Klopoty z odpaleniem na goraco

[RekinE28]

Problem jak w tytule. Na zimno odpali na tyk a gdy silnik sie nagrzeje to ani rusz. Dopiero po dluzszym czasie krecenia na goraco jakos zaskoczy ale tez nie zawsze. Czego wina? Znajomy stwierdzil ze kompresji brakuje i ze na zimnym jeszcze jakos ja zlapie a na goraco nic. ale chcialbym tez uslyszec opinie kogos kto mial taki problem.

[130rapid]

Wypadałoby szybciutko wyregulować luz zaworów.

[RekinE28]

mozesz dokladniej napisaco co ci chodzi. bo regulacja zaworow wienm vczym jest ale rozwin to. czy mozliwe ze to problem?

[MIŁOSZ1]

O ile dobrze pamietam z wczesniejszych postow dobijasz swoje E28 gazem LPG i to w dodatku w najprostrzym wydaniu. W zaleznosci od regulacji i zastosowanego miksera w stopniu duzym lub bardzo duzym podczas jazdy przegrzewasz gniazda zaworowe ktore "zapadaja" sie a luz zaworowy sie przez to kasuje. W BMW przy gazie koniecznosc regulacji zaworow jest znacznie czestrza niz przy normalnej eksploatacjia i zywotnosc tych elementow o wiele krotsza.

 

Jesli luz zaworowy skasuje Ci sie do zera, to na zimnym silniku auto jeszcze bedzie chodzic dobrze, ale po rozgrzaniu motoru luz kasuje sie jeszcze bardziej i zawory nie domykaja sie. Poki silnik pracuje to traci troche sprezanie ale predkosc gazow pozwala utrzymac je na jakotakim poziomie, na wysokich obrotach mozesz nie miec nawet duzej straty mocy.

 

Niestety rozrusznik nie kreci tak szybko, cylinder sie rozpreza przez nieszczelne zawory i auto nie chce zapalic.

 

Jesli zrobilo Ci sie tak pierwszy raz i nie jezdzisz juz tak od dawna to poki co porzadna regulacja powinna wystarczyc na jakis czas.

 

W silniku M20 wszystkie zawory maja miec luz 0,25mm na zimno, najlepiej po nocy. Instalacje gazowa ustaw bogaciej, przedluzysz troche okres destrukcji silnika.

[RekinE28]

odkad mi sie to zrobilo to autko nie jest ruszone. na gazowie niestety jeszcze musi troszke pojezdzic ale z czasem kapitalka silnika i lesze wydanie instalacji gazowej ale poki co jeszcze musi pojezdzic ale to kwestia kilku miesiecy. poki co sa wazniejsze wydatki. nie ukrywam ze wystraszylem sie na maxa.

[Peron]

Ja mam tylko takie pytanie - po co do m20b20 wkladac gaz ? Przeciez przy normalnej jezdzie do 8,5 mozna spokojnie zejsc.

[Łukasz82]

Zgadzam sie z Peronem... W m20b20 gaz nie ma sensu...

Mi co prawda nigdy nie udalo sie zejsc do poziomu 8.5 na miescie, ale 9 to juz realny wynik.

Na trasie schodzi mocno ponizej 9.

A na gazowni spala min 12 literkow gazu po miescie, latwo to wszystko policzyc....