Skocz do zawartości

zasmierdziało-----a teraz czasami terkocze....


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czesc! sytułacja wyglada tak. stalem w kilkunasto kilometrowym korku. ruszanie ztarzymywanie i tak ze piecset razy i nagle cos zasmierdzialo spalenizna.jak juz wydostalem sie z tego korka to na swiatach usluszelm dziwne chroboczenie. zajechalem pod dom wysiadlwm dalem na luz sinik dzialal i chrobotalo niregularnie raz glsniej raz ciszej raz wogole.po wcisnieciu sprzegla przestawalo. pytania mam dwa czy to na 100% łozysko oporowe ?? i czy ten swad saplenizny to sprzeglo?? jesli tak to czy dalej sie da na takim jezdzic ( bierze normalnie ( i czy dalej bedzie smierdziec) ) i na koniec jesli ktos bedzie wiedzial co i jak to ile by naprawa kosztowala. Pojazd to e30 316 silnik m40 rok 1990 z gazem.....

 

dzieki z gory za odpowiedzi

Opublikowano

witam ponownie dzieki za odp.

 

bylem sie przejachac, odpalilem dalem na luz i cisza. nic nie chrobotalo dzialalo wsztko ok. sam juznie wiem co o tym sadzic. tak czy siak mechanika odwiedze ale czy to mozliwe ze moglo sie cos zmielic i juz nie bedzie trzaskac ?? chyba ze jak sie silnik rozgrzeje do normalnej temperatury to wtedy zacznie. silnik zlapal lekka temperaturewslazowk zeszla z niebsikego pola oczywiascie nie krecilem go wysoko poprsotu zrobilem rundke po osiedlu. mozliwe ze to zalezy tez od temperatury ??

Opublikowano
W starych beemkach wszystko jest możliwe, ale nie wydaje mi się żeby to był powód do zmartwienia. Jeśli nic się nie dzieje to jeździj i obserwuj zachowanie auta a dopiero w razie czego jedź do mechanika bo teraz jeśli wszystko jest ok to i tak nic raczej nie stwierdzi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.