Skocz do zawartości

Jeździmy na światłach mijania cały rok


Rekomendowane odpowiedzi

Puknijcie się ludzie. Na żarówki wam szkoda.. :duh: :duh: :duh:

Tu nie chodzi o żarówki tylko o zdrowy rozsądek. Po kiego mam je częściej zmieniać ? Bo jakieś durne przepisy nakazują ? Popytajcie zawodowych kierowców co o tym sądzą (większość jest przeciwna), a nie niedzielni kierowcy co wyjadą raz na miesiąc. Dla takich nie ma znaczenia ani paliwo, ani żarówki, bo i tak mało jeżdżą. Tak samo akumulator będzie bardziej obciążony, ponad 100W to jest sporo. Na dłuższych trasach zdąży się podładować, a w mieście już nie do końca. Argument MarcinaPioneera o paliwie jest słuszny. Obejrzyjcie czasami Disocovery czy inny program edukacyjny to się dowiecie, że zapasy ropy nie są zbytnio imponujące. W najbliższej przyszłości może jej zabraknąć. A jak wiadmomo ropa nie służy wyłącznie do napędzania pojazdów.

kup hybryde albo cos z mniejszym silnikiem, a nie jezdzisz samochodem 1.8 z norma spalin sprzed 15lat

 

akumulator nie zdazy sie podladowac - LOLZORS!! zmien akumulator..

 

tupajcie sobie noga na ten przepis, ja tak jezdze od zawsze; wlacznik non-stop jest na pozycji wlaczone i tyle..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ludzie, dyskutujcie, ale nie zaniżajcie poziomu..

Każdy kto jest przeciwny wprowadzeniu obowiązku, który jak dotąd obejmuje mniejszość państw, jest zacofany, nie stać go na żarówki i jest zagrożeniem na drodze??? Tacy jesteście postępowi? Przecież to jest żenujące. Są argumenty za i przeciw. Jak dotąd większość państw nie uważa jazdy non stop na światłach za uzasadnioną. Zdecydowana większość tych państw ma bardziej rozwiniętą kulturę techniczną, ruch jest tam większy, dyskusja na ten temat trwa tam od wielu lat, a dla Was wszystko jest jasne...przecież to jest śmieszne. Niemców, Francuzów, Włochów, Hiszpanów itd też nie stać na żarówki, opony zimowe itp. Łapy opadają..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz, argumentu o zarowkach nie wymyslili wlosi tylko niektorzy uzytkownicy tego forum piszacy w tym watku.. z tego smieje sie po prostu, przynajmniej ja... mozna byc przeciw, ale co to za argumentacja "idioci, bo bede musial kupic zarowke"

 

Wiesz, a wg mnie się mylisz. Ten argument pewnie nie ma największej wagi, ale jest. W wielu nowych autach żeby zmienić żarówkę, dobrze jeśli nieksenonową, trzeba dmuchać do serwisu, zapłacić, stracić czas, może jeszcze po drodze dostanie się mandat... Takie drobne sprawy jak się zbierze do kupy i pomnoży przez ileś mln aut to jest już coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M-powerek całkowicie się z tobą zgadzam. Przebrnąłem jakoś brrrrr przez lekturę wszystkich postów i tych które coś wnoszą oprócz gołosłownych kategorycznych stwierdzeń z poziomu przedszkola jak na lekarstwo. Do licha jeśli nie potrafisz e formować swoich tez i konsekwentnie, ale logicznie ich bronić to odpuść sobie. Są przecież wątki typu ile moja fura wyciąga itp. Tam jest masa miejsca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zwolennikiem bezpieczeństwa na naszych drogach. Jestem za pomnożeniem fotoradarów, szczególnie w miastach i na drogach krajowych.

Przede wszystkim powinny wejść nowe ograniczenia prędkości do 30km/h w terenie zabudowanym a poza nim do 70km/h. Bezwzględne egzekwowanie mandatów oraz procent doliczany do wypłat policjantom za ich wystawianie. Oczywiście mandaty też mamy o wiele za niskie.

Musimy dać przykład Europie !!!

Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem motocyklistą - od 18tu lat.

W zw. z tym dobrze pamiętam jeszcze czasy, kiedy jeździłem motocyklem w dzień (a jeżdżę tylko w lecie i późną wiosną oraz wczesną jesienią) bez włączonych świateł. Od ładnych paru lat motocykliści mają obowiązek jeździć non-stop z włączonymi światłami mijania, więc jeżdżę z włączonymi non-stop.

I wiecie co się zmieniło ? - NIC, kompletnie NIC.

Tak samo często jestem niezauważany jak wcześniej - nie tylko w lusterku wstecznym (to w polsce standard), ale także jak nadjeżdżam z naprzeciwka czy z boku.

Taka jest moja subiektywna opinia na temat tego pomysłu.

 

Jednak trochę się zmieniło, 18 lat temu dosiadłem MZ 250 i myslałem, że jestem najszybszy w Polsce :)

 

Troszkę gorzej będzie lansować się "ringami", przez te włšczone wiatła, ale ponieważ nie mam "ringów" a jedynie oringi mnie ten problem nie dotyczy. Od kilku lat jeżdżę na wiatłach przez cały rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zużycia ropy naftowej to wcale nie jest błahy argument tylko większość nie uświadamia sobie złożoności problemu. Zacznijmy od tego, że energia elektryczna z benzyny samochodowej to droga energia, ale energia elektryczna z alternatora samochodowego to bardzo, bardzo droga energia. Sieć przewodów pod napięciem 12Volt to tak duże straty , że samochodowy prąd jest bardzo, bardzo, bardzo drogi. Jak drogi ? Ze stu kilkudziesięciu watów robi się kilkaset watów domowych. To tak jak byście wychodząc do pracy nie wyłączali światła w mieszkaniu. Po co przecież to tylko kilka setek.

Gdyby taki nakaz oświetlania dnia wprowadzić od zaraz na całym świecie to popyt na ropę naftową podskoczył by o kilka procent, a klika procent przy ledwie zrównoważonym rynku paliwowym to o kilkadziesiąt procent droższa benzyna. Budzisz się pewnego słonecznego ranka włączasz światełka w swoim bolidzie, podjeżdżasz bezpiecznie, a jakże pod dystrybutor, a tu 5zł za literek Pb. No, ale masz świadomość, że płacisz drogo, ale jesteś bezpieczny i guzik cię obchodzą nieistotne skutki uboczne takie jak katastrofa związana z globalnym ociepleniem , dziura ozonowa, czy okradanie przyszłych pokoleń z tego co natura tworzyła przez miliony lat, a zostało zniszczone przez jedno pokolenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Realista trudno się nie zgodzić ale pamiętajmy, że nasi ustawodawcy mają od dawna problemy z liczeniem i skłonności do leczenia syfa pudrem :) więc i tym razem posypiemy i będziemy patrzeć jak dalej ładnie się rozwija :cool2: Poza tym jesteśmy bogatym krajem i co to dla nas.
Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puknijcie się ludzie. Na żarówki wam szkoda.. :duh: :duh: :duh:

Tu nie chodzi o żarówki tylko o zdrowy rozsądek. Po kiego mam je częściej zmieniać ? Bo jakieś durne przepisy nakazują ? Popytajcie zawodowych kierowców co o tym sądzą (większość jest przeciwna),[...]. Tak samo akumulator będzie bardziej obciążony, ponad 100W to jest sporo. Na dłuższych trasach zdąży się podładować, a w mieście już nie do końca.[...] Obejrzyjcie czasami Disocovery czy inny program edukacyjny to się dowiecie, że zapasy ropy nie są zbytnio imponujące. W najbliższej przyszłości może jej zabraknąć.[...]

 

1. Rozsądek gdybyś go miał oczywiście :wink: podpowiedział by ci że pieniądze są mniej wartościowe od ludzkiego zdrowia i życia.. szkoda że twoj system wartości tego nie pojmuje.

2. Krzysztow Hołowczyc popiera akcjie - a ten ma duży wpływ na opinie publiczna oczytany ponoć człowieku..

3. Fakt że przez zapalone światła ci się rozładowywuje akumulator to świadczy już o naprawdę wielkim niechlujstwie i zaniedbaniu własnego auta.. może lepiej kup nowy akumulator skoro ten ci sie rozładowywuje przy podstawowym zużyciu prądu..

4. Szkoda ci zapasu ropy na świecie i dlatego nie bedziesz włanczał świateł mimo to że poprawia to bezpieczeństwo.. Mądry człowiek któremu by zależało na ekologii zamias sępić większego zużycia paliw na żarówkach urządził by sobie np niedzielny spacer do kościoła a nie przejażdżke...

 

 

Bogor twoje argumenty są jak dla mnie wybitnie ... hmm.. jakby to nazwać...

Poprostu takich wypowiedzi czytać się nie da bez śmiechu..

http://www.toya.net.pl/~yeahman/00/bmw4.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeahman, to już naprawdę był bełkot w Twoim wykonaniu:

Jak ktos jedzie jak debil i pisze smsy w czasie jazdy to nawet długich nie zauważy, tym bardziej wg mnie używanie świateł mijania podczas dobrej widoczności w dzień to kretyński pomysł. Krzysztof Hołowczyc to żaden autorytet, robi to co wiele osób robiłoby porównywalnie dobrze lub nawet lepiej niż on, więc po co go mieszać do tego.Poza tym, nie wiadomo czy w głebi duszy nie wykorzystał tegofaktu by zaistnieć w mediach.

 

Szkoda ci zapasu ropy na świecie i dlatego nie bedziesz włanczał świateł mimo to że poprawia to bezpieczeństwo.. Mądry człowiek któremu by zależało na ekologii zamias sępić większego zużycia paliw na żarówkach urządził by sobie np niedzielny spacer do kościoła a nie przejażdżke...

 

Nie kumam jak możesz wysnuwać takie wnioski nie znając tej osoby, nie wiedząc nic o jej stylu zycia :duh: :duh:

 

Bogor twoje argumenty są jak dla mnie wybitnie ... hmm.. jakby to nazwać...

Poprostu takich wypowiedzi czytać się nie da bez śmiechu..

 

Nie zliczę ile razy przy Twoich wypowiedziach usmiałem się do łez.

Gdybyś myślał 2 razy dłużej nad tym co piszesz robiłbyś wrażenie odrobinę inteligentniejszej osoby.

 

IMHO w mieście to bez sensu. Tym bardziej gdy większość trasy pokonuje się jadąc 10 km/h w korku

 

Pozdrawiam, Jawor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Tak czy inaczej jeździć na światłach będziemy, tak jak musimy zapinać pasy czy używać kierunkowskazów.

Oczywiście można te nakazy bojkotować, ale to już inna droższa zabawa.

 

Na przyszłość proszę o odrobinę dystansu do tematów, bo robi się przykro.

Pozdrawiam szczególnie Jawor`a i yeahman`a. :hand:

Moderator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.