Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sprawa wygląda tak: kupiłem nowy palec rozdzielacza i kopułkę i podczas montażu całkowicie niepotrzebnie wyjąłem cały rozdzielacz :| a gdy był wyjęty to całkowicie niepotrzebnie pokręciłem kołem pasowym :duh: Później po złożeniu wszystkiego przez 4 godziny próbowałem odpalić silnik. W końcu się udało, bo ustawiłem wał mniej więcej tak jak był na początku i włożyłem rozdzielacz. Ale teraz nie jestem pewien, czy tak jest na pewno dobrze?

 

Kolejną rzeczą która mnie gnębi i w sumie jest ważniejsza od powyższej, to kable które idą do kopułki. Szukałem na forum i trochę poczytałem. Kolejność zapłonu ma być 1-3-4-2, a z tego co widzę u mnie jest 1-2-4-3... Ostatnio próbowałem pozamieniać kable, żeby było prawidłowo, ale wtedy silnik pracuje chyba na jednym cylindrze. Pomocy? :(

Opublikowano
Najpierw podepnij kable tak jak mają być czyli 1-3-4-2 a dopiero później ustaw zapłon a jak już ustawisz wstępnie że auto zapali to jedź do warsztatu i popraw ustawienie przy pomocy lampy stroboskopowej.
Opublikowano
A co się może stać w najgorszym wypadku jak będę jechał jakieś 15km na jednym cylindrze? Chyba zostawię to mechaniorom z serwisu BMW bo boję się że coś się tragicznie zepsuje :(
Opublikowano
Na jednym cylindrze nie ujedziesz. Ustaw sobie pierwszy tłok na suwie pracy kilka milimetrów przed GMP- górnym martwym punktem (odkrecasz świecę i sprawdzasz śrubokrętem jak wysoko jest tłok) i wtedy palec aparatu ma byc ustawiony na styku kopułki pierwszego cylindra. Pozostałe kable ustawiasz zgodnie z ruchem palca w kolejności 1-3-4-2 i wtedy mniej-więcej masz zapłon ustawiony. Jeśli będziesz miał problem z ustaleniem suwu pracy na pierwszym cylindrze bo występuje on co drugi raz gdy tłok jest u góry to gdy wykonasz powyższe czynności a auto nie zapali to znaczy ze musisz przestawic wałek rozdzielacza lub kable na kopułce o 180 stopni.
Opublikowano

... no to Kowal Ci tak wytłumaczył jak w szkole a na pytanie :

 

jak będę jechał jakieś 15km na jednym cylindrze? Chyba zostawię to mechaniorom z serwisu BMW bo boję się że coś się tragicznie zepsuje

 

no to napewno - jak nie czujesz się na siłach to przywieź jakiegoś mechanika na m-ce - niech to zrobi , jak nie to tylko holowanie/ laweta - z jazdą nie kombinuj bo skończy się tragicznie dla silnika - dasz radę :cool2:

* - w zależności od typu i wyposażenia
Opublikowano
Ustaw sobie pierwszy tłok na suwie pracy kilka milimetrów przed GMP- górnym martwym punktem (odkrecasz świecę i sprawdzasz śrubokrętem jak wysoko jest tłok) i wtedy palec aparatu ma byc ustawiony na styku kopułki pierwszego cylindra.

 

A jak zdejmę pokrywę zaworów to krzywka ma być ustawiona tą cylindryczną częścią do kołyski? Właśnie to mnie zmyliło w tym wszystkim, że GMP ustawia się poprzez kręcenie koła pasowego tak, żeby pokryły się 2 znaki... Tylko że na moim kole pasowym nie ma nacięcia, którego się spodziewałem, tylko coś co wygląda jak nasmarkany spaw i nie mam pojęcia czy mogę się tym sugerować :?

 

Jutro popróbuję to poustawiać, bo do serwisu w taką pogodę i bez zimówek to nie dojadę :evil:

 

Kowal dzięki za treściwą odpowiedź :cool2:

Opublikowano
Nie ma potrzeby zdejmowac pokrywy zaworów ale jak się upierasz to poznasz suw pracy na pierwszym cylindrze po tym ze na czwartym jest tzw. mijanka to znaczy kończy się zamykanie zaworu wydechowego a zaczyna otwieranie ssącego. Można też po kolei poznac cykle pracy obserwując krzywki ale ten pierwszy sposób jest dobry. Natomiast co do znaków to różnie to jest bo raz sa a raz ich nie ma ale jak chcesz porzadnie ustawic zapłon lampą stroboskopowa to znaki musiszą byc.
Opublikowano
Teraz czuję się jak imbecyl... Palec chodzi przeciwnie do kierunku wskazówek zegara :duh: Czyli zapłon mam dobrze :mad2: Aż wstyd :mad2: :mad2: :mad2: Chyba coś źle przeczytałem w książce, bo jestem święcie przekonany, że tam pisało "zgodnie z ruchem wskazówek zegara" :worried: Autko śmiga, tylko muszę zawory ustawić :wink:
Opublikowano
W M10 z zapłonem przerywaczowym palec kręcił się w przeciwną stronę niż w M10 z zapłonem elektronicznym. Wszystko zależy w jakiej książce szukałeś.
Opublikowano
Z tym dałem radę, ale już nie mam sił co do silnika :( Może to tylko kwestia ustawienia zapłonu i wyregulowania zawartosci CO w spalinach ale on po prostu dziwnie chodzi :( Na postoju, bieg jałowy, obroty ok 1000, nacisnę hamulec do końca i obroty spadają i lekko trzęsie budą. Nie potrafię ustawić tego tak, żeby na 900rpm potrafił zawsze działać. Jak jest dużo elektrycznych pierdół włączonych to obroty też znacznie spadają i w takiej sytuacji połączonej z hamowaniem silnik chce zgasnąć. Czyżby akumulator? W sumie nowy to on nie jest... M10 niby takie prosty a sprawia takie dziwne problemy...
Opublikowano
Jeśli wciskasz hamulec to jest nagła zmiana podciśnienia w kolektorze i silnik na to reaguje a jak włączasz odbiorniki prądu to obciążasz alternator i hamuje on silnik i obroty zaczynają wariowac a powodem tego wszystkiego jest właśnie źle ustawiony zapłon i silnik jest po prostu za słaby. Zgrubnie to ustaw go tak ze na zapalonym silniku na wolnych obrotach kręć tak delikatnie aparatem raz w jedną a raz w drugą stronę od tej pozycji co już ci teraz pracuje aby silnik bez dodawania gazu osiągnął najwyższe obroty. Podałbym ci też jak ustawić go dokładniej samemu na oko/ucho ale trzeba miec wprawę i lepiej nie kombinuj tylko jedź na ustawienie lampą stroboskopową a zwróci ci się to po jednym tankowaniu.
Opublikowano
Możesz podać ten sposób, tak dla wiadomości, bo do serwisu i tak pojadę, ale dopiero w poniedziałek :( Nienawidzę takiego czekania :(
Opublikowano

Żeby ustawć zapłon na słuch musisz najpierw wiedzieć jakie są objawy spalania stukowego bo to ono ogranicza wyprzedzanie zapłonu. Dajesz średnie obroty i przyspieszasz zapłon słuchając uważnie kiedy silnik zaczyna pracowac twardo (robisz to oczywiście na rozgrzanym silniku) a nastepnie jak osiądgniesz tą granicę opóźniasz lekko zapłon i zeby sprawdzić efekt dodejesz gwałtownie gazu - nie może pojawic się tez wtedy spalanie stukowe (dżwięk jakby zawory i inne części silnika zadzwoniły) a jeśli się pojawiło opóźniasz jeszcze minimalnie zapłon (krecisz aparatem w tą samą stronę co kręci się palec a jak chcesz przyspieszyć to w przeciwną). Trzeba to sprawdzić przy różnych obciążeniach jadąc autem a jak dobrze ustawisz na słuch to potem po podłaczeniu pod lampę stroboskopową okazuje się że jest idealnie. Do takiego ustawienia trzeba mieć jednak doswiadczenie i polecam ci jednak wizytę w warsztacie. Jest jescze jeden sposób ustawienia zapłonu, statyczny - a robisz to na zgaszonym silniku ale nie jest on dobry bo nie uwzględnia pracy regulatorów zapłonu (odśrodkowego i podciśnieniowego) i mozna go traktowac jedynie jako wstepne ustawienie pod lampę stroboskopową.

Wszystkie te sposoby co ci opisałem nie tyczą się oczywiście Motronica tylko starszych generacji z zapłonem elektronicznym i przerywaczowym z tym ze w przerywaczowym regulację musisz zacząc od ustawienia odpowiedniej przerwy na przerywaczu.

Opublikowano

Byłem dzisiaj w serwisie. Mechanik migusiem ustawił zapłon i jak postał chwilę przy tym pracującym silniku to ręce mu opadły. Usłyszałem "Nie wiem co to może być". Dalej jest tak samo jak wcześniej i przymierzam się do kupna nowego (tj używanego) gaźnika, bo wydaje mi się, że coś bardzo jest nie tak z obecnym :? Już sam nie mam siły na to wszystko :(

 

A i wymieniając dzisiaj parę przewodów podciśnieniowych sprawdziłem czy jest podciśnienie w kroćcach w zaworze termicznym... Nie było. Czy to możliwe, że wszystko się dzieje przez to? :worried:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.