Skocz do zawartości

e39 linka do pokrywy silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Byc moze ktos wymienial linke od maski silnika,bo mi pekla przy samym otwieraniu i nie mam pojecia jak teraz otworzyc maske zeby sie do niej dostac i ja wymienic.Dzieki za pomoc
moje e39 525
Opublikowano

Witam

miałem ostatnio identyczny problem, jeżeli linka pękła przy samej rączce to nie ma kłopotu - można zdjąć boczek i pociągnąć kombinerkami za resztki linki a zaczepy maski puszczą i otwarte :8) . Jak spojżysz na schematy

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DF71&mospid=47543&btnr=41_0057&hg=41&fg=35

to linka tak naprawdę składa się z 3 części 23, 22, 12. W skład części 12 wchodzi nawet cały mechanizm rączki :D i jej wymiana nie sprawia większych kłopotów, gdyż wszystko jest na wierzchu.

 

Dodam że przy okazji myślałem o wymianie części 23 i 22 jednak, nie wyglądało to już tak łatwo i skapitulowałem :roll: , z tego co widziałem to jest całkiem sporo do demontażu, nawet z zaczepami od chłodnicy i świateł, ale mogę się mylić.

 

PS. Za element 12 płaciłem około 80 zł

marzenie : E34 M5

http://img266.imageshack.us/img266/9927/540podpisnj4.jpg

Opublikowano

Wymieniałem dwa razy - zawsze urywała sie przy samej rączce - a to jak już było pisane wyżej nie jest problemem w otwieraniu maski.

 

Sama wymiana to też nie problem - rozkrecasz boczek przy rączce a później pod maską masz łączenie linki i widać dokładnie gdzie wchodzi do auta. (z tego co pamiętam to filtr kabinowy był zdejmowany)

http://www.maszty-flagi.com/bmw/E39_forum.jpg
Opublikowano
Witam ! jak linka urwie się przy uchwycie to faktycznie żaden problem . Mnie się rozczepiła w tym pudełeczku które łączy obie linki i oba pancerze w jedną całość (lewy błotnik nad filtrem powietrza w 523i) i nie pozostało mi nic innego jak delikatnie wyjąć chromowaną ramkę prawej nerki grila a następne wyjąłem pozostałą część (czarne żeberka nerki) . Pózniej to wystarczy palcem po pancerzu linki znalez rygielek zamka i przesunąć go w prawo , troszkę idzie ciężko ale odblokują się oba zamki . Powodzenia
Opublikowano
No ja dzis wymienilem,tyle ze byla peknieta przy samej racze,odkrecilem boczki plastikowe pod nogami kierowcy,nastepnie koncowka linki wystawala pociaglem kombinerkami i maska sie otworzyla,no i pozniej bez problemu wyjolem tylko trza zdemontowc filtr pylowy.Najgorsze to ze w sklepie zamowilem ale dali mi nie te linke o pol metra za dluga,ale jest na tyle miesjsca pod filtrem ze sie spokojnie zmiescila,i jedna koncowka byla nie ta ale ja podszlifowalem i weszla no i jest ok.LInka orginalna ma 1m 4cm wiec trza pamietac przy zakupie zeby nie byla dlusza bo to niepotrzebne.Dzieki za pomoc kolegom i zycze szerokiej drogi.Powodzenia
moje e39 525
  • 1 rok później...
Opublikowano

CHciałbym podpiąć się pod temat

Mi linka urwała się prawdopodobnie przy łączeniu pod maską.

W moim roczniku wyjęcie nerki nic nie daje, gdyż pomimo wyjęcia jej i tak blokuje dostęp do zamka plastikowy element którego nie chciałbym łamać.

Żeczywiście w starszych modelach (u mojego brata 528 99') nie ma takiego plasttikowego elementu więc i żeczywiście można po wyjęciu nerki po lince dotrzeć do zamka i go otworzyć.

Ale co zrobić z moim przypadkiem ??? Łamać plastiki ???

Nie bardzo chce mi się wierzyć że w ASO w takich przypadkach tną maskę diaksem !!!! :mad2:

Musi być jakiś sposób.

Zaznaczam, że po pociągnięciu linki za pomocą jakiegoś druta przez nerki zwolniło tylko lewy zatrzask a prawy nadal trzyma !!!

ktoś ma jakiś pomysł albo znajomka w ASO BMW który mógłby się podpytać jak to cholerstwo otworzyć przy jaknajmniejszych szkodach !!! Tylko proszę bez takich pomusłów jak już usłyszałem "łom w ręke i może puści"

nie ma to jak poczciwa niemiecka konstrukcja !

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.