Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Cześć witam mam dylemat dotyczący tego co zrobić z motorem z mojej beci. Życie zmusiło mnie by rozebrać auto na części i nie mam pojęcia co zrobić z silnikiem. Nie wiem czy to pytanie na miejscu, ale potrzebuje wiedzieć czy warto go wyciągać i sprzedac komus kto się nim odpowiednio zajmie czy oddać na złom(sama myśl boli). Mianowicie chodzi o 2.5d 163km, silnik ma 320k nalotu i moim zdaniem chodzi bez zarzutów. Auto śmiga w automacie który dorzucam do kompletnego pieca. Można prosić o radę ile za taki silnik mogę rządac?moim zdaniem wart trochę więcej niż cena złomu -dawal radość z jazdy..:)pozdrawiam
  • Moderatorzy
Opublikowano
Bardzo fajny silnik :) Mam taki zrobiony (tylko soft) na 205 KM. Uważam, że nawet lepszy niż 3.0d. Mniej pali i ciszej chodzi. Kompletny z możliwością odpalenia myślę, że 2000 zł spokojnie, automat na plus dla kondycji silnika. Możesz też pogadać z firmami, które zajmują się swapem do Nissana Patrola lub bezpośrednio na jakimś forum nissana. Skrzynię sprzedaj osobno.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
2 tyś za sam motor to trochę dużo, ale tysiak to już cena rynkowa, wrzuć to gdzieś do działu części może ktoś z forum się odezwie, jeżeli silnik jest w aucie, to nie wyciągaj go, ew. kupujący będzie miał możliwość diagnostyki komp. przed zakupem, czy test-drive. Te zakupy z palety to duże ryzyko, jak serce siedzi w aucie i bije, to co innego. To i tak więcej niż na złomie. Swoją drogą, stary dobry motor..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.