Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

od pewnego czasu w mojej 5-tce (E39 525tds, 98 r.) zaczęła dość mocno drżeć kierownica podczas przejazdów przez poprzeczne nierówności (np. tory tramwajowe itd.). Objawia się to tym, że cała kolumna kierownicza wpada jakby w rezonans i strasznie przy tym hałasuje. Drgania nie przenoszą się na 100% z zawieszenia, tylko są gdzieś luzy na odcinku kierowniczym. Nawet jak puknę pięścią w kierownicę od góry, to drży przez sekundę jak mała trampolina :/ Wkurza to strasznie, bo zawieszenie wyremontowałem w całości, łącznie z nowymi amortyzatorami, a niestety wrażenia z jazdy z drżącą kierownicą są takie jakbym jechał starym, zdezelowanym dużym fiatem :/

Szukałem na forum czegoś na ten temat, ale jedyne co znalazłem to ten wątek: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=41785&view=previous&sid=56b62d207f805d2d523717e9ccfd44c9

Niestety tu jest mowa o E34 i nie wiem czy do końca o tych samych objawach.

 

Pomóżcie proszę, może ktoś też miał taki problem w E39 i da się to w miarę łatwo wyeliminować, najlepiej bez wizyty w warsztacie.

Opublikowano

cześć

 

Szczerze mówiąc jedyne co mi przychodzi do głowy to łączenie kolumny z przekładnią, może tam powstał jakiś luz który powoduje takie drganie.

Nic ciekawszego mi nie wymyslę.

 

pozdro.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
No i sprawa się wyjaśniła. Na szczęście to nie była maglownica, tylko w sumie banał. Zdjąłem część obudowy tabicerki nad pedałami i okazało się, ze poluzowała się jedna ze śrub, która ma na celu usztywnianie kierownicy (za mechanizmem do regulacji położenia kierownicy). Dokręciłem i jest pięknie. Kierownica sztywna jak... sami wiecie co :D
Opublikowano

witam

mam podobny problem. moglbys bardziej dokladnie gdzie i jak do tego sie tam dobrac?? dzieki!!!

Opublikowano

Nie wiem czy dam radę bez zdjęć, ale postaram się.

No więc... musisz zdemontowac tylko dwie osłony nad pedałami (nie trzeba zdejmować nawet dolnej części obudowy tuż przy kierownicy). Jak zdemontujesz te obudowy (a to żadna filozofia, bo to tylko kilka śrubek), twoim oczom ukaże się część układu kierowniczego. Śruba o której pisałem jest ukryta mniej więcej nad pierwszym przegubem w ukł. kierowniczym i znakiem rozpoznawczym jest to, że nie ma ona żadnego "łebka" żeby ją dokręcić (na stożkowaty łeb, bez możliwości wkręcenia jej kluczem albo śrubokrętem). Wykręcasz ją kombinerkami albo innym narzędziem i na jej miejsce wkręcasz inną, taką która już dasz radę dokręcić. I to tyle. Mam nadzieję, ze trochę pomogłem.

 

Daj znać czy udało Ci się ja znaleźc i wymienić.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.