Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawiam się nad zmianą auta, na bardziej komfortowe. Pierwotnie wybór padł na MB W124 2.2 16V, lecz aby znaleźć takie auto w zadowalającym stanie i bezwypadkowe w Polsce graniczy z cudem a właściwie jest to nie możliwe, natomiast w Niemczech trzeba wyłożyć 6.000E. Któregoś razu mój wujek miał do zrobienia blacharkę w BMW i auto dość długo u niego stało, ze względu na problemy finansowe właściciela. Mój wujek - stara gwardia, miał problemy z odpaleniem auta, gdyż immobilaiser i wyłączenie alarmu sprawiał mu nie lada problem. Wsiadłem do auta, patrzę na przebieg 680.000km - spory, wyłączyłem alarm i immobilaiser, przkręciłem kluczyk w stacyjce, pojawiła się kontrolka od grzania świec (nie wiedziałem, że to diesel), ale wujek do mnie jeszcze nie odpalaj bo musi zgasnąć druga kontrolka od wtrysku, więc jak już wszystko pogasło odpalam, kręciłem trochę aż zaskoczył i usłyszłam piekny dźwięk. Wujek otworzył maskę. Mówię, pięknie chodzi te 5 cylindrów. Mój wujek nie 5 tylko 6.

Od tego momentu zacząłem zastanawiać się nad tym autem - BMW E34 524.

 

Tyle tutyłem nudnego wstępu

 

Do rzeczy...

 

Co zaważyło na tym, że chcę stać się posiadaczem tego auto, otóż przebieg jaki zobaczyłem - 680.000km, (co prawda silnik w opisanym BMW w zimie już nie odpalił), rocznie robię minimum 50.000km - czy ten silnik jest trwały? Wcześniej zatanawiałem się nad zakupem OMEGI 2.5TDS, lecz odradzono mi ten silnik, ze względu na jego awaryjność i średnią żywotność.

 

Jak wygląda ogólna eksploatacja auta, czy jest to auto awaryjne czy nie?

 

Jak wygląda sprawa zawieszenia, czy jest ono bardziej komfortowe niż w W124 (jeździłem W124 i wiem jaki jest komfort podróżowania) jak szybko wysiada i jakie są koszty wymiany/naprawy.

 

Turbina - jej żywotność - koszty naprawy/wymiany - w jaki sposób sprawdzić jej stan?

 

Chciałbym aby auto było z automatyczną skrzynią - czy to dobry wybór? Jak się sprawuje ta skrzynia - awaryjność - ewentualne koszty naprawy/wymiany, jak o nią dbać - ogólnie czy to dobry wybór, czy jednak z manualna skrzynia będzie lepszym rozwiązaniem.

 

Awaryjność elektryki - jaka jest ich częstotliwość i co jest zmorą w tym modelu?

 

Z jakich lat najlepiej kupić to auto, jakiego rocznika omijać z daleka?

 

Jestem zdecydowany na zakup tego auta, dysponuję gotówką 10.000zł (+ ewentualne 2.000zł), chciałbym jeszcze wysłuchać opinni użytkowników tego auta oraz wskazówek przy zakupie.

 

Pozdrawiam

Szymon - przyszły użytkownik BMW E34 524

Opublikowano

2,4 to pierwszy diesel w BMW. Z tego co pamiętam to był to przerobiony silnik benzynowy. Konstrukcyjnie jest bardzo stary. Co do żywotności to słyszałem o problemach z temperaturą i pękającymi głowicami. Z drugiej strony te samochody mają przejechane średnio 700-800 tyś więc jakoś to musiało działać.

Co do ceny części to będą porównywalne do W124 (może o 10-20% wyższe). Komfort jazdy dużo gorszy, prowadzenie o niebo lepsze.

Awaryjność elektryki w samochodach wynika głównie z powypadkowej historii (nie dotyczy samochodów francuskich :P ).

"Aerodynamika jest dla tych, którzy nie potrafią budować silników" - Enzo Ferrari
Opublikowano

Bez przesady - ja akurat wolalbym E34 niz W124, chociaz bardzo lubie Mercedesy.

E34 524td uda sie kupic w dobrym stanie za zdecydowanie mniejsze pieniadze, niz W124. No, moze 200D uda sie kupic w miare tanio, ale wyprzedzanie tym samochodem czegokolwiek to masakra.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano

witam

 

a propo ja ostatnio kupilem takie autko tylko przez czysty przypadek.\

pojechalem do niemiec do rodzinki na wakacje az kolo jeziora bodenskiego i od razu pomyslalem ze sprowadze sobie furkie. nastawialem sie na e39 rocznik 99-00 w dieslu. normalnie masakra przyzwoitych aut 0000. jezeli chce sie kupic autko w dobrym stanie trzeba rzucic worek kasy i raczej nie ma okazji w miemczej tak mi powiedzial kuzyn bo jezeli autko ma nizsza cene to na bank cos jest nie tak. wystrzegac sie trzeba tekstow nur export oder handler - bo to kicha na 100%. normalnie w osoba fizyczna sprzedajac auto musi dac rok gwarancji ze nic sie nie zepsuje (poza czesciami ogolnie zuzywajacymi sie ) nie wiem o co chodzi ale tak jest. tak wiec zjezdzilem wszystko co mozna w promieniu 100 km i nic kicha. wkoncu kuzyn mowi ze mu sie przypmnialo ze taki dziadek obok ma w garazu bmw jakis stary diesel i nim nie jezdzi bo sie zdenerwowal na niemiecki rzad bo musi 900e na rok podatku placic, wiec idziamy do niego i ma - pierwszy wlasciciel ful dokumentacja mowie ale fart. okazalo sie ze dziadek chce 1200 e, predzej byli w niego handlarze i dawali mu 800e i nie sprzedal. no trudno mowie ale moze cos jeszcze sposci chociaz 100 e, juz prawie ale wyskoczyla babcia i zaczela krzyczec plakac ze to jej ukochane malenstwo i napewno nic nie sposci, jak nie chce to nie.. wiec coz bylo robic - szkoda przepuscic takiej fury wiec wzielem.

I tak zaczela sie pierwsza przygoda z bmw 524 td - 1 test 950 km do domu - zajechalem bez probemu nawet przed wyjazdem oleju nie prawdzilem tylko zarejestrowalem ubezpiezylem zalalem i cheja na autostrade. max 190 km/h przez 1,5 miecha zrobilem 3 kkm i nie narzekam - ale dalej chce e-39 wie chyba bede sprzedawal niedlugo ewentualnie na wiosne

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.