Skocz do zawartości

Uszkodzona kierownica po wymianie gwarancyjnej zespolonego przełącznika w G01


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

IMG_4541.thumb.jpeg.5e095307ea8abaee32be39889c4ae130.jpegIMG_4540.thumb.jpeg.768d47d9bc15a7f50569a49b6268fff5.jpegWitam Szanowne grono miłośników marki,

Mam do Was pytanie, bo sam nie mog uwierzyć w to, co napisał do mnie seriws a mianowicie w ramach gwarancji wymienili mi przełącznik zespolony (nie można było włączyć asystenta świateł). Po naprawie w spodniej częsci kierownicy (auto z 2021) zostały 2 otwory zrobione jakby śrubokrętem. Wg serwisu taka naprawa jest prawidłowa i wykonana zgodnie z instrukcją naprawy.
Czy ktoś z Was  miał podobny przypadek i czy rzeczywiście to jest tak, jak pisze serwis, czy tylko migają się od wymiany kierownicy na nieuszkodzoną?

Jeśli temat już gdzieś był poruszony, to z góry przepraszam i można go podlinkować do istniejącego.

Pozdrawiam serdecznie,

Piotr X3 G01 30i xdrive

Edytowane przez enio80
Dodane zdjęcia
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Jak serwis demontował kierownicę, z tyłu, po jej bokach musiał zrobić małe dziurki, aby wypiąć z kierownicy poduszkę powietrzną,  celem dostania się do nakrętki mocującej kierownicę na wieloklinie. (tam są takie male zatrzaski trzymające oduszkę).

To są otwory fabrycznie przewidziane przez producenta, tylko, że  w nowej, nigdy nie demontowanej kierownicy, są zalane tym zewnętrznym materiałem, pokrywającym plastikowe elementy kierownicy.

Niestety, bez zrobienia tych dwóch dziurek, nie da się w inny sposób zdemontować kierownicy.

Edytowane przez bart 328
Benzyna zamiast krwi...
Opublikowano
2 godziny temu, bart 328 napisał(a):

Jak serwis demontował kierownicę, z tyłu, po jej bokach musiał zrobić małe dziurki, aby wypiąć z kierownicy poduszkę powietrzną,  celem dostania się do nakrętki mocującej kierownicę na wieloklinie. (tam są takie male zatrzaski trzymające oduszkę).

To są otwory fabrycznie przewidziane przez producenta, tylko, że  w nowej, nigdy nie demontowanej kierownicy, są zalane tym zewnętrznym materiałem, pokrywającym plastikowe elementy kierownicy.

Niestety, bez zrobienia tych dwóch dziurek, nie da się w inny sposób zdemontować kierownicy.

No ok ja to rozumiem, ale nie mogą tego jakoś zabezpieczyć po wykonaniu naprawy? Przecież teraz to wygląda jakby ktoś tam podziurawił śrubokrętem i zostawił. Nie wierzę, że na zachodzie takie coś jest akceptowane, jako naprawą serwisowa. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Bo to jest pewnie przedziurawione płaskim śrubokrętem, aby odgiąć mocowania trzymające poduszkę 😉

Firmy detalingowe bez problemu takie dziurki naprawią, że nie będzie śladu jakby co.

  • Dziękuję 1
Benzyna zamiast krwi...
Opublikowano

Dzięki panowie za wypowiedzi. Inżynierowie BMW dali tu ciała żeby nie powiedzieć doopy ale i serwisanci nie potrafią tematu załatwić a wystarczy rzeczywiście włożyć jakieś niewinne koreczki. Ehhh marka premium.

Temat uważam za zamknięty.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.