Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam szanownych kolegów!

Jestem tu nowy i od razu poczęstuje Was moim problemem... otoz podczas hamowania pedał wchodzi miekko w podłoge i "bierze" dopiero pod koniec skoku natomiast gdy zwolnie i wcisne drugi trzeci czwarty raz wszytsko jest juz ok, odpowietrzyłem hamulce płynu nie ubywa serwo sprawne zdjąłem dzisiaj kola i bębny - klocki i szczeki jeszcze na mylion km :worried: what may it be?

Edytowane przez ==schwartzu316==
Opublikowano
a kiedy wymieniałeś ten płyn?? Płyn hamulcowy ma to do siebie że jest higroskopijny tzn. że absorbuje cząsteczki wody i po jakimś czasie traci swoje właściwości i może to jest tego przyczyną, jeśli wymieniałeś go niedawno to nie wiem. :mrgreen:
Opublikowano
Witam

A jak zaciagniesz reczny to pedal nadal spada do podlogi?? I rosnie?

 

Co ma do tego ręczny - to tylko mechaniczny hamulec nie powiązany praktycznie z resztą układu - zresztą celowo.

 

Sprawdź czy gdzieś ci nie zaciąga powietrza, typowe zachowanie dla zapowietrzonego układu. Jak się zachowuje zaraz po odpoietrzeniu?

Opublikowano

Otóż kolego sie mylisz jezeli uwazasz iz reczny nie jest powiazny. W bebnie jest urzadzenie ktore sie nazywa rozpierak jub potocznie samoregulacja. Ma ona na celu to aby w miare scierania sie okladzin zachowywac stala szczeline, jezeli natomiast ona nie dziala (moze sie zapiec lub zapchac sie kurzem i pylem ze startych okladzin) to dzieje sie taki efekt iz jak nadusisz hamulec to szczelina pomiedzy okladzina a bebnem jest duza i pedal za pierwszym razem idzie dosc gleboko a pozniej rosnie (efekt podobny jak przy zapowietrzeniu) jednak odpowietrzanie tu nic nie pomoze. Mialem podobny problem i chcialem juz wymienic pompe hamulcowa, jednak jeden madry mechanik powiedzial abym zaciagnal reczny i wtedy przydusil hamulec i zobaczyl co sie dzieje. I wlasnie pedal wtedy przestal rosnac i oakazalo sie ze "samoregulacja stoi".

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CA71&mospid=47435&btnr=34_0478&hg=34&fg=10

 

Na tym rysunku to pozycja nr 6

 

I jezeli okaze sie iz jest to wina samoregulacji to po rozruszaniu polecam "zapsiukac" woskiem do profili zamknietych, u mnie sprawdzone i jest spokoj.

Opublikowano
gogollo sorry ale obaj mamy rację. Miałem na myśli sytuację jak u siebie - tarcze z tyłu, zapomniałem o bębnach i tutaj TY masz rację.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.