Stuki, puki - skrzynia ?

[efendi]

Cześć :)

 

Już jakiś czas temu zauważyłem pewną przypadłość swojej BMW. Kiedy dojeżdzałem do świateł i wrzucałem na luz zaczynało mi trząś autem tak jakby silnik nie palił na np. 2 cylindry (rzucało lewarkiem na boki), wystrczyło musnąc gaz i problem zanikał i nie było go przez kilka dni a nieraz przez kilka godzin. Z obserwacji moich wynikło że takie coś działo sie tylko wtedy kiedy poruszałem się w korku i manewrowałem na 1 i 2 ale bez jakiś przyspieszeń i wariacji tylko podjeżdzaniu i kiedy np lecialem sobie z 50 km/h na 3, dodałem mocnij gazu aż turbina zagrała, wrucałem na luz i toczyłem się do świateł.

 

Teraz we Wrocławiu spadł śnieg - w sumie nie wiem co to ma za znaczenie.

 

Moje wyzej opisane przeboje zniknely na miesiac by dzisiaj pokazac sie w nowym wydaniu.

 

Otóż dzien jak codzien, slisko na drogach wiec ruszam, 1 powli, zaraz 2 i 3 żeby nie mieszac kołami, widze czerwone wiec wrzucam luz i czuje lżejsza trzesiawke ale za to w okolicy klimatronica ale głebiej słysze takie szybkie (tak z 2 na sekunde) uderzenia jakby czyms plastikowym albo drewnianym w metal. Nie jest to odgłos metaliczny. I znow leciutko dodaje gazu, robie po miescie jeszcze 50 km i cisza, ani razu.

 

Bardzo zastanawia mnie czym to moze byc spowodowane.... i czemu przestaje dopiero jak leciutko dodam gazu czyli obroty z 600 przejda mi na ok. 700 i spowrotem na 600. Zadne wciskanie i wyciskanie sprzegla nic tu nie zmienia tylko lekka "przygazowka"

 

Pomóżcie koledzy :) - może mi się coś odkręca ? Może jakoś niefortunie, niedokońca wciskam pedał sprzęgła ?

[katar14]

Spotkałem sie raz u goscia z czymś takim - gdy wzucał na luz badz popuszczał gaz zaczynało trząs furką i wystarczyło ze delikatnie dał na gaz i wszystko wracało do normy- okazało sie dyfer dokonywał żywota a po spuszczeniu oleju z dyfra leciały wiury metalu.

(to tylko wskazówka nie koniecznie musi to być)

[efendi]

masz na myśli dyferencjał czyli tylny most ?

[katar14]

Tak

[Kowal]

Wnioskując po opisie to coś z silnikiem. Dyfer tu nie ma nic do rzeczy bo dzieje się to w momencie wrzucenia na luz a wtedy napęd jest rozłaczony a silnikiem trzęsie co widac na lewarku a dyfer już wtedy nie przenosi sił na silnik. Poza tym zużyty dyfer daje znac o sobie znacznie wcześniej stosownymi odgłosami.

[efendi]

Chciałem zaznaczyć że dzieje się to tylko kiedy auto się zatrzyma i stoi na luzie - no moze zaczyna sie w momencie kiedy na liczniku jest z 10 km/h a wiadomo ze predkosc z 10km/h do 0 km/h spada szybciutko. Nigdy w czasie jazdy kiedy nawet przy 60 czy 80 wrzucalem na luz takie cos mi sie nie dzialo - zaczynalo przy mini predkosci i na postoju.

 

Moze jakies przeciazenie ? Podczas hamowania olej idzie do przodu silnika ? Nie mam pojecia ? Moze to cos ze skrzynia ? Moze bieg nie do konca wyskakuje - ale w sumie co by to mialo wspolnego z dodaniem gazu...

 

HELP ME :modlitwa: :modlitwa: