Cześć, problem z kluczykiem.
Najpierw samochód się rozładował, aż centralny z kluczyka przestał działać, po przekręceniu wkładki w drzwiach kierowcy tylko te drzwi się odryglowały.
Następnie wyszedł problem z vanosem przez co samochód stał praktycznie przez miesiąc niedotykany.
Jako że problem z vanosem był ważniejszy nie myślałem w ogóle o kluczyku. Teraz sytuacja wygląda tak:
- Obydwa klucze nie działają z centralnym z pilota, wszystkie 3 przyciski jakby były martwe bo nic się nie dzieje po wciśnięciu.
- Samochód odpala bez problemu z obydwóch
- Zamykanie z konsoli na środku koło awaryjnych rygluje wszystkie zamki i otwiera
- Brak błędów w ISTA d
Co próbowałem:
- kodowanie kluczyka, z 20 razy przynajmniej każdy na różne sposoby:
Przekrecenie stacyjki na pozycje 1, wyciągnięcie, wciśnięcie otwierania i trzymanie, 3x wciśnięcie zamykania, puszczenie otwierania.
Probowalem i na pozycji 2 i zamienić przyciski które trzymam, dalej nic.
- Bateria w pilotach zmieniona
- Wszystkie bezpieczniki sprawdzone i są okej.
Nie znam się za bardzo na schemacie, wiec czy macie pomysł jakąś ścieżkę obrać i co sprawdzać po kolei?