e39 520 d 136km POWÓD BRAKU MOCY

[Świeżak]

Witam Wszystkich,

 

Jestem swiezym posiadaczem BMW 520d z 2001 r. i mam pewien problem. Wiem, ze ten problem byl wielokrotnie poruszany, ale z poprzednich postow nie wynika, ze byl to dokladnie ten sam.

 

A mianowicie, to ze 520d krolowa predkosci nie jest to wiadomo, natomiast co zaskakujace auto nie ma wogole mocy na niskich obrotach (szczegolnie 1 i 2 bieg), dopiero powyzej 2000-2500 zaczyna jechac.

Aby ruszyc tym autem naprawde trzeba dodac sporoo gazu. JAk juz sie rozpedze to jest juz w miare ok.

Dzis zabralem auto na hamownie i doznalem szoku, wynik 82km!!! Panowie z warsztatu postanowili odpiac przeplywomierz i zrobic pomiar raz jeszcze. Wynik uzyskany to 112km.

 

Moje pytanie brzmi, czy jest to wina tylko i wylacznie przeplywomierza, skoro po jego odpieciu moc wzrosla o 30km, ale nadal nie osiagnela seryjnych 136km??????

 

Przeczytalem wczesniej, ze powodów tego problemu w TDS-ie może być wiele:

-nieszczelność układu dolotowego powietrza,

-padnięta turbina lub niewytwarzająca wystarczającego ciśnienia,

-uszkodzony czujnik cisnienia w kolektorze ssącym,

-brak sygnału z czujnika na wtrysku czwartego cylindra,

-brak sygnału tacho,

-niefunkcjonujący przyśpieszacz kąta wtrysku,

-niskie cisnienie w pompie wtryskowej,

- w niektórych modelach uszkodzona przepływka o ile z resztą jest, nieszczelny układ dolotowy powietrza,

-problem tkwi w filterkach na elektrozaworach podciśnień

 

Zamowilem nowa przeplywke na jutro i zastanawiam sie czy rozwiaze problem???

 

Prosze o podpowiedz

 

Pozdrawiam

[ted74]

Cześć!

Jestem posiadaczem e46 320d 136 km i mam taki sam problem jak Ty opisałeś. Dodam jeszcze, że na zimnym silniku zachowuje się jeszcze nieźle, ale jak się rozgrzeje to jest tragedia - na wolnych obrotach (tak poniżej 3000) nie ma mocy. Byłem w ASO, tam naciągneli mnie na wymianę wtryskiwacza sterującego i niestety nie pomogło. Następnie stwierdzili, że to na 99% wina przepływomierza, polecali też wymienić zawór EGR. Zabrałem od nich auto bo chyba bym zbankrutował, kupiłem oryginalną przepływkę i wymieniłem w 15 minut. Niestety nie pomogło. Zastanawiam się teraz co dalej robić, co wymienić i gdzie tkwi problem.

Jeśli udało Ci się rozwiązać tą usterkę to napisz proszę co to było.

[mazur]

a jaka przeplywke kupiles orginal czy zamiennik?

[Ryniu]

Radziłbym jeszcze sprawdzić wężyk od podciśnienia sterujący turbiną, przynajmniej u mnie było to tego winą :cool2:

[niew]

Wpisz też jaki masz przebieg, bo czasami konie uciekają...

Jaka hamownia była - gdzie?

Wynik na kołach czy na silniku taki miałeś ?

[ted74]

Kupiłem przepływkę BOSCHa oryginalną - trochę mnie to kosztowało

[Świeżak]

Witam,

Juz myslalem, ze nikt nie odpisze na mojego posta.

 

Auto ma przebieg 82tys km, ponoc autentyk, mam nawet ksiazke serwisowa :wink: , po wymianie przepolywki na oryginalna do tego modelu BOSCH wrocilo 24KM, ale to wciaz za malo.

 

Moc byla sprawdzana w firmie VTECH (chcialem wlozyc chipa, ale wynik z kol pokazal 82KM, wiec wymienilem przeplywke i wyszlo 106KM). Moc byla mierzona z kol i zdjae sobie sprawe, ze nie do konca musi byc wiarygodny, ale inne autra przede mana mialy wyniki ok.

 

Teraz czekam na sprawdzenia auta w PIMOT-cie, niestety dopiero za miesiac. Generalnie taka wizyta kosztuje 500zl, ale mam znajomego ktory zrobi mi to gratis, ale dopiero za miesiac.

 

W piatek wybieram sie do MCARS-a w W-wie zeby tez na to spojrzeli. Zobaczymy.

 

Co wiecej pojawila mi sie kolejna usterka, tym razem zwiazana z xenonami, prawe swiatlo raz swieci raz nie swieci. Ponoc nie jest to wina przetwornicy, bo jakby padla to nie swieciloby wogole. Zarowki tez sa ok, bo zmienialem je miejscami. Dodam ze xenony byly dokupywane i nie sa oryginalne, moze komputer ich nie widzi i nie odczytuje poprawnie. Sam nie wiem???

 

Moze ktos z was wie?

 

Pozdrawaiam

[dddpawel]

Za światła odpowiada moduł LCM najwidoczniej ci pada

[Karol00]

Witam serdecznie!

 

U mnie jest bardzo podobnie jak u "Świeżaka"! Moja 320d także jest mulasta do 2300 - 2500 obr/m. Rozpędzając się nawet powoli na wszystkich biegach auto bardzo powoli się rozpędza, a przy 2000 obr/m jest wyczuwalna WIELKA DZIURA (tak jak by silnik na chwilę się zatrzymał), a po osiągnięciu ok 2300 obr. nagle raptownie przyspiesza. Generalnie można powiedzieć, że trzymając silnika powyżej 2500 obr auto jedzie jakotako.

 

Najgorsza jest to że problemy zaczęły się tuż po zakupie samochodu po 2 tygodniach użytkowania auto byłe nie odpalane przez kolejna 2 tyg. Po tym czasie samochód od razu stracił KOMPLETNIE moc, było jeszcze gorzej niż jest teraz. Tak samo nagle po przejechaniu kilkuset km nastąpiła poprawa do stanu opisanego wyżej.

 

Od razu wymieniłem filtr paliwa - bez rezultatu. Po przeczytaniu chyba za 100 postów - poszedłem za radą "robertabmw" i przeczyściłem filterki na elektro zaworkach (były naprawdę zasyfione), lecz to także nie pomogło.

Nie wymieniłem jeszcze filtra powietrza, lecz tylko przedmuchałem go od środka sprężonym powietrzem. Turbo co prawda poci się na uszczelniaczach, ale dmucha i nie wydaje z siebie dźwięków, więc łożyska się nie rozleciały - jeszcze :roll2:

 

Ze zgromadzonej wiedzy wynika że przyczynami mogą być:

- nieszczelności przewodów na elektro zaworkach - tego jeszcze nie sprawdziłem,

- popsuta vacum pompa,

- zapchany wydech,

- przepływomierz - i pewnie parę innych czujników :?

- wszelkie niedomagania układu wtryskowego,

- defekt sterowania, nieprawidłowa praca i niedomagania turbiny

- i pewnie parę innych rzeczy :(

 

UUUFFF trochę dużo tego!!! Bardzo proszę o podpowiedzi co po czym sprawdzać, ewentualnie w jaki sposób i gdzie.

I oczywiście na co obstawiacie :)

 

Ja chyba zacznę od:

1. Diagnostyki komputerowej - więc gdzie najlepiej to zrobić w okolicach Warszawy i ile to kosztuje ?

2. Zastanawiam się czy nie zacząć od sprawdzenia czy przypadkiem nie mam zapieczonych łopatek w turbinie. Co wy na to? Jak to najlepiej sprawdzić?

 

Karol