Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mój znajomy posiada 318 tds i w dniu wczorajszym zjeżdzajac z autostrady zobaczył dym spod maski ale wskazówka od temperatury mu się nie podniosla. Ma uszczerbiona głowicę 3 tłoki są do wymiany itp.

1) Czy może wiecie gdzie mogę kupić taki silnik bo on jest za granicą i muszę mieć pewny zakup?

2) Czy istnieje możliwość wsadzenia tam silnika 2,5 tds z e36 do touringa?

 

Proszę o pilną pomoc gdyż auto stoji w Belgi unieruchomione. Tamtejszy mechanik powiedział ze zabiera ten silnik i daje mu drugi regenerowany ze wszystkim za cene 1700 euro. Powiedzcie czy warto?

Opublikowano
Wydaje mi się że 1.8 troche dużo, ale by to było 2,5 to chyba może być. Przejrzyj Allegro i się rozeznasz, tylko weź poprawkę bo Belgia to drogi kraj
"Przyspieszenie, to ciekawy sposób na pokonanie odległości pomiędzy zakrętami"
Opublikowano
Powiem krotko da sie ale nie bez problemow ktorych bedziesz mial troche sam silnik to nie wszystko czujniki komputer przepluwomierz przepustnic krokowy i na skrzynie tez bym stawial
Opublikowano
W polsce w modzie sa zamiany silnikow na wieksze.Aby takiej zamiany dokonac i jezdzic bez problemow nalezy zrobic odpowiednia homologacje .Robi ja tylko BMW co oznacza ze oni musza wymienic silnik bo sa za to odpowiedzialni.Inaczej trzeba sie liczyc z utrata dow.rejestracyjnego na przegladzie tech.lub przy kontroli drogowej,albo zero odszkodowania z ubezpieczalni,a jak sa ofiary to nawet pudlo.
te gusta conducir? BMW
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W polsce w modzie sa zamiany silnikow na wieksze.Aby takiej zamiany dokonac i jezdzic bez problemow nalezy zrobic odpowiednia homologacje .Robi ja tylko BMW co oznacza ze oni musza wymienic silnik bo sa za to odpowiedzialni.Inaczej trzeba sie liczyc z utrata dow.rejestracyjnego na przegladzie tech.lub przy kontroli drogowej,albo zero odszkodowania z ubezpieczalni,a jak sa ofiary to nawet pudlo.

 

Nie przesadziłeś?

Po wymianie silnika jedziesz na stację diagnostyczną, tam "specjaliści" ogladają wszystko (jakby wiedzieli, o co chodzi), robią notatkę odnośnie zmian, walą pieczątkę. Jeżeli masz wszystko ok, jedziesz do wydziału komunikacji w przeciągu miesiąca po nowy dowód. Zmiana pojemności pociąga za sobą oczywiście też zmianę składki ubezpieczeniowej. To warto zrobić, bo rzeczywiście w przypadku niezgłoszenia - zero odszkodowania w żadną ze stron.

Kai
Opublikowano
hahaha glupota silnik jest czescia wymiena nawet juz nie ma w dowodzie rejestracyjnym nr silnika i nie czeba o zadnej znianie zglaszac urzad i tego jestem pewien inforomowalem sie u drogowki i urzedzie zostaje kwestia pojemnosci i ubezpieczenia a jak autoryzowany servis mial by zrobic to oczym napisales faktura przewyzszala by chyba wsZystkie samochody o ktorych tu mowa!!!!
Opublikowano
hahaha glupota silnik jest czescia wymiena nawet juz nie ma w dowodzie rejestracyjnym nr silnika i nie czeba o zadnej znianie zglaszac urzad i tego jestem pewien inforomowalem sie u drogowki i urzedzie zostaje kwestia pojemnosci i ubezpieczenia a jak autoryzowany servis mial by zrobic to oczym napisales faktura przewyzszala by chyba wsZystkie samochody o ktorych tu mowa!!!!

Wymieniac sobie mozna ale zamienic silnik na mocniejszy to jest problem.

te gusta conducir? BMW
Opublikowano

problem to jest tylko z wymiana przy jakiej kontoli kolizji czy wypadku jest sprawdzane czy silnik ten to ten czy skrzynia ta to ta czy podzespoly sa orginalne jezeli samochod przechodzi przeglad ty jestes czysty od tego jest wlasnie ta instytucja ktorej celem i zadaniem jest stwierdzenie czy pojazd moze byc dopuszczony do ruchu czy tez nie

a jezeli sa problemy z zamiana mniejszego na wiekszy to odwrotnie tez

czyli pojazd jest przystosowany na wieksze moce i przeciazenia a jest wsadzona duzo slabsza jednostka to oczym ty napisales pierwszy raz uslyszalem i sie z tym spotkalem a troch samochodami sie zajmuje i nawet expert pracownik Bmw Polska z ktorym rozmawialem na temat zamiany silnika 1.6l m40 na 1.8 m43 gdzie sa potrzebne przerobki nic nie wspomnial o tym o czym pisales a cala reszte mi powiedzial co ja i z jakimi kosztami musze sie liczyc

Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
hahaha glupota silnik jest czescia wymiena nawet juz nie ma w dowodzie rejestracyjnym nr silnika i nie czeba o zadnej znianie zglaszac urzad i tego jestem pewien inforomowalem sie u drogowki i urzedzie zostaje kwestia pojemnosci i ubezpieczenia a jak autoryzowany servis mial by zrobic to oczym napisales faktura przewyzszala by chyba wsZystkie samochody o ktorych tu mowa!!!!

 

Jedno pytanie Ci zadam: A wymieniałeś silnik, że tak wszystko wiesz?

 

To, że w dowodzie nie ma numeru silnika - fakt. Niestety w wydziale komunikacji w Twojej "teczce" widnieje on cały czas, nawet dla nowych aut. W przypadku nieścisłości - masz problem, a ubezpieczyciele tylko na to czekają.

U mnie w poprzedniej E34 na przeglądzie była jeszcze potrzebna faktura (dowód zakupu) zakupu silnika - nie wiem, jak jest teraz.

Kai
Opublikowano
pracuje na warsztacie rozmawialem z kolegami z drogowki jak i z urzedu i ow numery oczywiscie istnieja bo istnieja od czasu jak byly przepisami wymagane nikt z kartoteki ci ich nie wykresli to jest tak samo jak z kolorem samochody jak masz b stary samochod z czasow gdzie kolor auta byl w dowodze a teraz nie ma a przemalowales i co masz miec tez problemy jedynie nie powiem jak jest to z ubezpieczalnia tam napewno nalezalo by to zgloscic poniewaz dla nich kazdy pretekst by nie wypacic odszkodowania tylko powiem jeszcze taz kto przy jakij kolwiek kolizji sprawdza silnik
Opublikowano

Sam swap to nie problem mozesz sobie wsadzic tam silnik ja z malucha jak cie uciadnie tak samo jak i 400 kony kwestia to tylko i wylacznie finasy a kazdy kto chce miec czyste konto i sumienia i sie w razie czego nie zdziwic powinien o takich rzeczach dowiadywac w odpowiednich urzedach a nie na forum tym bardziej ze przepisy u nas zmieniaja sie u nas jak pogoda a co do ubezpieczyciela na to pytanie niema ogolnej odpowiedzi gdyz kazda ubezpieczyczania prowadzi swoja i osobna polityke a oni jak reszta urzedow pilnuja tylko brac a nie dawac ja mam w dowodzie skladak i juz tak zostanie jedna ubezpieczyczania powiedziala mi ze nie mam co mazyc o AC a inna nie ma zadnego problemu i do tego licza date produkcji z dowodu a w nim auto jest z 97r a faktycznie 91 wiec to powino sie dowiadywac osobiscie to jest 30 min zadzwonic do urzedu miejskiego wydzial komunikacji dla pewnosci policja przelacza do drogowki tez uzystakmy informacji co i jak w czesie wypadki i nasz lub inny ubezpieczyciel i wtedy mamy wszystko czarne na bialym

a narze urzedy sa tak skonstruowane zeby utrudnic zycie wyklemu obywatelowi kupilem samochod bez oc i poszedlem go zarejestrowac na siebie w urzezie mi powiedzieli nie ma takiej mozliwosci dopuki auto nie bedzie ubezpieczone 2 pietra nizej filja pzu to cisne do niech a co oni nie ubezpiecza auta dopuki nie bedzie zarejestrowaby beczka smiechu dopiero zadzwonilem do Aliazu przyjechal przedctawiciel wystawil mi ubezpieczenie z godzina o 30 min do przodu i dopiero ubezpieczylem samochod jezeli wsadzis w miejsce 1,6 1,8 to nikt na oko nigdy sie nie skapnie jezeli w miejsce 1,6 dasz 2 2,5l to ten co sie zna na gole oko zaraz wie ale nie spotkalem sie z przypadkiem zeby przy kolizji wypadku byl sprawdzany silnik teraz juz nawet przy kontroli tego nie robia bo to czesc wymiena tylko nadwozie sprawdzaja i stan techniczny samochodu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.