BMW 730i

[MajsterGarage]

Na początku chciałbym sie przywitać.

Mam zamiar nabyć w niedługim czasie BMW 730 E32, na co zwrócić szczególna uwage? Ile trzeba dać za bardzo zadbany model?

 

Z góry dzieki za odp...

[Panfil - BMW Klub Polska]

Szukasz z silnikiem R6 czy V8?

Bylo juz pare topicow o kupowaniu uzywanego E32 - poszukaj.

Przede wszystkim szukaj samochodu bezwypadkowego, z potwierdzonym przebiegiem (ksiazka serwisowa, faktury, TUV-y i jak najwiecej innych papierow). Cena za egzemplarz w idealnym stanie moze (i powinna) oscylowac powyzej 10 tys PLN. Moim zdaniem warto pojechac do Niemiec i poszukac czegos w ten desen:

 

V8:

 

http://www.mobile.de/SIDOxEaH1Ouq1S6et5Lqj6cDw-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1178129213A1Iindex_cgiD1100CCarX-t-vctpLtt~BmPA1A1B20B32%81y-t-vCaMIMiMkPRQuRDSeUnVb_X_Y_x_yprrdsO~BSRA6D1100F200000B35D3500I100000000BGND1994CPKWA0HinPublicA2A0A0A0H20000000D1992A0/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&sr_qual=GN&top=5&id=11111111255344434&

 

R6:

 

http://www.mobile.de/SIDOxEaH1Ouq1S6et5Lqj6cDw-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1178129213A1Iindex_cgiD1100CCarX-t-vctpLtt~BmPA1A1B20B32%81y-t-vCaMIMiMkPRQuRDSeUnVb_X_Y_x_yprrdsO~BSRA6D1100F200000B35D3500I100000000BGND1994CPKWA0HinPublicA2A0A0A0H20000000D1992A0/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&sr_qual=GN&top=7&id=11111111256959442&

[Biotit]

jeden i drugi na 100% mają kręcone liczniki. po co Ludzie to robią? :duh:

[Panfil - BMW Klub Polska]

Skad wiesz, ze na 100%? W Niemczech krecenie licznikow to przestepstwo, scigane dosc skutecznie przez policje. Przewaznie liczniki sa krecone dopiero po przywozie samochodu do Polski.

[Biotit]

W Niemczech liczniki są kręcone, kosztuje to 50 E. Do tego rzeźbi się książkę pojazdu. Kto ci powiedział, że taki proceder to u Nich przestępstwo? Bajki. Nie chcesz , nie kupujesz, zawsze się jakiś łoś trafi. Natomiast pod karą więzienia łamanie plomby licznika jest w każdym stanie USA. jeśli oczywiście to udowodnisz. Całej Europie do tego jeszcze bardzo daleko. A wracając do E32 , które mają po 15-16 lat i przejechane tylko 120-140 kkm-temat stary jak świat. Niemcy lubią jeżdzić, a 7 nie kupuje się aby stała i robiła rocznie < 10kkm. Chyba, że wierzysz w bajki, bo ja już nie.

[Panfil - BMW Klub Polska]

Znam faceta, ktory za krecenie licznikow dostal w Niemczech wyrok.

Jemu powiedz, ze to bajki, to podejrzewam, ze go lekko zdenerwujesz.

Nie tylko zreszta krecenie licznikow jest tam karane, ale w ogole zatajanie jakichkolwiek wad pojazdu, o ile uda sie to oczywiscie udowodnic.

 

Moj ACS ma na liczniku 155 tys km. Do tego mam ksiazke serwisowa i fure faktur, TUV-ow i dokumentow potwierdzajacych przeglady w ASO (wszystkie z zapisanym przebiegiem).

Czy ma naprawde 155 tys km, tego nie wiem. Ale mala szansa, zeby komus chcialo sie w przypadku kilkunastoletniego samochodu falszowac tyle dokumentow.

 

Ja w kazdym razie przejechalem nim przez ostatnie 2 lata jakies 5 tys. km.

 

Nie mowie, ze wszystkie kilkunastoletnie samochody z Niemiec (szczegolnie tej klasy, co E32) maja przebiegi ponizej 200 tys km (dopiero po sprowadzeniu do Polski tak jest). Ale zdarzaja sie takie egzemplarze, tylko trzeba dobrze poszukac. I przede wszystkim nastawic sie na szukanie samochodu w idealnym stanie technicznym, przebieg, jezeli samochod byl prawidlowo serwisowany i eksploatowany, jest zdecydowanie mniej wazny.

[Biotit]

ja jak kupowałem swoją 5 byłem zielony jak nie wiem co. Z czasem "szybko dorosłem", a że mam rodzinę w Niemczech nieraz słyszałem o różnych numerach, jakie tam się robi. Ale nigdy nie uwierzę w przebiegi poniżej 200kkm w autach> 10 lat. Nikogo nie chcę tu obrażać, ale niestety takie są fakty.

[Panfil - BMW Klub Polska]

Moj wujek ma Daewoo Nubire, rocznik 2000, przebieg... 28 tys km.

Znam ten samochod od nowosci, wiem, ze ten przebieg jest autentyczny.

W Niemczech ojciec mojego kumpla ma od nowosci Merca W124 300E, rocznik 1992.

Caly czas samochod jest serwisowany w ASO, w tej chwili przebieg wynosi 170 tys km.

Ale widzialem tez ostatnio E46 320d 1999 rok, ktore mialo licznik skrecony z 270 tys km na 160 tys km.

 

Oczywiscie ze przewazajaca wiekszosc samochodow w Niemczech robi duze przebiegi. Ale zdarzaja sie wyjatki (chociaz zdecydowanie mniej czesto, niz sugeruja to polscy handlarze :duh: ).

Przy kupnie uzywanego samochodu stan licznika, nawet potwierdzony w ASO, to jedno, a stan techniczny, to drugie.

[Jacek Atomick]

Kolega Panfil ma racje.

 

To nie jest tak, jak mowia handlarze, tzn że wszyscy Niemcy kupuja auta i jezdza do kosciola, albo po dzieci do szkoly. Nie jest tez tak ze kazdy robi rocznie 15, czy 20 k. Przecoez to jest srednia.

 

trzy lata temu, zaraz po wejsciu do EU, kupilem 13 letniego pasata kombi, ktory mial 136 tys. Kupilem go od pierwszego wlasciciela, ktory mial 79 lat. I nie to, ze mialem szczescie, czy wrecz ze dalem sie zrobic. kupilem go od dziadka aptekarza, sasiada mojego wuja.

 

Kiedy rok pozniej go sprzedawalem nikt, myslacy i znajacy temat importu, nie chcial mi uwierzyc, ze 14 letnie auto ma 168 k, ze udalo mi sie ustrzelic takiego rodzynka. A dla zwyklego przecietnego amatora, taki przebieg to byl standart, slyszalem "Panie, to wszystkie tyle maja".

 

Sprzedalem gosciowi, ktory sie znal i dobrze go sprawdzil.

 

U nas tak jest jak ma pow 250 k to juz zlom, pow 200 to zaraz bedzie zlom. A ja ksie trafi rodzynek, to nikt nie wierzy.

 

Pozdrawiam

[Biotit]

ja też /podobno/ trafiłem rodzynek. I co z tego, skoro dookoła wszyscy wszystkich robią w jajo. Jak: wystarczy poczytać co inni piszą na forum, do tego co teraz się sprzedaje w Niemczech, pełno aut powypadkowych, z przebiegiem > 250kkm. Igła? jak w przysłowiu: tylko w stogu siana. Ja od 6 mies szukam takiej igły E39 3.0 disel w automacie i nie znalazłem. A okręg Ruhry nie jest tanim landem, po prostu Niemcy dobrych 4-7 aut nie sprzedają.

[Varrol]

Przejedźcie 200 tys po autostradach w Niemczech (ale nie ciągle vmax), a 50 tys tylko po Warszawie - patrzy się na zużycie auta, a przebieg może być tylko jakimś tam wyznacznikiem.

 

A kwestia możliwości niskich przebiegów była już wiele razy poruszana - także trzeba w końcu zrozumieć, że świat nie jest "czarno-biały" i nie ma reguły, że wszystkie 10 latki mają ponad 300 tys, czy poniżej 100 tys na liczniku...

[Panfil - BMW Klub Polska]

Tu jest np. samochod, po ktory zaryzykowalbym pojechanie do Niemiec:

http://www.mobile.de/SIDfar9xWNyyYSiGsCB0nb27A-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1178228987A1Iindex_cgiD1100CCarX-t-vctpLtt~BmPA1A1B20B15%82Z-t-vCaMIMiMkPRQuRDSeUnVb_X_Y_x_yaCgeprrdsO~BSRA6D1100F200000B35D3500H80000000BGND1998CPKWA0HinPublicA2A0A0A0NKlimatisierungNSchaltgetriebeH10000000D1994A0/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&sr_qual=GN&top=13&id=11111111257442423&

 

I jezeli wszystko byloby OK, to kupilbym go niezaleznie od tego, czy ma 57 tys km, czy 257 tys km.