Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stałem sobie na parkingu. Chcę odpalić, a tu głośne kliknięcie i cisza, dodatkowo zaświeciły się światła - chyba pozycyjne. Co do cholery?

Jeszcze ze dwa razy i to samo. Ponieważ stałem na niewielkiej pochyłości, to ztoczyłem bunię ze 2 metry w tył i odpaliłem na wstecznym. Pod domem zgasiłem i ponownie odpaliłem. Wszystko gra. Ze trzy razy odpaliłem i było ok. Na drugi dzień wsiadam i znów klik i zapalenie się świateł postojowych :?:

 

Wybieram się do elektryka, ale może ktoś coś takiego miał. Co osnacza to mignięcie postojówek :?: Jakieś znak konkretnego uszkodzenia :?:

 

Znamy speców i boję się, że gość zaśpiewa najprostrzą śpiewke, że rozrusznik do wymiany, a może być inny zonk :idea:

Opublikowano

witam

Opisz coś więcej, np.: co dzieje się w kontrolkami - czy przygasają, czy świeca normalnie; czy masz alarm, itd.

Na początek może sprawdź klemy, no i oczywiscie czy aku trzyma.

 

pozdro

Jeśli się mylę ... sorki

BMW ... zbliża

Opublikowano

Zrobienie klik przy przekręceniu kluczyka, to albo akumulator, albo rozrusznik.

 

Jeżeli przekręcasz kluczyk, a kontrolki gasną to znaczy, że akumulator, a jeżeli nie gasną to napewno nie aku, może być wtedy rozruszniki to najprawdopodobniej rozrusznik. Alarm tak się nie zachowuje pozwoliłby nam kręcić rozrusznikiem. Być może to szczotki na rozruszniku.

Opublikowano
Miałem to samo.. Raz odpalał jakby nigdy nic, a pare razy zonk.. Wsiadam, przekręcam kluczyk a tu słychać tylko takie tikanie i nic..Kupiłem nawet nowy aku i po 3 tygodniach to samo.. Ale już sie z Tym uporałem - własciwie nie ja, ale elektromechanik :) Sprawdz jeszcze, czy przypadkiem klema plusowa Ci się bardzo mocno nie nagrzewa.. U mnie się okazało, że aku było niedoładowywane w wyniku luzu na połączeniu kabla z ładunkiem pirotechnicznym.. Po odcięcu głównego kabla i zmostkowaniu bezpośrednio na aku /z pominięciem ładunku/ jest oki.. Problem się skończył.. I klema się nie grzeje.. Nie zaszkodzi sprawdzić w Twoim przypadku..
Opublikowano

Okazało się, że aku się rozładował, zmyliło mnie, że tak nagle i dodatkowo wszystko działało, czyli światła i cała reszta. Po prostu za mały widocznie był prąd rozruchowy.

Pytanie jednak dlaczego się rozładowuje? Wiadomo, że alarm pobiera energię, że jeździ się non stop na światłach, ale przecież jest alternator.

 

I kutwa najgorsze, przez bezmyslność poleciała śruba od klemy. Gdzie taką można kupić? Mają je w sklepach? Jutro sprawdzę, ale podejrzewam, że takiej drobnicy nie mają :(

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.