Skocz do zawartości

Strzelajacy GAZ przy odpalaniu.......


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Mam mały albo większy problem. Posiadam gaz II generacji w 325 24V kupiłem juz z takim gazem i bylo ok ale tera gdy zaczelo sie zimno zaczął prawie przy każdym odpalaniu strzelac i to az zwala wężyk od silniczka krokowego :duh: mam juz tego dosyc macie jakies pomysły od czego to moze byc i co mozna zaradzic???bo jeśli nie to wywalam te pie...ne gazisko i w koncu bede sie cieszyl........ Co o tym myslicie????

Opublikowano

Czy na gaz przełączasz dopiero w momencie gdy silnik osiągnie temperaturą na tyle właściwą aby wskazówka temperatury ruszyła z niebieskiego pola :?:

Ważne jest bowiem nagrzewanie się parownika do pracy na gazie, a jeżeli na benzynie tylko odpalasz po czym pdrazu przerzucasz na gaz to wcale się nie dziwię :twisted:

Opublikowano
Uznałem ze nie jest to tylko problem gazu poniewaz samochod strzela odrazu po przekreceniu kluczyka tzn gdy zaczne palic odrazu jest strzal a nie jak przezucam na gaz...
Opublikowano
przed zgaszeniem samochodu po jezdzie na gazie przerzuc na pare sekund na benyne i wtedy zgas samochod :)... przegladnij instalacje gazowa, ewentualnie mozesz zainstalowac protector dopalajacy gaz w kolektorze... lub wyrzucic instalacje :)
Opublikowano
idz do dobrych gazowników, moze to byc wina parownika ale oni Ci sprawdza i powiedzą i bedzie wszystko działało jak nalkeży choć w tym silniku gaz nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Opublikowano
gdy zaczne palic odrazu jest strzal a nie jak przezucam na gaz...

Wynika z tego że nawet w momencie uruchomienia silnika na benzynie do kolektora ssącego przedostaje się gaz. Wystarczy niewielka ilość gazu w kolektorze ssącym, aby doszło do strzału

Spotyka mnie ten sam problem kiedy silnik zgaśnie po nieudanej próbie przerzucenia na gaz. Gdy spróbuję ponownie go uruchomić to strzał jest pewny, ale gdy go przerzucę na paliwo i odczekam chwile to strzału nie ma.

Uruchamiam na paliwie i wtedy podejmuję kolejną próbę przerzucenia na gaz.

 

Z tego wynika że w kolektorze ssącym znajduje się jeszcze spora ilość gazu - brak powietrza. To jest bardzo ważne, gdyż jeżeli w cylindrze dawka powietrza jest zbyt mała to to ogien cofający się w wyniku zapłonu szuka go w kolektorze ssącym, a on do tego jest jeszcze wypełniony dawką powietrza z gazem.

 

Więc doradzić mogę jak przedmówca, aby silnik gasić na benzynie i dopilnować sytuacji aby przełącznik gaz/benzyna w porannym uruchomieniu był w pozycji benzyna.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.