Duze cisnienie w ukl chlodzenia-twarde przewody

[caporeira]

spróbuj wywalić termostat. niech będzie cały czas otwarty obieg. zobaczymy co sie będzie działo.

to raczej nie mozliwe , w tym modelu silnika termostat jest wyjatkowo nietypowyztuje z deka cos ponad 100 zl chyba 120.

jest orurowanie plastikowe z zintegrowanym termostatem

[kisiel23]

spróbuj wywalić termostat. niech będzie cały czas otwarty obieg. zobaczymy co sie będzie działo.

to raczej nie mozliwe , w tym modelu silnika termostat jest wyjatkowo nietypowyztuje z deka cos ponad 100 zl chyba 120.

jest orurowanie plastikowe z zintegrowanym termostatem

To jest termostar polaczony z plastikowa fajka...mysle, ze mozna by bylo sam termostat wyciagnac z tych plastikowych lapek w ktorych siedzi...bynajmniej jest taka mozliwosc :mrgreen: , zreszta mysle, ze kolega kaden wie jaki jest u Ciebie termostat :)

[kadenmpwr]

dokładnie. kisiel23 dobrze prawi. temostat jest razem z taką plastikową fajka jak to napisał, aczkolwiek można go wyciągnąć i zamontować samą "fajkę" termostat musisz przekręcić i już masz go wyjętego. jeszcze jedna wskazówka korek na wlewie płynu do chłodnicy musisz mieć dokręcony na maksimum jak tylko sie da. może za slabo dokręcasz korek i dlatego jak zrobi sie ciśnienie to wywala wodę przez wlew.

[buulee]

Wracajac do tematu - to kto ci powiedział że węże w BMW maja byc miekkie :?:

Korek w E36 otwiera sie przy ciśnienu 2 bar - a to nie mało i nie ma sie co dziwić ze nie możesz łatwo scisnać węża - w oponie mas zok. 2bary - spróbuj ją łatwo ścisnać :wink:

[caporeira]

Wracajac do tematu - to kto ci powiedział że węże w BMW maja byc miekkie :?:

Korek w E36 otwiera sie przy ciśnienu 2 bar - a to nie mało i nie ma sie co dziwić ze nie możesz łatwo scisnać węża - w oponie mas zok. 2bary - spróbuj ją łatwo ścisnać :wink:

 

no tak ale guma w oponie jest chyba nieco twardsza , bylem u mechanika i mi mowil ze w tym ukladzie jest co najmniej 5 barow a powinno byc 2 :)

caly czas gdzies mi wycieka plyn i woda bo szuka ujscia a korek upuszcza ale cisnienie jest zbyt duze.

 

rozebral mi widzialem ze glowica sie do roboty , jest troche pozarta , juz ja spawal musze troche przyszlifowac i planowac ja ... ale i tak nie jest przekonany ze to jest odpowiedzialne na takie duze cisnienie.

 

mowisz ze dwa bary to duzo , ale sprawdzalem w tym samym modelu silnika oraz przy 2l i przy nich weze w porownaniu z moim sa mieciutkie !!!

[caporeira]

mechanik wyminil mi uszczelke pod glowica , spawal glowice bo byly male wyzery przy jednej komorze , planowal ja i chyba zrobil test glowicy i za to kazal sobie 700 zl , troche mnie to skrobnelo :-/ to duzo czy malo ?

[belgus]

Czesc

Jak dla mnie,to Cie okradl!

pozdrawiam

[kadenmpwr]

mechanik wyminil mi uszczelke pod glowica , spawal glowice bo byly male wyzery przy jednej komorze , planowal ja i chyba zrobil test glowicy i za to kazal sobie 700 zl , troche mnie to skrobnelo :-/ to duzo czy malo ?

 

ale dało to coś czy dalej wywala płyn?

[caporeira]

mechanik wyminil mi uszczelke pod glowica , spawal glowice bo byly male wyzery przy jednej komorze , planowal ja i chyba zrobil test glowicy i za to kazal sobie 700 zl , troche mnie to skrobnelo :-/ to duzo czy malo ?

 

ale dało to coś czy dalej wywala płyn?

 

dzis dopiero odebralem samochod i jestem w fazie testow , moje pierwsze spostrzezenia sa nastepujace : mechanik zalal mi wody destylowanej , przejechalem sie kawalek i ucieka mi gdzies kolo chlodnicy (bo juz chyba gdzies znalazlo sobie ujscie) widac jak kapie , cisnienie juz jest chyba znacznie mniejsze , teraz widze ze stan wody jest lekko ponizej poziomy ktory powinien byc dlatego tez stwierdzam ze moze bylo za duzo wody i wywalilo tyle ile bylo za duzo....ale tak jak mowie jestem w fazie testow i jak bede mial wiecej spostrzezen to jeszcze napisze :)

ale z ciekawosci to chcialem sie dowiedziec czy wlasnie mnie oszukal czy zalatwil okej bo wiem ze do najtanszych nie nalezy :-/

skoro mnie okradl to ile powinien wziasc ? :)

[belgus]

Witam

Trudno mi ocenic na odleglosc,ale wyglada mi na to,ze w ogole nie powinien wykonac tych napraw,ale moge sie mylic.

Jezeli juz to spawanie i planowanie glowicy jakies 150 plnSciagniecie

i montaz,moze ze 250 .A gdzie reszta?

Jak ci nalal destylatu,to powinien sprawdzic ,czy gdzies nie przecieka a jak ci przecieka ,to cisnienia w ukladzie nie bedziesz mial.

Tak jaos dziwnie wyszlo z tym spawaniem ,bo dokladnie ,to cos tam spawal,ale po co to nie wiadomo.

To sa tylko moje rozmyslania,bo to wszystko jest jaies metne.

pozdrawiam

[Tomcio_e36]

To że miałeś mokro koło chłodnicy o niczym nie świadczy-jak było za dużo płynu to korek upuścił a woda ma ujście koło chłodnicy właśnie-jeśli nie będzie dalej ubywac ,nie będzie się grzała to nie szukaj dziury w całym,tylko ja poprosiłbym gościa aby wymieniłmimo wszystko wodę na płyn,woda ma niższą temperaturę wrzenia i szybciej wręcz pozorom tworzy ciśnienie.A co do ceny-czy 700 to dużo?Dla mnie też by mało nie było,ale nie sugeruj się tym co Belgus pisze-jeśli spawał,to napewno nie on a specjalistyczny zakład ,który spawa aluminium,sprawdzenie szczelności głowicy też kosztuje.Poza tym nie wiem jaki to mechanik,ale doprzykręcania głowicy użył być może nowych torxów(tak zaleca fabryka,aby każdorazowo zakładać nowe)Chociaż wątpię :? Teraz najważniejsze -kontrolować czy nie wywala płynu ,jak nie to jeździć

[caporeira]

podejrzewam ze wycieka mi gdzies kolo uszczelni tak gdzie jest ten zbiornik wyrownawczy bo juz kiedys go rozbieralem gdyz lalo pomiedzy wlasnie tym zbiornikiem z ta czarna obudowa , poczatkowo bylo okej ale robilo bardzo duze cisnienie i znowy zrobilo sobie ujscie :/ musze kupic nowa uszczelne i ja zmienic - mam nadzieje ze wtedy juz bedzie po moich zmorach

 

a jeszcze takie pytanko , bo mi kolega mowil ze trzeba po przejechaniu 1 000 km jechac do mechanika zeby dokrecil mi glowice , prawda to ? czy tego juz sie nie robi

[caporeira]

podejrzewam ze wycieka mi gdzies kolo uszczelni tak gdzie jest ten zbiornik wyrownawczy bo juz kiedys go rozbieralem gdyz lalo pomiedzy wlasnie tym zbiornikiem z ta czarna obudowa , poczatkowo bylo okej ale robilo bardzo duze cisnienie i znowy zrobilo sobie ujscie :/ musze kupic nowa uszczelne i ja zmienic - mam nadzieje ze wtedy juz bedzie po moich zmorach

 

a jeszcze takie pytanko , bo mi kolega mowil ze trzeba po przejechaniu 1 000 km jechac do mechanika zeby dokrecil mi glowice , prawda to ? czy tego juz sie nie robi

wymiana uszczelek nic nie pomogla

 

caporeira Wysłany: Sob Maj 26, 2007 2:00 pm Temat postu:

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

mechanik wyminil mi uszczelke pod glowica , spawal glowice bo byly male wyzery przy jednej komorze , planowal ja i chyba zrobil test glowicy i za to kazal sobie 700 zl , troche mnie to skrobnelo :-/ to duzo czy malo ?

dzis zagotowalo mi wode , wywalilo ja , a jak juz na zimnym silniku probowalem dolac tylko go odlalilem zeby sie zagrzal aby uklad odpowietrzyc to zaczelo mi kopcic z ruru , cos mi sie wydaje ze jest dalej tak jak bylo :(

[kadenmpwr]

weź lepiej sam sobie we własnym zakresie rozbierz caly układ chłodzenia. sprawdz wszystkie węże, chłodnice czy nie jest popękana, a może jest niedrożna. sprawdz wiatrak, no wszystko. lub jedź do tego patałacha co Ci robił z reklamacją. to jest jakaś dziwna przyczyna. widziałeś jak on majstrował czy dałeś auto, a potem odebrałeś? może on wcale nic nie zrobił.

[caporeira]

zapomnialem o tym temacie ale juz mowie jak sprawy potoczyly sie dalej:

 

pojechalem do mechanika i mowie mu ze przyjechalem z reklamacja bo dalej jest to samo on na to ze robil to na moja odpowiedzialnosc (wkurzylem sie) no ale pytam to co teraz , znowu te same koszty ? on na to ze nie , teraz bede wieksze bo trzeba nowa glowice ! - cisnienie jak bylo w ukl chlodzenia tak podnioslo sie u mnie we krwi!!!

 

no ale potem tak patrzy i moze visco , moze przeplywka i tak wymienia , to mowie mu zeby posprawdz pomierzyl cisnienie i mi powiedzial co to wtedy zadecyduje czy robimy czy nie

 

to tak , do wymiany byla chlodnica,przeplywomierz (za ktorymi sam musialem jezdzic) no i visco ktore on mi zalatwil

informowalem go przed moim wyjazdem ze nie bedzie mnie kilka i nie udalo mi sie zalatwic tej chlodncy ani przeplywki no i samochod tam stal ponad tydzien ale po wymianie tego wszystkiego narazie do tej pory chodzi i nie wiem czy pod moja nie obecnosc cos robil dalej z ta uszczelna czy cos bo on dalej kopcil :/ no i wtedy zaplacilem mu jak dobrze pamietam 350 zl nie liczac kosztow chlodnicy ani przeplywki