Prośba o pomoc f34

[Procul00]

Witam wszystkich

Mam dość spory problem mianowicie przebywam obecnie za granicą od kilku dni moja f34 dość dziwnie się zachowuje.

Po przyciśnięciu przycisku start nie chce się wybudzić

Czasami trwa to kilka chwil dziś walczyłem przez 10 minut do tego stopnia że szyby nie chciały się dosunąć co skutkowało tym że nie domykały się drzwi.

Od kilku dni nie witały mnie światła więc uznałem że może mieć to związek ze słabym Aku tydzień temu zrobiłem trasę 1700km powinien się doładować...obecnie w ukrytym menu nie widzę żeby go ładowało cały czas jest 11.9-12.5 ładuje go tylko dynamic effect podczas hamowania silnikiem 13-13.4. Kilka dni temu odpalając go na klimie wyskoczyła informacja o braku ładowania alternatora, otworzyłem maskę alternator działał zamknąłem na włączonym silniku błąd zniknął.

Wczoraj wysykoczył komunikat o awarii świateł oraz spoilera (zniknął po przejechaniu 6km)

Mam ze sobą kabel lapka brakuje mi ista + wersji pl jeśli ktoś będzie chętny pomoc...

Lub miał podobny przypadek...

Problem dotyczy f34 318d

[mmw]

A odpala Ci normalnie? Rozrusznik kreci mocno, bez zaciec?

[Procul00]

Tak kręci normalnie odpala od strzała, jeśli już się wybudzi po przyciśnięciu 1 raz przycisku stop start.

Czy możliwe jest żeby padający akumulator lub słabo naładowany nie dawał żadnych informacji typu "słaby akumulator" "naładuj akumulator"?

Czy miał ktoś uszkodzony Ibs który nie doładowywał aku jeśli był słaby i tego potrzebował podczas normalnej jazdy, tylko przez effect dynamic podczas hamowania silnikiem?

[mmw]

A powiedz jeszcze co masz na myśli, że "nie chce się wzbudzić"? Znaczy nie wchodzi w tryb gotowości do odpalenia silnika, czyli kontrolki na zegarach nie pojawiaja się itd?

[Procul00]

Dokładnie tak zegary nie chcą się wybudzić, świece się nie grzeją itd nic nie pojawia się na wyświetlaczu po za logo.

Kilka razy zdążyło się tak że budził się za 5-10 razem po wciśnięciu start, lecz ostatnio trwało to 10 minut wciskałem przycisk ok 50 razy...

[Procul00]

Dodam że nie dzieje się tak za każdym razem tylko po jeździe rano budzi się normalnie, przejadę 6 km postoi na 30-33 stopniach przez godzinę czasem kilka godzin wtedy pojawia się problem

Z mojej perspektywy wygląda to tak że świruje elektronika, jak sięgnę pamięcią około miesiąc temu miałem dziwny przypadek po wciśnięciu stóp start auto odpalilo lecz wyskaczyla informacja ze silnik nie uruchomiony przy wyslaczeniu go przyciskiem komunikat o tym że silnik odpalony (a był zgaszony) po kilku próbach wyłączania/włączania było to samo. Wyłączyłem zamknąłem po kilku godzinach wróciłem problemu nie było. Od tamtej pory nic podobnego się nie pojawiło za wyjątkiem jednej informacji o tym że alternator jest uszkodzony, jednej o awarii świateł mijania oraz kilka razy spoilera co występuje od dobrych 3 miesięcy raz na jakiś czas (1-3 w miesiącu)

[mmw]

No dobrze. Jakie sa bledy, po tym jak Ci nie chce sie wzbudzic zaplon? Przekaznik wlaczajacy 15tke, czyli zaplon, jest sterowany z FEMa (skrzynka z przekaznikami i bezpiecznikami jest pod maska w prawym rogu przy szybie, FEM na prawym slupku A). Trzeba by sprawdzic przekaznik i polaczenie miedzy FEM i nim. Moze Ci sie cos z FEMem dzieje, moze jakas wilgoc. Ciezko powiedziec.

[Procul00]

Temat do zamknięcia. Problem okazał się banalny.

[mmw]

Czyli? Napisz coś więcej, bo może komuś się to przyda.

[stray_bullet]

Po prostu: „banalny”. ;) jak ktoś będzie miał podobny problem, trzeba będzie podlinkować ten temat.