35d 286bhp - falują obroty do momentu otwarcia EGR po nocy

[michul]

Szanowni Panowie,

M57n2 2008r 286 koni

zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc i ewentualne wskazówki. Auto znajduje się w bardzo dobrym stanie technicznym — nie mogłoby być inaczej, biorąc pod uwagę, z jaką starannością i troską jest użytkowane.

 

Od momentu zakupu (około 4 lata temu, w sezonie letnim), obserwuję pewien problem, który ujawnia się wyłącznie przy niższych temperaturach, kiedy auto odpala na zamkniętym EGR.

 

Objawy:

Zaraz po porannym odpaleniu — przy zimnym silniku i zamkniętym zaworze EGR — występują delikatne wahania obrotów (ok. ±50 RPM). Falowanie ustępuje w momencie otwarcia zaworu EGR. Zjawisko jest zauważalne zarówno na obrotomierzu, jak i słyszalne.

 

Dotychczas wykonane prace serwisowe:

 

Wymienione klapy wirowe i kolektor dolotowy

6x nowe wtryskiwacze z serwisu

wyczyszczony dolot cały 

Nowy elektrozawór oraz zawór EGR

Obie rury turbo/intercooler do EGR wymienione na nowe (oryginały z ASO)

Trzykrotna wymiana świec żarowych

Sprawdzenie szczelności układu (dymiarka — bez uwag)

Wgrana od nowa bazowa mapa silnika

kompresja 6x 28.5 

Ogólnie auto wydmuchało 283konie na hamowni, poza falującymi obrotami po odpaleniu CZASAMI przepływomierz pokazuje o 50mg za mało w stosunku do oczekiwanej wartości po naprawdę mocnym butowaniu lub wysokich temperaturach oraz podejrzewam też przez ten fakt skrócony okres między wypaleniami DPF. 

zauwazylem tez ze dosyć intensywnie pracuje przepustnica ale nie towarzyszą temu wahania obrotów wiec to chyba ok i wsparcie do pracy EGR?

co do logów dynamicznych tutaj nie widać żadnych, wyglądają na 100% poprawnie. Hamownia też nie pokazała rozbieżności. 
brak błędów w sterowników (dosłownie żadnego w żadnym module)

 

Będę ogromnie wdzięczny za wszelkie sugestie lub tropy jak dalej diagnozować, które mogłyby pomóc w rozwiązaniu problemu.

juz pomijam fakt że żaden warsztat nie dał rady postawić diagnozy i najczęściej pada „u mnie dziala”

Edytowane 12 Lipca przez michul

[Paulo25]

Jesteś pewny, że problem leży w egr? Sprawdzałeś czy alternator nie robi obciążenia zaraz po odpaleniu? Przewody podciśnieniowe albo pompę vacum mierzyłeś? Też mam podobny problem ale najbardziej jak jest chłodniej to czuć falowanie tylko z rana, też 535d lci. Jedynie jak padł mi regulator od alternatora to odczuwałem poprawę w kwestii falowania.

[BMW_user]

W dniu 12.07.2025 o 13:54, michul napisał(a):

 

zauwazylem tez ze dosyć intensywnie pracuje przepustnica ale nie towarzyszą temu wahania obrotów wiec to chyba ok i wsparcie do pracy EGR?

 

U mnie klapa stoi nieruchomo podczas pracy na wolnych jak i trakcie jazdy i myślę że tak byc powinno. Być może przymyka dolot w czasie wypalania DPF by podnieść temperaturę ale to moje wnioski. 

A jak odma, odpowietrzanie skrzyni korbowej, po otwarciu korka oleju czy bagnetu nie ma zbyt dużego ciśnienia? 

Mam też problem falowania ale po rozgrzaniu i też poległem. 

[BMW_user]

I jeszcze jeden temat jeśli EGR sterowany jest podcisnieniowo, skoro mówisz że ustaje warowanie obrotów po otwarciu EGR tzn że dawka paliwa ustawiana jest pod otwarty EGR a on jeszcze nie działa. Podepnij vacuometr i zobacz jak vacum buduje podciśnienie, być może sterownik otwiera linie podciśnienia ale jego tam nie ma i zaczyna się świrowanie. Ja kupiłem używkę i było tak samo, długo budowała podciśnienie, skończyło się na nowym pierburgu. 

[BMW_user]

Możesz zrobić taki test, wypij wężyk z EGR i zaslep. Pod EGR podepnij pompkę podciśnienia i w momencie odpalenia zimnego auta otwórz EGR pompka, zobaczysz jaka będzie reakcja, czy będzie falował...

[michul]

W dniu 21.05.2025 o 21:46, lasica0013 napisał(a):

nie mam błedów akurat to sprawdziłem z myslą ze cos jest z tym nie halo 

ale wydaje mi sie ze dodatkowa pompa wody raczej dawała by taki objaw ze by słabo podawało ciepło ale stale lub zwyczajnie jadac 2-3 tys obrotow i by ciepło podawala a na postoju zimno

tu jest zwyczajnie dopóki jade jest dobrze jak sie zatrzymam zapowietrzy zagotuje i juz sie tego nie da odpowietrzyc zeby przestala sie gotowac dopiero jak ostygnie ale wtedy dalej wyglada sytulacja tak samo bo juz 4-5 raz próbowałem z myslą ze zapowietrzyłem układ i przez to ją gotuje choc szczerze ten układ sie odpowietrzał przewaznie praktycznie sam bo co nie odpinałem weza od wody czy co kolwiek to zwyczajnie odpowietrzynik odkrecałem przod do góry wlalem wode zamkłem korek delikatnie odpowietrznik uchylony pochodziła sobie za pare godzin dolalem ubytek na zimnym i zawsze smigało bez problemów 

 

W dniu 15.07.2025 o 14:17, Paulo25 napisał(a):

Jesteś pewny, że problem leży w egr? Sprawdzałeś czy alternator nie robi obciążenia zaraz po odpaleniu? Przewody podciśnieniowe albo pompę vacum mierzyłeś? Też mam podobny problem ale najbardziej jak jest chłodniej to czuć falowanie tylko z rana, też 535d lci. Jedynie jak padł mi regulator od alternatora to odczuwałem poprawę w kwestii falowania.

dziękuję wam bardzo za poświęcenie swojego czasu!

Jeśli chodzi o alternator – jest nowy, Valeo, ma może rok.

Co do zaworu EGR – z tego co wiem, jego zadaniem jest pracować podczas normalnej pracy silnika (poza regeneracją DPF), wspomagając recyrkulację spalin. Warto poobserwować jego działanie dokładnie, bo nie pracuje cały czas – najczęściej otwiera się krótko po odpuszczeniu gazu. Mam jednak wrażenie, że u mnie robi to zbyt często.

 

Jeśli chodzi o otwieranie EGR zaraz po odpaleniu – wydaje mi się, że to normalne, że zawór pozostaje zamknięty do momentu osiągnięcia odpowiedniej temperatury silnika. Z tego co kojarzę, próg aktywacji to okolice 13–15°C. Gdy temperatura otoczenia przekracza 20°C, EGR otwiera się praktycznie od razu po odpaleniu i wtedy nie ma falowania obrotów.

 

Pomysł ze sprawdzeniem pompy vacuum jest sensowny, tylko pytanie – jakie wartości powinien generować układ? Kiedyś byłem u mechanika i sprawdzaliśmy działanie pompy – po kilkukrotnym wciśnięciu hamulca uznał, że wszystko jest w porządku. Również gdy pompuję hamulec „na sucho” na postoju, nie widać żadnych zmian ani na wykresach powietrza, ani w działaniu EGR – wszystko pozostaje bez reakcji.

 

Odłączenie przepływomierza przed uruchomieniem silnika eliminuje falowanie, ale zmienia dawkę paliwa, zamyka EGR i otwiera przepustnicę – dlatego trudno powiedzieć, czy to wiarygodny pomiar.

 

Poza porannym falowaniem jedynym dodatkowym objawem jest to, że przepływomierz czasem wskazuje mniejsze wartości niż te żądane przez sterownik, a także pojawiają się duże wahania ciśnienia wstecznego, zależnie od temperatury pracy silnika.