Problem z klapa do miksowania zimnego/cieplego powietrza.

[mmw]

Problem dotyczy i3, ale pisze tu, bo modul nadmuchow jest podobny pewnie w wielu modelach, a w dziale i3 to 5 osob na krzyz zaglada.

Wywala blad klapy miksowania powietrza, ze tak jakby nie jest w stanie sprawdzic porzadanej pozycja klapy. Silniczki zamienialem z klapa od nadmuchu na nogi i nic to nie dalo, wiec problem dotyczy tej konkretnej klapy. Generalnie jak sie robi test ISTA, to klapa sie rusza, idzie od poczatku do konca. Gdy jednak chce sie zrobic kalibracje, to ta procedura nie konczy sie sukcesem.

Co zauwazylem i nie wiem czy to jest prawidlowe, to to, ze gdy wyjalem silniczek, to nie bylem w stanie poruszyc ta klapa recznie, probujac krecic za wystajaca "zebatke". Nawet probowalem to poruszyc delikatnie, z wyczuciem kombinerkami. Stoi jakby zablokowana. Nie wiem jakim cudem silniczek jest w stanie ja poruszyc, to nie wiem. Chyba ze cos ja blokuje w momencie, gdy klapy sie nie poruszaja i jest to normalne.

Tak jak pisalem, klapa sie rusza, silniczek jest ok. Co zauwazylem, to automatyka klimatyzacji nie porusza ta klapa prawidlowo w codziennym uzytkowaniu. Gdy np jade wczesniej rano i jest zimno (np. 8-10 stopni), to automatyczne ustawienie na np. 19 stopni, nie puszcza w ogole cieplego powietrza. Dopiero jak mu zmienie na 24 - 26 to wtedy klapa sie ruszy i leci cieple powietrze.

Moja teoria jest taka, ze ta klapa po prostu bardzo ciezko chodzi, ale czemu to nie wiem. Sprawdzalem kamerka taka endoskopowa i nic tam nie widac aby blokowalo. Jest czysto jak w nowym aucie.

Samochod jest z 2020 roku, przebieg 70 tys km, wiec dosc swieze. Klima automatyczna, ale jednostrefowa, wiec kazda klapa obsluguje obie strony.

Ktos mial moze podobne doswiadczenia?