Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
spalanie na poz 13,5 to chyba dosc sporo, moja 530d mi wciąga 9l na miescie

 

Ale Duud , nie ma co porównywać silnika 3.0D w Common railu do TDSa. To są silniki z różnych epok, po za tym weź pod uwagę fakt, że dennis ma automat, a to oznacza spalanie o 2 litry więcej niż w manualu.

 

Faktycznie, 13,5 l/100 w mieście to nie mało, ale też nie tragicznie. Mi pali 11-12 litrów w mieście przy raczej spokojnej (no może średnio spokojnej) jeździe i ok 7 litrów w trasie - też mam automat i jeszcze touring.

 

Niestety z mechaniki nic nowego nie wniosę, bo poprostu się na tym kompletnie nie znam, ale jako użytkownik TDSa z automatem mogę spróbować rozgonić wątpliwości co do "dziwnego" spalania autka.

Mi nie nie robi dymnej zasłony, a wibracje takie falowe, powtarzające się odczuwam, ale tylko przy prędkości ok 150 km/h, więc przypuszczam, że to sprawa wyważenia kół. Ponieważ żadko uzyskuję takie prędkości i w 75% jeżdżę po mieście, więc żadnych wibracji na codzień nie odczuwam.

 

A turbina może paść na kilka sposobów:

1. albo padnie uszczelnienie i wtedy wysysa olej z silnika (można sprawdzić, czy z węża z turbiny do intercoolera nie wylewa się olej) ,

2. albo padają łożyska, trzpień na którym są wirniki zamontowane zmienia kąt, następuje uszkodzenie łopatek i zaklinowanie wirnika,

3. albo też poprostu wypalenie, lub uszkodzenie przez elementy zaciągnięte z zewnątrz łopatek wirnika

i to chyba ta trzecia opcja najczęściej występuje. Wiem, że da się jakoś zmierzyć ciśnienie doładowania, a co za tym idzie sprawności turbiny, ale moja skromna wiedza już tego nie obejmuje.

 

Pozdrawiam i życzę szybkiego i niekosztownego rozwiązania tego

problemu.

 

Jeśli napisałem jakieś brednie, to proszę znawców tematu o poprawienie.

Edytowane przez Rufig
Opublikowano
no nie wiem 13,5l jak na TDS 2,5 nawet w automacie to raczej sporawo moim zdaniem - oczywiscie kwestia jak ktos jeździ i na jakich odcinkach w miescie ale mimo wszystko to raczej duzo jak na ten motor - jesli to rzeczywiscie normalne spalanie to wolalbym chyba benzynke ....
Opublikowano

Ja teraz też żałuję, że nie kupiłem 2.5 zagazowanej - ale człowiek się uczy na błędach.

Miałem okazję jeździć e39 z 3.0D przed kupnem TDSa (niestety na e39 nie stać mnie było) i teraz wiem, że silnik M51 to naprawdę stara konstrukcja, choć podobno bardzo wytrzymała (pod warunkiem dobrego traktowania). Ja mam ponad 400 tyś (ile dokładnie nie wiem, bo licznik ktoś już cofał) i przeszedłem już przez naprawę pompy wtryskowej, ale jak dobrze pójdzie, to podobno jeszcze z 200 tyś bez problemowej jazdy przede mną.

Opublikowano
mechanik w szczecinie ją wyciągał i wysyłałismy pozniej do lublina do regeneracji

 

mysle ze na pewno olej jakis jest ale jakie ilosci to nie mam poj. :doh:

 

dlugo trwala ta regeneracja?

z tym olejem to chodzilo mi o sytuacje, ze kiedy pada turbina olej z silnika wylewa sie i laweta...

co to znaczy pada turbina?? cokolwiek sie z nia stanie to olej wylewa sie??? bzdura...

olej sie tylko wyleje albo zacznie saczyc gdy padna uszczelniacze. cisnienie oleju sprawi ze sie bedzie wylewal z turbiny.

w samej turbinie duzo oleju niema.

 

ja uzylem rzeczywiscie zaslyszanego sloganu ze jezeli pada turbina to olej na asfalt i koniec jazdy, stad moje pytania i watpliwosci,

jezeli tak nie jest to prosilbym o info i uspokojenie mych skolatanych nerwow ;)

pzdr

dennis

Opublikowano
spalanie na poz 13,5 to chyba dosc sporo, moja 530d mi wciąga 9l na miescie

 

Ale Duud , nie ma co porównywać silnika 3.0D w Common railu do TDSa. To są silniki z różnych epok, po za tym weź pod uwagę fakt, że dennis ma automat, a to oznacza spalanie o 2 litry więcej niż w manualu.

 

Faktycznie, 13,5 l/100 w mieście to nie mało, ale też nie tragicznie. Mi pali 11-12 litrów w mieście przy raczej spokojnej (no może średnio spokojnej) jeździe i ok 7 litrów w trasie - też mam automat i jeszcze touring.

no moj tez jest touring

a mozesz mi powiedziec jak jezdzisz? kurde pierwszy raz jezdze automatem i najprawdopodobniej nie wiem jak operowac gazem zeby bylo ekonomicznie...

czy lekko sie naciska i pomalu przyspiesza w okolicach 2 tys obrotow? czy moze lepiej jezdzic w okolicach maksymalnego momentu obrotowego 2200-2500? czy moze lepiej od razu napedzic sie szybko do chcianej predkosci odpuscic gaz i tak sobie jechac?

 

Niestety z mechaniki nic nowego nie wniosę, bo poprostu się na tym kompletnie nie znam, ale jako użytkownik TDSa z automatem mogę spróbować rozgonić wątpliwości co do "dziwnego" spalania autka.

Mi nie nie robi dymnej zasłony, a wibracje takie falowe, powtarzające się odczuwam, ale tylko przy prędkości ok 150 km/h, więc przypuszczam, że to sprawa wyważenia kół. Ponieważ żadko uzyskuję takie prędkości i w 75% jeżdżę po mieście, więc żadnych wibracji na codzień nie odczuwam.

tylko widzisz gdyby u mnie dzialo sie tak w trakcie jazdy to tez szukalbym przyczyny na poczatku w kolach, tarczach ale u mnie czuc wiracje jak stoje a wtedy kola jakby nie odgrywaa zadnej roli :(

 

A turbina może paść na kilka sposobów:

1. albo padnie uszczelnienie i wtedy wysysa olej z silnika (można sprawdzić, czy z węża z turbiny do intercoolera nie wylewa się olej) ,

2. albo padają łożyska, trzpień na którym są wirniki zamontowane zmienia kąt, następuje uszkodzenie łopatek i zaklinowanie wirnika,

3. albo też poprostu wypalenie, lub uszkodzenie przez elementy zaciągnięte z zewnątrz łopatek wirnika

i to chyba ta trzecia opcja najczęściej występuje. Wiem, że da się jakoś zmierzyć ciśnienie doładowania, a co za tym idzie sprawności turbiny, ale moja skromna wiedza już tego nie obejmuje.

 

Pozdrawiam i życzę szybkiego i niekosztownego rozwiązania tego

problemu.

 

Jeśli napisałem jakieś brednie, to proszę znawców tematu o poprawienie.

 

o koncowce zywota mojej turbiny dowiedzialem sie od czlowieka z bmw ktory stwierdzil taki stan po zaolejeniu wszystkiego wokol turbiny i dzwieku jaki wydaje, a nie swiszcze czy gwizdze ona delikatnie tylko wyje...

niestety ciezko jest slowami opisac dzwiek ;]

pzdr

dennis

Opublikowano
no nie wiem 13,5l jak na TDS 2,5 nawet w automacie to raczej sporawo moim zdaniem - oczywiscie kwestia jak ktos jeździ i na jakich odcinkach w miescie ale mimo wszystko to raczej duzo jak na ten motor - jesli to rzeczywiscie normalne spalanie to wolalbym chyba benzynke ....

 

no wiec wlasnie :(

staralem sie jezdzic nie za szybko, przyspieszac dosc dynamicznie ale do 80-100 nie wiecej, pare razy rzeczywiscie depnalem do konca ale nie byla to permanentna jazda z gazem w podlodze :/

pzdr

dennis

Opublikowano

Jak zdiagnozowłem?

 

Wiec ja mam w autku gaz. Po przejrzeniu zaworów, swiec, cewek, kopułek, przewodów, przyszedł czas na sprawdzenie wtrysków. A ze gaz nie z nich nie korzysta od razu dochodzi sie do wniosku ze padły wtryski. Na gazie elegancko wkrecal sie na obroty, i nie tłuk jak traktor;p

 

Wczesniej trzeba bylo dla mnie wpasc na ten pomysl;-)

 

Koszt: 60zł

 

A ten czarnym dym..moze temu nie mam ze mam benzynke a nie diesela.

 

 

Pozdro !

Opublikowano

Spalanie w totalnym miescie 13,5 KLIMA + AUTOMAT

Miasto WARSZAWA

Jak najbardziej REALNE.

To uturbiony TDS ~150 konny w automacie 6 garowy a nie kosiarka 1,9 VAG-a 90konna ktora lyknie polowe tego.

 

Co do kopcenia - nie ma prawa zostawiac chmury dymu - prawo do lekkiego kopcenia przy ostrym deptaniu ma (tak jak nowe TDCI, TDDI, TDI i inne).

 

Jak jezdzic? normalnie... jesli chcesz przez jakis czas pozerkaj sobie na ekonomizer. Rusz w jeden sposob, rusz w drugi sposob... Zauwaz, ze jak rozbujasz sie np. do 70-90 km odpusc lekko gaz chwilowe spalanie na prostej spada do 5 litrow oczywiscie przy stalej predkosci.

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Opublikowano
no moj tez jest touring

a mozesz mi powiedziec jak jezdzisz? kurde pierwszy raz jezdze automatem i najprawdopodobniej nie wiem jak operowac gazem zeby bylo ekonomicznie...

czy lekko sie naciska i pomalu przyspiesza w okolicach 2 tys obrotow? czy moze lepiej jezdzic w okolicach maksymalnego momentu obrotowego 2200-2500? czy moze lepiej od razu napedzic sie szybko do chcianej predkosci odpuscic gaz i tak sobie jechac?

 

Ja zauważyłem, że najekonomiczniej jeżdzę żwawo rozpędzając się, ale nie ostro (skrzynia zmienia biegi przy ok 2200-2300 obr/min) do tych 50-60 km/h (miasto oczywiście :wink: ), czyli do zmiany na 3 bieg, po czym odpuszczam pedał gazu i staram się tak utrzymywac, aby nie przyspieszac i nie hamowac- mam wtedy ok 1300-1500 obr/min, a ekonomizer pokazuje na prostej nawet 4 l/100.

Po co kręcic silnik wyżej, jeśli nie ma takiej potrzeby?

 

I tak jak Biernus napisał, puści dymek tylko na wysokich obrotach (pow 3500) przy ostrym depnięciu w gaz, ale tak zareaguje nawet najnowocześniejszy diesel nawet budowany wg norm Euro 5 - tak musi byc i koniec.

 

A może Biernus wypowiesz się na temat ekonomicznej jazdy TDSem w automacie po mieście? - z tego co pamiętam, masz więcej doświadczeń (dłużej jeździsz automatem) ode mnie - z chęcią poczytamy spostrzeżenia innych użytkowników TDSów z ASB.

 

Pozdrawiam

Rufig

Opublikowano
Spalanie w totalnym miescie 13,5 KLIMA + AUTOMAT

Miasto WARSZAWA

Jak najbardziej REALNE.

To uturbiony TDS ~150 konny w automacie 6 garowy a nie kosiarka 1,9 VAG-a 90konna ktora lyknie polowe tego.

na moj rozum nawet tak duzy silnik diesla nie powinien tyle palic no chyba ze z gazem w podlodze caly czas - wtedy ok. w tej chwili w wawie jezdzi sie bardzo plynnie, korkow prawie nie ma. czy opony 225 R16 moga jakos drastycznie podnosic wysokosc spalania w stosunku np do fabrycznych 205 R15?

jak tak czytam innych uzytkownikow to jednak to moje spalanie jest wyraznie wieksze... :(

 

Co do kopcenia - nie ma prawa zostawiac chmury dymu - prawo do lekkiego kopcenia przy ostrym deptaniu ma (tak jak nowe TDCI, TDDI, TDI i inne).

no niestety po kickdownie jest permanentny dym dopoki nie odpusci sie gazu :( bez kickdownu wszystko jest ok

 

Jak jezdzic? normalnie... jesli chcesz przez jakis czas pozerkaj sobie na ekonomizer. Rusz w jeden sposob, rusz w drugi sposob... Zauwaz, ze jak rozbujasz sie np. do 70-90 km odpusc lekko gaz chwilowe spalanie na prostej spada do 5 litrow oczywiscie przy stalej predkosci.

dokladnie tak wlasnie staram sie robic, tylko sie zastanawiam czy lepiej pomalutku dojsc do konkretnej predkosci i odpuscic gaz czy tez ciut szybciej ja osiagnac mocniej dociskajac i odpuscic.

pzdr

dennis

Opublikowano
Ja zauważyłem, że najekonomiczniej jeżdzę żwawo rozpędzając się, ale nie ostro (skrzynia zmienia biegi przy ok 2200-2300 obr/min) do tych 50-60 km/h (miasto oczywiście :wink: ), czyli do zmiany na 3 bieg, po czym odpuszczam pedał gazu i staram się tak utrzymywac, aby nie przyspieszac i nie hamowac- mam wtedy ok 1300-1500 obr/min, a ekonomizer pokazuje na prostej nawet 4 l/100.

Po co kręcic silnik wyżej, jeśli nie ma takiej potrzeby?

bede probowal roznych sposobow :cool2:

 

aha mialbym jeszcze pytanie jako ze masz automat, czy dziala ci wyswietlacz skrzyni? w sensie ten cieklokrystaliczny malenki monitorek na desce rozdzielczej pomiedzy zegarami predkosci i obrotow? u mnie niestety cos sie zjeblo i poza swieceniem nie wyswietla zadnej informacji i sie zastanawiam co tam wlasciwie jest wyswietlane? czy jest tam nr biegu na ktorym jade? czy moze ustawienie skrzyni (D, P, N etc) czy moze ustawienie trybu pracy skrzynie (sport, ekonomia, zima)

pzdr

dennis

Opublikowano

Wyświetlacz od skrzyni działa mi przez 3 minuty, potem zanika - to normalna wada wyświetlaczy w BMW. Wyświetlacz dzienny kilometrów też działał, nagle "pyk" któregoś dnia podczas jazdy wziął i zgasł i nie świeci już ze 2 miesiące. Próbowałem wymieniać żarówki, ale to nic nie daje - te wyświetlacze padają jak muchy.

 

Jeżeli wogóle Ci się nawet nie zaświeca ten wyświetlacz od skrzyni, to może spaloną masz tylko żaróweczkę podświetlającą go od tyłu (tam jest taki patent, że tło wyświetlacza jest nieprzeźroczyste, a żarówka przebija (podświetla) tylko znaki które mają być wyświetlane (odwrotnie niż w zegarku elektronicznym)). Możesz spróbować odkręcić licznik i zajrzeć od tyłu. Przy okazji zobaczysz, czy masz całą ramkę palstikową za wyświetlaczem kilometrów (taka niebieska), jeśli jest cała, to jest szansa, że nikt nie kręcił przy liczniku (u mnie pęknięta, z tąd wiem, że licznik był cofnięty, co pózniej się okazało o conajmniej 200 tyś km)

 

Na wyświetlaczu wyświetla się tryb skrzyni (E lub S lub *) i obok położenie skrzyni (P, R, N, D, 4, 3 lub 2), a między tymi znakami jest symbol skrzyni biegów (taki trybik z wykrzyknikiem w środku), jeżeli jest jakiś problem ze skrzynią to zaświeca ten symbol i (chyba) skrzynia przechodzi w tryb awaryjny (wtedy jest tylko 3 bieg i wsteczny do dyspozycji).

 

Życzę Ci tylko spalonej żarówki, bo naprawa tych liczników nie należy do najtańszych, a bez tego da się jeździć.

Opublikowano
Wyświetlacz od skrzyni działa mi przez 3 minuty, potem zanika - to normalna wada wyświetlaczy w BMW. Wyświetlacz dzienny kilometrów też działał, nagle "pyk" któregoś dnia podczas jazdy wziął i zgasł i nie świeci już ze 2 miesiące. Próbowałem wymieniać żarówki, ale to nic nie daje - te wyświetlacze padają jak muchy.

 

Jeżeli wogóle Ci się nawet nie zaświeca ten wyświetlacz od skrzyni, to może spaloną masz tylko żaróweczkę podświetlającą go od tyłu (tam jest taki patent, że tło wyświetlacza jest nieprzeźroczyste, a żarówka przebija (podświetla) tylko znaki które mają być wyświetlane (odwrotnie niż w zegarku elektronicznym)). Możesz spróbować odkręcić licznik i zajrzeć od tyłu. Przy okazji zobaczysz, czy masz całą ramkę palstikową za wyświetlaczem kilometrów (taka niebieska), jeśli jest cała, to jest szansa, że nikt nie kręcił przy liczniku (u mnie pęknięta, z tąd wiem, że licznik był cofnięty, co pózniej się okazało o conajmniej 200 tyś km)

a da sie zdjac licznik bez odkrecania kierownicy?

 

Na wyświetlaczu wyświetla się tryb skrzyni (E lub S lub *) i obok położenie skrzyni (P, R, N, D, 4, 3 lub 2), a między tymi znakami jest symbol skrzyni biegów (taki trybik z wykrzyknikiem w środku), jeżeli jest jakiś problem ze skrzynią to zaświeca ten symbol i (chyba) skrzynia przechodzi w tryb awaryjny (wtedy jest tylko 3 bieg i wsteczny do dyspozycji).

 

Życzę Ci tylko spalonej żarówki, bo naprawa tych liczników nie należy do najtańszych, a bez tego da się jeździć.

 

u mnie sie swieci ten wysietlacz tyle ze nic kompletnie na nim nie widac :/

i nawet nie wiem w jakim trybie mam ustawiona skrzynie, czy sport czy zima czy normal :(

przelaczania guzikiem przy skrzyni tych trybow na nim samym nie powoduje zadnych zmian wizualnych, tzna jak sa wlaczone swiatla to po prostu podswietlony jest caly ten guzik i tyle

pzdr

dennis

Opublikowano
a da sie zdjac licznik bez odkrecania kierownicy?

 

Tak da się - najpierw odepnij klemy od akumulatora (na wszelki wypadek obie), potem musisz maksymalnie kierownice odchylić do siebie, wyciągasz licznik, wpychając jego górę między koło kierownicy, a poduchę (ładnie się mieści), wtedy możesz powypinać wtyczki i przekręcasz razem z kierownicą w lewo , tak aby nie złamać dźwigni od kierunkowskazów. (albo zdejmujesz kierownicę i masz cały kłopot z głowy). Uważaj tylko przy wypinaniu licznika, żebyś nie miał włączonej stacyjki, bo będzie Ci się świecić kontrolka airbagu (to samo dotyczy odpinania i podpinania akumulatora - ja raz o tym zapomniałem :x - 50 zł kasowanie błedu airbag-a).

Przy okazji wyjętego licznika pouzupełniasz sobie wszystkie przepalone i brakujące żarówki (jeśli są styki, ma być żarówka)

 

u mnie sie swieci ten wysietlacz tyle ze nic kompletnie na nim nie widac :/

i nawet nie wiem w jakim trybie mam ustawiona skrzynie, czy sport czy zima czy normal Sad

przelaczania guzikiem przy skrzyni tych trybow na nim samym nie powoduje zadnych zmian wizualnych, tzna jak sa wlaczone swiatla to po prostu podswietlony jest caly ten guzik i tyle

 

Jeżeli wyświetlacz jest podświetlony, a nic nie wyświetla, to jest padnięty (przypuszczam, że w 70% liczników ten wyświetlacz już nie działa) i nic nie narobisz, no chyba, że oddasz licznik do regeneracji ( w Krakowie ok 200 zł)

Po uruchomieniu silnika skrzynia zawsze ustawia się w trybie E. W sumie to nie potrzeba patrzeć w jakim trybie pracuje skrzynia - to się czuje, a jak już przełączysz w tryb S, albo * to do powrócenia w tryb E wystarczy wcisnąć przełącznik trybów pracy skrzyni i po zawodach.

Zmian wizualnych w przełączniku nie ma i nie będzie - to przełącznik trójstykowy (góra to Sport, dół to * snow, wciśnięcie to Economy) i powraca zawsze do pozycji neutralnej. Z trybu zimowego * po przekroczeniu 40 km/h skrzynia sama zmienia tryb na E

W zasadzie w tylko w jednej kwestii ten wyświetlacz jest przydatny - tylko on informuje o ewentualnej usterce skrzyni biegów, jeśli nie ma się pełnego OBC.

Opublikowano
Jeżeli wyświetlacz jest podświetlony, a nic nie wyświetla, to jest padnięty (przypuszczam, że w 70% liczników ten wyświetlacz już nie działa) i nic nie narobisz, no chyba, że oddasz licznik do regeneracji ( w Krakowie ok 200 zł)

a jaki fachowiec zajmuje sie takimi rzeczami? jakos nie mam koncepcji do kogo by sie z tym udac...

 

Po uruchomieniu silnika skrzynia zawsze ustawia się w trybie E. W sumie to nie potrzeba patrzeć w jakim trybie pracuje skrzynia - to się czuje, a jak już przełączysz w tryb S, albo * to do powrócenia w tryb E wystarczy wcisnąć przełącznik trybów pracy skrzyni i po zawodach.

Zmian wizualnych w przełączniku nie ma i nie będzie - to przełącznik trójstykowy (góra to Sport, dół to * snow, wciśnięcie to Economy) i powraca zawsze do pozycji neutralnej. Z trybu zimowego * po przekroczeniu 40 km/h skrzynia sama zmienia tryb na E

W zasadzie w tylko w jednej kwestii ten wyświetlacz jest przydatny - tylko on informuje o ewentualnej usterce skrzyni biegów, jeśli nie ma się pełnego OBC.

 

a napisz na czym polega roznica jazdy w trybie E a S, pytam bo mam watpliwosci czy u mnie dziala w ogole ten przelacznik od skrzyni (byla remontowana 2 lata temu i byc moze czegos nie podlaczyli albo sie zepsul)

pzdr

dennis

Opublikowano

a jaki fachowiec zajmuje sie takimi rzeczami? jakos nie mam koncepcji do kogo by sie z tym udac...

 

Musisz znalezc jakies zakład zajmujący się elektroniką. U mnie (koło Krakowa) jest taka firma Auto-Elektronika, oni naprawiają takie liczniki. Przypuszczam, że Warszawie i okolicach jest pełno takich zakładów, ale dokładniejszych informacji musi udzieli Ci ktoś z Warszawy.

 

a napisz na czym polega roznica jazdy w trybie E a S, pytam bo mam watpliwosci czy u mnie dziala w ogole ten przelacznik od skrzyni (byla remontowana 2 lata temu i byc moze czegos nie podlaczyli albo sie zepsul)

W trybie S skrzynia zmienia biegi przy wyższych obrotach (często kręci aż do czerwonego pola) i ogólnie trzyma obroty w górnym paśmie, przez co możesz wykorzystac pełną dynamikę silnika.

Róznica miedzy trybem E i S jest bardzo odczuwalna, wiec jezeli nie czujesz zadnej roznicy, to prawdopodobnie masz skopany przelacznik trybow pracy.

Spróbuj taki test:

Odpal silnik, dźwignię ustaw w położeniu 4 i zmień tryb na * - tak sie blokuje skrzynie, żeby ruszała z 4 biegu (możesz oczywiście analogicznie zblokowa na 3 lub 2, ale na 4 będziesz miał jasno widoczne efekty). Jeśli samochód będzie mulił podczas ruszania, to znaczy, że przełacznik jest podłaczony i może tylko S Ci się zacina (u mnie tak było, że musiałem monetą zmieniac na S, tak, żeby podważy jego koniec, bo tak ciężko chodził)

 

Miłych ekesperymentów - czekamy na odpowiedź

Opublikowano

W trybie S skrzynia zmienia biegi przy wyższych obrotach (często kręci aż do czerwonego pola) i ogólnie trzyma obroty w górnym paśmie, przez co możesz wykorzystac pełną dynamikę silnika.

Róznica miedzy trybem E i S jest bardzo odczuwalna, wiec jezeli nie czujesz zadnej roznicy, to prawdopodobnie masz skopany przelacznik trybow pracy.

Spróbuj taki test:

Odpal silnik, dźwignię ustaw w położeniu 4 i zmień tryb na * - tak sie blokuje skrzynie, żeby ruszała z 4 biegu (możesz oczywiście analogicznie zblokowa na 3 lub 2, ale na 4 będziesz miał jasno widoczne efekty). Jeśli samochód będzie mulił podczas ruszania, to znaczy, że przełacznik jest podłaczony i może tylko S Ci się zacina (u mnie tak było, że musiałem monetą zmieniac na S, tak, żeby podważy jego koniec, bo tak ciężko chodził)

 

Miłych ekesperymentów - czekamy na odpowiedź

 

spoko, sie okazalo ze ten wyswietlacz zaczal dzialac :roll2: no moze nie w calosci ale pare punkcikow sie podswietla i mozna sie zorientowac co i jak jest wlaczone :cool2:

bede musial wreszcie sprobowac pojezdzic na tym sporcie bo jeszcze nie probowalem :oops:

pzdr

dennis

Opublikowano
nie próbowales? Raz dwa na 'autostrade' i jedziemy:D Pikna sprawa:D

 

no nie probowalem, wczoraj wieczorem dopiero udalo mi sie dopatrzyc ze wyswiatlacz cos tam pokazuje i ze dzialaja te tryby skrzyni, no nic bede musial przetestowac :norty:

pzdr

dennis

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
witam,

 

czarny dym

przy ostrym depnieciu w gaz samochod stawia zaslone dymna :/

z tego co zaobserwowalem to dzieje sie tak kiedy chce nagle przyspieszyc z redukcja biegow, jezeli zrobie to bez kickdownu to troszke mniej ale z kickdownem jest za mna czarno, jak przyspieszam bez redukcji biegow nie widac zadnego dymu... ktos ma jakis pomysl?

 

Witam!

 

Miałem taki sam objaw z dymieniem - u mnie zapchany (nie drożny) był wężyk do czujnika ciśnienia doładowania (z lewej strony zaraz przy zbiorniku do wspomagania). Przedmuchanie i odetkanie tego wężyka poprawiło też parametry - teraz przy wciśnięciu gazu auto nie zastanawia się, tylko przyspiesza i nie kopci przy tym, a i dużo mniej pali.

Nadmieniam, że turbina 100%sprawna - po regeneracji jakieś 10 tyś temu.

 

Może masz taki sam problem?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.