wymiana łożysk z tyłu

[martur]

Ok dzieki za zdejmowanie piasy sie nawet nie zabieram zlece to warsztatowi wiem jednak że to jest kupe roboty trzeba wyjąc wachacz.

[GRACUS7]

Do zdjęcia piasty nie trzeba wyciągać wachacza na 100 % a osłony nie zdwejmiesz bo ma ona mniejszy otwór od srednicy tarczy i wyjęcie piasty jak wyżej wiąze się ze zmianą łozyska.

[martur]

Ale do wymiany łożyska trzeba zdjąc wachacz ?

[RUDY 102]

wymieniałem łozysko wczoraj z kolega i powiem wam ze łatwiej i szybciej jest zdjac wachacz niz meczyc sie z wybijaniem na zamontowanym wachaczu w aucie i jeszcze zostaja torksy w półosce których nawet nie mogłem ruszyc ukrecajac na samym poczatku juz 2 głowki po konsultacjach dalismy se siana z wyjmowaniem półosi i wyszło to nam na dobre reszta to bajka nie trzeba zadnych sciagaczy do wyjecia piasty posłyzyły nam 2 sruby od koła i kawałek młotka z przecinakiem do podłozenia

[GRACUS7]

dokładnie pisatę można zdjąć wkręcając śróby od koła które oprą się np o młotek włożony pomiędzy piastę a wachacz jednak zawsze rozleci się łożysko a zdjęcie wachacza to głupota bo później trzeba jechać na ustawienie zbieżności i kąta pochylenia koła osi tylnej.... a to dodatkowy koszt a łożyska nie trzeba wybijać bo to robota głupiego wystarczy odrobina inteligencji i ściągacz opisany wyżej i kręcąc jednym kluczem łożysko samo wychodzi a takie napieprzanie młotem w wachacz nie wyjdzie na dobre na wszelkie końcówki a wręcz można wiele uszkodzić...

[RUDY 102]

kat pochylenia koła ma podziałke wiec mozesz se utawic na swoim miejscu co do milimetra u mnie nie mogłem ruszyc srob od półośi wiec chyba lepiej zdjac wachacz niz ciac sroby w półosce no chyba ze uwazasz innaczej :D ale jezeli uwazasz inaczej to powodzenia

 

i nie wiem czy mówimy o tych samych łozyskach

[PiotrBMW3]

a jak odkrece polos to olej sie czasami nie wyleje z dyfra??A i jeszcze jedno nakretka na tylnim kole ta co trzyma piaste to jaki ma gwint lewy czy prawy?dzieki

[BaX]

Półoś można wyjąć całą z dyfra i rozkręcić na stole te torxy ale jak ktoś ma się męczyć z wymianą łożyska tylko po to żeby zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych, a nie ma o tym pojęcia to :duh:. Wyciągając wachacz rozłaczyć trzeba układ hamulcowy, ręczny itd więc przy po złożeniu trzeba odpowietrzać układ i regulować ręczny, w dodatku robić zbieżność. Dobry mechanik wymienia łożysko 'na aucie' za pare godzin, a ja płaciłem w E36 chyba 80zł więc naprawdę warto się zastanowić.

 

Jak rozkręcisz torxy na półosi to olej się nie wyleje nawet jak auto stoi krzywo. A nakrętka to JEDNORAZÓWKA i z dobrym łożskiem powinna być w komplecie, inaczej dokup ją zanim to rozkręcisz i przypadkiem nie skręcaj drugi raz tą sama.

[PiotrBMW3]

to juz tu o nic sie nie mozna zapytac :duh: tylko odradzu jedziesz po mnie koles :duh:

[BaX]

to juz tu o nic sie nie mozna zapytac :duh: tylko odradzu jedziesz po mnie koles :duh:

 

Jade? :lol: Masz tu samych wujków dobra rada, ja Ci porponuje przemyśleć sprawe i zamiast pakować się w wątpliwej opłacalności robote daj to zrobić komuś kto się na tym zna i zrobi to dobrze. I dysponuje odpowiednimi narzędziami bo wymiana łożyska to nie wymiana koła czy tarcz, a jak ci przypadkiem coś pójdzie nie tak to zamiast zaoszczędzić kilkadziesiąt zł stracisz kilkaset. Jak będziesz chciał wykręcić wachacz to problemy mogą się zacząć już przy samym odkręcaniu go i nie życze Ci abyś urwał np. śrube w podwoziu bo bedzie :cry2:

 

Pozdro.

[PiotrBMW3]

I co panie bax wymienilem lozysko bez zadnego problemu.Nic nie uszkodzilem :mrgreen: Jak komus sie nie chce to tak jest najlepiej oddac do mechanika i juz :duh: A wymiana jest bardzo prosta:)

pozdrawiam :dance:

[BaX]

Ciesz się, że zrobiłeś i obyło się bez problemów, a o tym czy jest dobrze czy nie dowiesz się jak przejedziesz z 1000km i łożysko nie zacznie buczeć.

 

pozdro.