Skocz do zawartości

N46B20 | Przestawiający się rozrząd


DDDDDamian

Rekomendowane odpowiedzi

Mirki, pomocy

Rozrząd przeskoczył, został wymieniony, robiony tak jak trzeba według YouTuba i dziesiątek instrukcji ale...

Po złożeniu nie chodzi gdy podpięty jest VVT. Po odłączeniu VVT chodzi ale bez mocy. Doczytałem że to przez przestawiony rozrząd.

Ustawiam jeszcze raz, niby wszystko gra, zrobię 1 pełen obrót silnika i blokady już nie pasują. Błędy na walku ssącym i wylotowym.

Co może być nie tak, w którym miejscu to może się przestawiać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie to zrobiłeś poprawnie, ale zapytać trzeba. Jaką siłą skręciłeś śrubę wału korbowego i śruby wałków rozrządu? Śruby wymienione na nowe? Bo tylko tam może być problem.

Edytowane przez mr18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój klucz ma skalę dopiero od 60, więc tyle + 2x90, wał 300.

Śruby stare. Serio w tym może być problem? 

Byl u mnie mechanik i sprawdzał wartości z silnika i twierdzi ze przestawiony jest wałek dolotowy. No ma rację tylko nie mogę namierzyć co do tego prowadzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vanos ma wewnątrz pin/tłoczek blokujący jego pracę. Jak złożyłeś Vanos w pozycji odblokowanej to się przestawi podczas pracy i blokady nie pasują. Sprawdź to. Widać będzie taką blaszkę a w środku jest sprężyna, która dociska ten tłoczek. Można to sprawdzić kawałkiem druta, chodzi o głębokość na jaką drut wejdzie. Wtedy widać czy jest zablokowane czy nie. Śruby raczej aż tyle się nie rozciągnęły.

Edytowane przez mr18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustaw to wszystko od nowa. Śruby daj nowe, jak któraś się zerwie to ciężko będzie to wykręcić z wałka. Wkleiłem trzy filmiki z YT ale się nie wyświetlają bo treść musi być zatwierdzona chyba przez admina. Nie wiem o co chodzi. Poszukaj na TY kanału BimmerZen. Tam masz wszystko jeśli chodzi o sposób działania N42 i jak sprawdzić czy Vanosy są zablokowane.. 

Edytowane przez mr18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie za 100 punktów bo chyba brak mi wiedzy technicznej, sprawa wygląda tak:

-Vanos dolotowy - można nim obracać, ale się nie blokuje - nawet po przekręceniu około 25-30 stopni, wraca na swoje miejsce

-Vanos wydechowy - zablokowany, ale to by się zgadzało dlaczego zawsze pasuje na blokady, po problemie z odpalaniem, po zdjęciu klawiatury pasował, a dolotowy nie.

No i pytanie: czy to wydechowy się skasztanił i jest ciągle zblokowany i trzeba go rozbebeszyć i sprawdzić, czy może problemem jest nie blokujący się vanos dolotowy?

Na jakim filmie bym nie oglądał, nikt nie pokazuje nic o blokowaniu Vanosow (nie mówię o blokadzie ale o przekręceniu go do wpadnięcia pinu blokujacego) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vanos ma być zablokowany. Tłoczek cofa się pod naporem ciśnienia oleju, którym steruje elektrozawór na froncie silnika. Jeżeli się nie blokuje to rozbierz to i zobacz dlaczego tak jest. Może tłoczek się przytarł lub pękła sprężyna tłoczka. Zablokowanie Vanosa sprawdza się po jego montażu i skręceniu. Warto to zrobić przed demontażem bo wiesz w jakim jest stanie blokada Vanosa, ale w Twoim przypadku już na to za późno. Wyłączenie silnika powoduje blokadę Vanosa przez tłoczek bo wtedy Vanos nie ma prawa działać. Można przeprowadzić test Vanosa przez program DIS, ale wszystko musi być ustawione perfekt czyli 120/60 stopni. Do sprawdzenia również sprężyny na łopatkach Vanosa, może któraś pękła i Vanos nie cofa się do położenia zerowego czyli do miejsca gdzie wsuwa się tłoczek.

Edytowane przez mr18
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko gra. Bardzo Ci dziękuję za info o tym vanosie bo tyle razy go w ręce miałem, a nie pomyślałem że coś z nim nie tak.

Więc po rozkręceniu okazało się, że tłoczek blokujący i dziura w którą wpada było zabrudzone i nie miał możliwości się ruszać i blokować, przez co ustawienie rozrządu zawsze było źle. 

Po wyczyszczeniu skręceniu na nowo odpalił jak pierwszy raz u bauera. Pojeździłem 100km i póki co cisza (oby tak dalej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.