Skocz do zawartości

Ubytki oleju n52b25 bmw e90 325i


drops1999

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć mam problem. Dokładnie rok temu kupiłem swoje wymarzone autko bmw e90 325i z silnikiem n52b25 z 2005 roku. Dwa miesiące po zakupie ujebała mi się dissa i narobiła szumu w silniku. Wyremontowałem górę silnika, nowe uszczelki, planowanie głowicy, nowe uszczelniacze zaworowe. Po remoncie od razu założyłem gaz. Ku mojemu ździwieniu, auto spala olej w nadmiernych ilościach. Auto jeździło wcześniej na oleju castrol edge 5w30 rekomendowanym przez bmw. Przed remontem silnika wyjeździłem może ze 4 zbiorniki paliwa, wtedy jakoś nie zauważyłem znacznego spadku poziomu oleju. Przez rok w aucie wymieniałem olej ze 3 razy (robię około 20 tysięcy kilometrów rocznie). Przeszedłem ze względow ekonomicznych na olej valvoline 5w40 lecz to na nie wiele się zdało. Dolewałem różne dodatki do olejów typu archaoil polecany na forum. Aktualnie przeszedłem na 5w50 z myślą że to może trochę ograniczy spalanie oleju ale nie... oleju nadal ubywa. Ubytki to około 1litra oleju na 600-800 kilometrów. Co najgorsze, wszystko było w silniku robione nowe uszczelki, wjebałem w remont ponad 3000zł. :mad2:

Silnik jest suchutki nie ma żadnych wycieków oleju. Aktualnie planuje dolać do oleju ceramizera z myślą że może to chodź trochę ograniczy spalanie oleju. Nie wiem szczerze co z tym samochodem począć... Jest to wkurzające, gdyż oleju ubywa naprawdę sporo. A zadowolony byłbym aby zmiejszyć te spalanie chodź na 1litr na 2000kilometrów bylo by już to naprawdę akceptowalne... Ewentualnie szukać nowego silnika? czyli kota w worku? Czy może ten mój jeszcze raz remontować... :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N52 jak na swój wiek są "dość" skomplikowane a brak miejsca pod maską jeszcze komplikuje sprawę. Jeśli nie masz żadnych wycieków i wykluczyłeś podstawowe sprawy jak: odma i pęknięte jej przewody, wszelkie uszczelki i nie zauważasz oleju w żadnym miejscu pod maską, dodatkowo wymieniłeś uszczelniacze zaworowe to z mojej wiedzy zostały pierścienie. Przed wymianą uszczelniaczy i remontu góry ile brało Ci oleju?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N52 jak na swój wiek są "dość" skomplikowane a brak miejsca pod maską jeszcze komplikuje sprawę. Jeśli nie masz żadnych wycieków i wykluczyłeś podstawowe sprawy jak: odma i pęknięte jej przewody, wszelkie uszczelki i nie zauważasz oleju w żadnym miejscu pod maską, dodatkowo wymieniłeś uszczelniacze zaworowe to z mojej wiedzy zostały pierścienie. Przed wymianą uszczelniaczy i remontu góry ile brało Ci oleju?

 

Nie wiem ile, przejechałem może z 1000 kilometrów, po czym wpadła mi dissa do silnika. A po remoncie od razu LPG założyłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Miałem to samo, olej nie szedł do komory spalania tylko przez prowadnice zaworowy i trzonki zaworów prosto do kolektora wydechowego. Efekt był taki że zero kopcenia tylko nie spalony olej w postaci takiej oleistej mgiełki szedł z rury wydechowej po mocnym przegazowaniu. Podejrzewam że nie zrobili Ci tego tak jak zrobić powinni przy remoncie głowicy. Jeśli były by pierścienie trafione to kopciłby bo spalałby olej a tak idzie w wydech.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.