Skocz do zawartości

Zapiekające się klocki z przodu


Radex77

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pewien problem z moim E60, który aktualnie powoduje, że jazda jest po prostu niebezpieczna i jeżdżę tylko po mieście. Zaczęło się od tego, że miesiąc temu na trasie zapiekły mi się klocki prawy przód i niestety myśląc, że to pewnie mało powietrza albo coś (lekko mnie hamowało) jechałem sobie zadowolony dalej no i skończyło się pożarem w kole i spaliłem klocki, tarcze oraz zaciski. No trudno. Wymieniłem to na nowe myśląc, że pewnie coś tam było stare czy uszkodzone. Niestety po kilku tygodniach ponownie mi się zapiekły klocki, tym razem trochę lżej, i po maksymalnie 10 sekundach, zakończyłem jazdę. Skończyło się na dymku, ale według mechanika nic tym razem nie spaliłem. No i teraz pada pytanie co może powodować, że ten uparty jeden klocek na prawym przodzie mi się zapieka. Od kilku dni jest znowu normalnie i wszystko jest ok. Zmieniłem mechanika na innego, który zasugerował że możliwe że padła mi pompa abs, i to przez nią mogą mi się zapiekać klocki. Co o tym myślicie? Nic innego nie zaobserwowałem. Gdy działają hamują normalnie, nic nie świeci , pedał pewny, nic nie bije, ogólnie ciężko cokolwiek zauważyć niepokojącego.


Dodam, że płyn hamulcowy oczywiście jest, żadnych wycieków, wymieniony. Przewody hamulcowe nowe, bo stare były już na wykończeniu. Osobiście nie widzę związku, ale na jednym forum znalazłem, że niedziałający prędkościomierz (czasami po odpaleniu zajmuje mu z 20 sekund zanim zacznie pokazywać prędkość ) to kolejny argument przeciwko pompie ABS. Dodam, że akurat ten problem mam odkąd ją mam - czyli 7 lat, ale mi to nie przeszkadzało.


Proszę o pomoc, bo aktualnie prawie nią nie jeżdżę bojąc się że zapieką mi się klocki w najmniej oczekiwanym momencie.. dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W fordzie wysyłałem pompę ABS do naprawy, trzymało dwa przednie koła. Pompy są w wielu autach takie same. przypadłości też. Oczywiście nie dam Ci gwarancji, ale jest duża szansa, że to pompa ABS. Przed wysłaniem rozmawiałem chwilę z gościem co to naprawia, to różne są przypadki, potrafi wcale któereś koło nie hamowac, różne mają przypadki. Spalić tarcze i klocki, ewentualnie zacisk, to chyba taniej wyjdzie wyjąć i wysłać do sprawdzenia/naprawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W fordzie wysyłałem pompę ABS do naprawy, trzymało dwa przednie koła. Pompy są w wielu autach takie same. przypadłości też. Oczywiście nie dam Ci gwarancji, ale jest duża szansa, że to pompa ABS. Przed wysłaniem rozmawiałem chwilę z gościem co to naprawia, to różne są przypadki, potrafi wcale któereś koło nie hamowac, różne mają przypadki. Spalić tarcze i klocki, ewentualnie zacisk, to chyba taniej wyjdzie wyjąć i wysłać do sprawdzenia/naprawy.

Miałem taki sam przypadek w Jaguarze, tylko na tylnej osi,też uwalona pompa abs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.