Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!! Przed świętami kupiłem 325i z 86 roku (274,000km). Gdy przyjechałem do gościa wszystko było wporządku ładnie chodziła nie zapokoiło mnie tylko lekkie dymienie na niebiesko gdy się zapytałem to odpowiedział mi że były robione gumki na popychaczach i jeszcze się docierają. Później patrze silnik mokry, ale wcześniej jeszcze przez telefon powiedział że silnik był remontowany: uszczelka pod głowicą, gumki i wszystkie paskii powiedział że stąd taki brudny silnik, powiedział jeszcze że mechanik też sprawdzał pierścienie to podobno jeszcze "połowa życie przed nimi". OK kupiłem... Przejechałem dokładnie 17km i kupa... w lusterku siwy dym po przekroczeniu 3500obr więc stanołem na stacji odczekałem chwile żeby sprawdzić olej, odkręcam korek a tu para sobie bucha :x zerknołem jeszcze do zbiorniczka wody i fakt woda ubywa. Dzwonie do kolesia a on mówi że to nie możliwe... mówie mu że oleju jest za minimum a on - ja wymieniałem olej wszystko jest OK prosze jechać dalej... kupiłem olej dolałem(oczywiście spokojnie nie odrazu cały).

No nic jade dalej silnik gorzej niż poldek 1.5 chodzi, 130km/h i więcej nie jedzie. wkur.wiłem się dzwonie do gościa że coraz gorzej się dzieje a on - to niemożliwe przecież była naprawiana, mówie że moge wrócić i sam zobaczysz co się dzieje a on - nie ja niehce żadnych problemów nikomu nie wciskam kitu nie wiem co się dzieje, sobie pomyślałem to ładnie kupiłem jakieś padło... Dojechałem do domu spalanie wyszło 18litrów na sto :x a wogule to nie jechało...

Myślicie że poprostu znowu puściła uszczelka bo może była źle założona ? czy koleś ściemniał od początku? i silnik dorżnięty. Podobno jeszcze zostałó wymienione sprzęgło, i co ciekawe nie wiem czemu ma wyciągnięty termostat powiedział że mechanikowi lepiej się odpowietrzało, dzisiaj jeszcze zerkałem to chyba nagrzewnica dziurawa bo dywanik kierowcy cały mokry wcześniej tego nie było bo sprawdzałem.

Nie wiem co mam robić, dzwonić do gościa nawtykać mu i walczyć o zwrot ?

Opublikowano

Witam

Zwroc oszustowi samochod i tyle.Ma ci zwrocic kase bez gadania.

Jak bedzie fikal,to wezwij rzeczoznawce.

Cioekae ile dales?Bo jak nieduzo,to mozesz motor wymienic,jezeli jest buda w porzadku.

Generalnie to nie za bardzo sie oreientuje w prawie dot:tego przypadku ,ale napewno jestes chroniony prawem.

wspolczuje :(

pozdrawiam

Opublikowano
:shock: stary powiem ci ze jestem w szoku po tym co przeczytalem. nie okresliles ile ma przebiego ta beta, ale powiem ci szczerze ze kupies na moje oko zlom nie wart wiecej niz 0,35 gr/kg. na moje oko jesli nie mial termostatu to wyglada jakby byl przygotowany na ostre palenie gumy. w najlepszym przypadku to moze byc uszczelka. na moje oko to cie zrobil w ciezkiego balona. o ile sie nie myle to masz prawo dochodzic sie z nim o zwrot ale musialbys sie dowiedziec u prawnika. znam osobe ktora kupila auto po przejsciach, zalozyla sprawe i wygrala. ale masz chyba na to 14 dni. z twojego opisu zrozumialem ze im cieplejszy silnik tym gorzej, wiec uszczelka pod glowica to wierzcholek gory lodowej. pozbadz sie tego szrota bo zycie przynim stracisz. mi w 1 dzien swiat tez rozsadzilo nagrzewnice. jak narazie ja zaslepilem ale nadal mi sie auto dziwnie grzeje. ale poradze sobie. pozdrawiam
WIELE SERC, JEDNO BICIE. BMW PONAD ZYCIE.
Opublikowano
ciezko mi doradzic. mozesz sprobowac jesli nie duzo cie bedie to kosztowac. ja osobiscie taz bym mial opory. jak sie zdecydujesz na wymiane to daj znac czy pomoglo
WIELE SERC, JEDNO BICIE. BMW PONAD ZYCIE.
Opublikowano
daj se spokuj. auto kupiles niby bylo dobrze ale 17km???? :duh: nie ma bata zebys nawet katujac auto je zajechal na tym odcinku. gosc ozenil ci padline na moj skromny gust. pojedz do niego niech kase zwraca. to jest wada ukryta!!!! ma ci oddac kase ja nie to do sadu z tym i juz. poczytaj jeszcze jak wyglada taka procedura i co masz gadac, zeby ci ciemnoty nie wciskal. chyba ze grosze dales to silnik wymien jak ci sie nie chce z nim chamrac.
POSZUKAJ ZANIM ZAPYTASZ, NIBY NIC A TAK WIELE!!!!!!!!!!!
Opublikowano
jak za ten rok to z duzo. za dobry motor bedziesz musial wybulic od 1000 w gore. nie kali sie.
WIELE SERC, JEDNO BICIE. BMW PONAD ZYCIE.
Opublikowano

fakt ma czarne soczewki helli felgi 16" i buda bez rdzy (tyle że do malowania) ale o dupe rozbić jak to nie jeździ :cry:

Już dzisiaj nie jade do mechanika, jutro napewno pojade...

A jeżeli wymienie tą uszczelke i silnik dalej będzie kulał to wtedy jak jest z tym zwrotem chodzi mi tylko o droge sądową bo o dogadaniu się z gościem nie ma mowy :|

 

co do dymienia może być to przez tą uszczelke ? jak się odpala to dymi zawsze w czasie jazdy do 3tys nie dymi ale czuć że pali olej a czasami na 4tys to lepiej nie patrzeć w lusterko

Opublikowano

jak rozgrzebiesz silnik to ci powie ze to Ty cos tam namajstrowales. ale skoro mu to ktos robil to chyba dal gwarancje ze sie nie rozleci??

ja bym nic nie ruszal tylko rzeczoznawce, postawic dokladna diagnoze i sie z oszustem nie pierdaczyc.

jak plyn ucieka to moze byc uszczelka nie odpalaj tego auta bo moze cos jeszcze pogorszysz. to sa trwale silniki ale wrazliwe na temp. do pekniecia glowicy wlacznie. a moze ja przegrzales?? uwazaj na temperature wskaznik ma byc w pionie.

moze on przed sprzedaza w piora jej dal??

POSZUKAJ ZANIM ZAPYTASZ, NIBY NIC A TAK WIELE!!!!!!!!!!!
Opublikowano
napewno nia pedalowal baki. ja mam silnik 2.0 z przebiegiem 370 tys i nigdy nie byl rozbierany silnik a jego zywotnosc to ponoc 800000. zalezy od kogo kupisz, bo jak opisywales to tamten facet jakis nerwowy jest wiec wcale by mnie nie zdziwilo jakby ja cioral.
WIELE SERC, JEDNO BICIE. BMW PONAD ZYCIE.
Opublikowano

ZNALAZLEM TO W NECIE. NA KONCU MASZ NUMER TEL POD KTORYM MOZESZ SIE DOWIEDZIEC CZY MASZ PRAWO DO ODZYSKANIA KASY ZA TA BEATKE

 

Nie mniej ważna od stanu prawnego jest prawidłowa ocena stanu technicznego kupowanego samochodu. W tej materii nie wierzmy ustnym zapewnieniom sprzedawcy lub komisanta. Należy żądać aktualnego dowodu przeglądu stanu technicznego samochodu w autoryzowanym serwisie, a w razie jego braku zażądać przeprowadzenia badania technicznego, względnie przejąć inicjatywę w swoje ręce i sprowadzić rzeczoznawcę ds. techniki samochodowej PZM-ot.

 

Szczególnie ważne jest sprawdzenie układu hamulcowego, zawieszenia, układu kierowniczego, zbieżności kół oraz składu chemicznego spalin, ponadto konieczna jest ocena podzespołów mechanicznych i elektrycznych w skład której wchodzą: kontrola silnika, skrzyni biegów, mechanizmu różnicowego, układu elektrycznego.

 

Z doświadczeń Federacji Konsumentów wynika, że klienci bardzo często są wprowadzani w błąd zapewnieniem o tym, że samochód nie jest powypadkowy.

 

Aby uniknąć przykrych niespodzianek tego rodzaju, że po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów nowo zakupiony samochód okazuje się powypadkowym wrakiem, zainteresujemy się bliżej jego stanem technicznym przed zakupem i sprawdźmy to !!!

 

Wprawdzie w stosunku do samochodów używanych obowiązuje rękojmia za wady prawne i fizyczne (z wyłączeniem normalnego procesu zużycia), jednakże dochodzenie swoich praw jest trudne i długotrwałe, ponieważ zwykle kończy się postępowaniem sądowym. Dołóżmy więc należytej staranności przy zakupie używanego auta, aby uniknąć przykrych i kosztownych niespodzianek.

 

Jeśli masz więcej pytań dzwoń do prawnika Federacji Konsumentów, od wtorku do piątku, w godzinach 9-14, telefon 0 (22) 827 85 05.

WIELE SERC, JEDNO BICIE. BMW PONAD ZYCIE.
Opublikowano

wskaźnik temp nie działał jak ją kupowałem, ale dotykałem rur od chłodnicy i nie były gorące mogłem je normalnie trzymać. Dzisiaj zrobiłem ten wskaźnik poprostu się aku wypioł z licznika. po odpaleniu i kawałek się przejechałem temp nieco za niebieskie pole wskoczyła dalej nie chciała ale nie ma termostatu to chyba żeby dalej poszła musiałbym jej wstawiać. Gdy na miejscu z nim gadałem to wyglądał na normalnego człowieka powiedział co jest jeszcze do wymiany wydawał mi się że jest wporządku.

 

Gdy ją jechałem nie deptałem jej bo do domu troche miałem. raz ze świateł jej dałem ale też już się zdziwiłem że jakoś wolno się zbiera.

 

psia mać sam nie wiem co robić, może to tylko uszczelka :|

 

i jeszcze jedno moge wypiąć nagrzewnice i wstawić tam kawałek rurki żeby tylko łączyła wlot i wylot ?

 

edit:

pytałem się czy szalał nią: "spaliłem dwie zimówki bo już stare były" sam ją miał 4 miechy czyżby kupił padake i dalej puścił w obieg ? sam już nie wiem co myśleć

Opublikowano
bez termostatu temperatury nie zlapiesz a szkoda bo jakby sie bardziej zagrzal to moglbys byc bardzo niemilo zaskoczony. ja dzisiaj wstawilem ta rurka ale chyba musze go jeszcze odpowietrzyc bo ma jakies dziwne skoki temperatury
WIELE SERC, JEDNO BICIE. BMW PONAD ZYCIE.
Opublikowano

jaki jest koszt uszczelki pod głowice?

jutro i tak się dowiem ale mam takie nerwy że musze wiedzieć ile to kosztuje teraz :x

Opublikowano

czesc

Wejdz na stronke glowna i zobacz sklepy internetowe/przydatne linki,albo ETK wpisz swoj numer VIN 7 ostatnich oznaczen z numeru karoserii i ci wyskoczy twoj wozek a dalej poszukasz i przeliczysz z dolarow/mniej wicej sie zgadza/.

Wez jakies kropelki z woda ognista na uspokojenie,b o teraz i tak nic nie poradzisz :(

pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

W sumie to mi cię szkoda. Ale jednocześnie wściekły jestem na ciebie kolego, że tak się dałeś zrobić :duh: .

Przed zakupem nie trafiłeś do tego forum..... ?

Wziąłeś auto które dymi na niebiesko i słuchasz sprzedającego, że pomimo wszystko jest ok :duh: .

Nie działa ci wskaźnik temperatury a sprzedający mówi że nie ma termostatu a ty to łykasz :duh: .

Przepraszam cię ale dla twojej historii trzeba stworzyć specjalny wątek na forum "Jak nie kupować auta"

Jeśli facet nie będzie chciał ci oddać kasy to mu powiedz, że tym gruchotem mu do domu wjedziesz.......

 

literówka.....

Edytowane przez zamen133

http://images22.fotosik.pl/34/375df5381f18b28am.jpg

Moja śliczna była..........teraz w Gliwicach

Opublikowano

"zapoznałem się ze stanem technicznym pojazdu i nie będe wszczynał przeciw temu żadnych postępowań prawnych" a co jeśli w umowie był taki paragraf ? czyli ze zwrotu nici?

 

wiem wpadłem na całego jestem wściekły

Opublikowano

To jakaś bzdura w umowie...

jeśli gość zataił faktyczny stan pojazdu przed Toba ( czyli wiedział o usterkach ale nie poniformował) to ma Tobie oddać pieniądze za samochód.

To tak jak z gwarancją na rok - to bzdura jakaś - gwarancja na wszystko co nowe jest dwa lata wg prawa.

Poczytaj o sprzedaży konsumenckiej to bedziesz wiedzial na czym stoisz.

 

Inna sprawa że jak pójdzieszz do niego i powiesz " oddawaj zlodzieju moje pieniądze" to Cie wyśmieje koleś, a minka zrobi mu sie poważna dopiero wtedy jeśli mu przyslą pozew, albo Ty prześlesz mu projekt pozwu sporządzony z prawnikiem... co dalej... dłuuga droga, ale nie można na takie coś " machnąć ręką..."...

Opublikowano

Fakt. Trzeba było wpierw poczytać forum. Też kupowałem BMW 1.5 roku temu i nie jestem mechanikiem ale wcześniej przeczytałem kilkaset postów i męczyłem sprzedającego 4 godziny. No i póki co jeżdżę bez problemów (nie licząc kilku dupereli).

Najgorsza rzecz jaką możesz teraz zrobić to zacząć ją naprawiać. Powinna być w stanie identycznym jak przy zakupie oddana sprzedawcy. Jeśli ten będzie się zapierał to jedź do niego od razu z policją. I najlepiej na lawecie (wiem, koszt) tak aby Ci nie powiedział że zarżnąłeś motor po drodze. A ten zapis w umowie to może sobie wsadzić ;) Nie wiem ile czasu minęło od sprzedaży ale jest jeszcze coś takiego jak rękojmia czy jak to się teraz nazywa. W każdym razie takich aut w lepszych cenach jest sporo, więc wal do gościa i odkręcaj sprawę póki extra kosztów nie poniosłeś.

 

pozdro - Kris

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.