Lampy ZKW w E36

[ToLo]

Wie ktos moze jak mocno powinny byc wkrecone na wystajacy gwint plastikowe czarne nakretki zaznaczone na fotce? Przy rozkrecaniu nie zwrocilem na to uwagi a jak skladalem lampy i dokrecilem je do oporu to wydawalo mi sie ze gwint nie wystawal tak mocno. Domyslam sie ze odpowiednie ich dokrecenie bedzie mialo wplyw na elektryczna regulacje lamp...

 

http://img339.imageshack.us/img339/9500/pict0001resize1cf6.jpg

[Dozerro]

sruby na ktorych sa nakretki wedruja sobie w glab do obudowy lampy, a potem w sprytny sposob przechodza prostopadle do gory w otwory na klucz imbusowy( na zewnatrz obudowy lampy u gory, latwo dostepne po otwarciu maski) Otwory te (jak zwal tak zwal hehehe) sluza do regulacji swiatel, takze jezeli tylko przykrecisz nakretki na sruby tak zeby nie spadly(wystarczy lekko) i zablokujesz nakretki w obudowie soczewek przekrecajac o 45 stopni to mozesz smialo skladac reflektor, reszte ustawiasz juz kluczem imbusowym po zamknieciu i przykreceniu reflektora do auta (radzil bym z tym pojechac do jakiegos warsztatu bo do regulacji potrzebna jest maszynka magiczna) Jesli masz jeszcze jakies pytania to pytaj.

[Dozerro]

ZARAZ,zaraz, bo sie nie przyjzalem. Te nakretki nie powinny tak wygladac jak na zdjeciu. One ida pod spod, potem metalowa czesc ze swiatlami i na to inna nakretka, ktora bblokuje sie w otworach metaloej czesci ze swiatlami obracajac ja o 45 stopni(ta nakretka ma takie dwa male uszka ktore wchodza w te otwory, co pozwala na to aby krecac sruba mozna bylo pochylac swiatla)

[ToLo]

sruby na ktorych sa nakretki wedruja sobie w glab do obudowy lampy, a potem w sprytny sposob przechodza prostopadle do gory w otwory na klucz imbusowy( na zewnatrz obudowy lampy u gory, latwo dostepne po otwarciu maski) Otwory te (jak zwal tak zwal hehehe) sluza do regulacji swiatel, takze jezeli tylko przykrecisz nakretki na sruby tak zeby nie spadly(wystarczy lekko) i zablokujesz nakretki w obudowie soczewek przekrecajac o 45 stopni to mozesz smialo skladac reflektor, reszte ustawiasz juz kluczem imbusowym po zamknieciu i przykreceniu reflektora do auta (radzil bym z tym pojechac do jakiegos warsztatu bo do regulacji potrzebna jest maszynka magiczna) Jesli masz jeszcze jakies pytania to pytaj.

 

Dzieki za informacje. na 100% za mocne lub za slabe dokrecenie nakretek nie bedzie mialo wplywu np na zakres regulacji elektrycznej swiatel??

 

 

ZARAZ,zaraz, bo sie nie przyjzalem. Te nakretki nie powinny tak wygladac jak na zdjeciu. One ida pod spod, potem metalowa czesc ze swiatlami i na to inna nakretka, ktora bblokuje sie w otworach metaloej czesci ze swiatlami obracajac ja o 45 stopni(ta nakretka ma takie dwa male uszka ktore wchodza w te otwory, co pozwala na to aby krecac sruba mozna bylo pochylac swiatla)

 

zgadza sie brakuje tam tych wiekszych plastikowych nakretek ktore mocuja metalowa czesc lampy ale przychodza one na te mniejsze plastikowe nakretki ktore zaznaczylem, to juz nie jest problem bo wiem jak to zlozyc, nie wiedzialem tylko jak mocno te mniejsze dokrecic.

[szwedu]

Te nakretki czy sa dobre czy nie (nie pamietam jak wygladaly moje) sa od regulacji, nie jest tu wazne ich dokrecenie poniewaz te nakretki powinny trzymac sie tej alu czesci aby krecac od zewnatrz imbusem w otworze moc regulowac swiatla. jak zastosowales w tamto miejsce zwykle nakretki to nie bedzie mozna wyregulowac swiatel i beda swiecily ludziom po ''Patrzałach'' albo tak X. Radze zasosowac takie jakie tam byly (chyba ze to te) wpiac je w te zatrzaski na aluminiowej podstawie i pojechac na regulacje po zamontowaniu i tyle. ona potrafi byc luzem czasem. jak jak rozbieralem to mialem jedna luznop bo akurat tak lampa swiecila dobrze albo juz sie rozregulowala wtedy ;p