za pomoc

Jacek

Opublikowano

Witam

Miałem też zapchane rynienki ale mogłem otwierać dach więc nie było problemu. Rynienki są cztery w każdym narożniku szyberdachu. W instrukcji obsługi jest napisane jak zamknąć awaryjnie dach gdy nie działa elektryka lecz piszą że tą metodą nie wolno dachu otwierać. Co do rynienek to idą w słupkach okiennych i wychodzą gdzieś pod samochodem ale wątpię aby dało się je przepchac od dołu ja jak przepychałem to tylnych nie udało mi się przepchnąć " na wylot" gdzieś chaczyło a wiadomo że jak się zapycha to od góry. Można spróbować rozebrać obicia słupków ale nie wiem czy to są wężyki tu musiałby się wypowiedzieć ktoś kto to robił lub widział jak to wygląda.

Niewiele pewnie pomogłem.

Można spróbować grubą żyłką od podkaszarki przez szczelinę w dachu utrafić na czuja w odpływy ale to na łut szczęścia.

Pozdrawiam

Opublikowano
A tylne za zawiasami od klapy, nie szyby. Można je przedmuchać sprężonym. Ale dobrze jest mieć latarkę, żeby je znaleźć (fi ze 3-5 mm). Co do szybra - najpierw sprawdź na komputrze. Mi się zablokował po odłączeniu aku.
Opublikowano

Witam

Problem rozwiązany, a więc należy się Wam kilka słów wyjaśnień. Otóż:

Chodziło głównie o rurkę w przednim lewym słupku. Nie była ona zapchana lecz z niewiadomych przyczyn tak wsunięta, że woda szybciej znajdywała ujście wlewając się do środka niż do rurki. Po usunięciu tej usterki dach został zalany pięcioma wiadrami wody i... zaczął przeciekać ale z tyłu. Okazało się że uszczelki przepuszczają wszystko co leci na dach a rynienki nie są w stanie tej wody odprowadzić - uszczelniono dach. Aby to wszystko zrobić należało rozebrać szyber.

Co do samego szybra. Auto jest z maja '95 - szyber nie był otwierany od stycznia '96. Pierwszy właściciel chciał z rana szybciej "odparować" auto i na 25 stopniowym mrozie próbował otwierać dach. Skończyło się na połamaniu plastikowej kostki przez którą przechodzi drut. Pierwszy właściciel, jak i drugi, jak również ja nie znaleźliśmy czasu na usunięcie tej usterki, tym bardziej że auto posiada klimę. Tak więc aby dach działał muszę kupić komplet drutów jak i plastikowych elementów.

Jeszcze raz dzięki wszystkim Wam za pomoc.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.