Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich. Zamierzam w niedługim czasie kupić BMW E60, chciałbym benzynę, opcjonalnie z LPG. Pytanie do Was - który model silnika i z których roczników jest najmniej awaryjny? Oraz drugie pytanie - który model ma najmniej problemów z elektryką i ogólnie żeby nie ładować kasy na mechaników ? Biorę pod uwagę auta z silnikiem benzynowym o pojemności od 2.0 do 3.0 litra. Z góry dziękuję za informacje i podpowiedzi i pozdrawiam oczekując na odpowiedzi 👍 

Opublikowano

Jeżeli masz zamiar zakładać LPG to zbyt dużego wyboru nie masz: M54 lub N52. No i w sumie to chyba najlepsze wybory, jeżeli chodzi o benzyne.

Opublikowano

No właśnie tak wstępnie przeglądałem informacje i wychodzi na to że silnik M54 jest mniej awaryjny, trochę tylko oleju potrafi brać ale to wszystko w normie. N52 z kolei z tego co moim znajomi mówili i w necie zdążyłem przeczytać to nieustanna mordęga i wizyty w warsztatach, także raczej bym przy M54 obstawał. Co możesz powiedzeić o E60 ? Jaki silnik masz w swoim egzemplarzu? Dzięki za odpowiedź.

Opublikowano

A jeszcze takie pytanie, jak odróżnić w ogłoszeniu czy E60 będzie miało pod maską silnik M54 czy N52? Są jakieś roczniki do kiedy wrzucano tam silnik M54 a od kiedy N52? Będę wdzięczny za podpowiedzi, pozdrawiam.

Opublikowano

Najszybciej możesz sprawdzić po rozkodowaniu VINu. Oba silniki były tylko w przedlifcie, czyli do 2007.

Opublikowano

Hej, m54 i n52 znoszą gaz, aczkolwiek gdybym mógł cofnąć się w czasie kupiłbym E60 z silnikiem m54. Posiadam auto z silnikiem n52 i nie jest to trwały silnik który posiada szereg wad , począwszy od brania oleju 1l na 1500km. Poprzez wadę głowicy, która jest źle zaprojektowana dzięki której zaciera się wałek wydechowy bądź ssący, albo obydwa na raz:) do popychaczy nie dociera odpowiednio przez to  olej i klepią, elektryczna pompa wody która potrafi w najlepszym momencie powiedzieć papa ( ja na szczęście wymieniłem profilaktycznie 1000zl) nie pamiętam czy również jest w m54, ale tam jest chyba zwykła. Oczywiście jeśli ci nie przeszkadzają te problemy to można jeździć aż wykonczysz silnik. U siebie niedawno wymieniłem wałek wydechowy z łożem i komplet popychaczy. Niestety nadal klepią, nie tak mocno jak wcześniej ale jednak. Żeby doprowadzić to do ładu to silnik powinien wyjechać, wstawić w niego poprawione tłoki z nowymi pierścieniami, poprawioną głowice z walkami plus dodatki w postaci nowych śrub i uszczelek, nowy rozrząd z vanosami i napędem pompy oleju. Tylko to gra nie warta świeczki. Koszt od 20000 zł w górę.

Autem jeździ się super ale ze względu na silnik mam go powoli dosyc.

Tym oto akcentem kończę wypowiedź i życzę powiedzenia w dokonywaniu wyboru silnika do tego modelu:) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.