Skocz do zawartości

GT 530D złoty


muzyk448

Rekomendowane odpowiedzi

Na początku czerwca udało mi się nabyć BMW GT 530 D z 3 litrowym dieslem (245km). Samochód z roku 2010 z przebiegiem 146 000. Zdecydowałem się na zakup, ponieważ był to samochód mojego znajomego, kupiony przez niego w polskim salonie, serwisowany w BMW i oczywiście z prawdziwym przebiegiem. Bezwypadkowy, miał malowane 2 elementy po szkodzie parkingowej. Jeździłem wcześniej z nim tym samochodem, tak więc znałem jego styl jazdy (rocznik 1940:)) Nie byłem tylko przekonany co do wyglądu (zwłaszcza tyłu) i gabarytów (2 tony), jednak po dwóch miesiącach i kilku dłuższych wycieczkach doznania z jazdy pozwoliły mi o tym zapomnieć. To co najbardziej mnie urzekło to:


- gigantyczny rozstaw osi (3,07m, platforma w bmw7) samochód może z zewnątrz nie wygląda na aż tak duży (być może przez to, że jest trochę wyższy) jednak w środku przestrzeń jest ogromna, zwłaszcza dla pasażerów na tylnej kanapie. Samochód na trasie pięknie płynie, daje poczucie bezpieczeństwa,

- wyciszenie - bardzo cichy przy prędkościach autostradowych, można spokojnie słuchać muzyki,

- fotele - w aucie mam wrażenie jakbym siedział w skórzanym fotelu w salonie,

- 8 biegowa skrzynia - automat bardzo płynnie zmienia biegi, 8 bieg pozwala na jazdę 120 km/h przy obrotach około 1500,

- 3 litrowy diesel - bardzo elastyczny, do tego przyjemny dźwięk wkręcania się na obroty,

- bogate wyposażenie - wentylowane fotele, obniżanie lusterka bocznego przy cofaniu, otwieranie bagażnika z kluczyka, automatyczne domykanie drzwi, podświetlenie w wielu miejscach kabiny, pamięć foteli, duży wyświetlacz z nawigacją itp.


Do zrobienia mam kilka zadrapań na plastikowej klapie i zderzakach, żeby już wyglądał jak należy. A tak to mam nadzieję, że będzie się spisywał.


Poniżej zdjęcia, jeszcze sprzed zakupu kiedy był wystawiony u dealera, jak zrobię ładne swoje to uzupełnię :D

v19dTX.png

PAFLft.png

mvNDo3.png

hmaVzw.png

mpCQjF.png

Aqgj2d.png

xcgUC4.png

xkDmTn.png

AnDgG5.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Gratulacje.

Twoje GT jest bardzo stonowane, eleganckie. Pasuje do przeznaczenia auta, czyli do spokojnego, w komforcie przemieszczania się.

Fajnie, że znasz historię i nie kupowałeś kota w worku.

Benzyna zamiast krwi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje.

Twoje GT jest bardzo stonowane, eleganckie. Pasuje do przeznaczenia auta, czyli do spokojnego, w komforcie przemieszczania się.

Fajnie, że znasz historię i nie kupowałeś kota w worku.

 

Rzeczywiście coś w tym jest, mimo, że mocy mu nie brakuje to najprzyjemniej jeździ się nim spokojnie, taki poważny samochód :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Mi swego czasu marzyło się GT i prawie je miałem w dodatku w wersji LCI...


Ale...

boje się troche bez ramkowych szyb/drzwi i szumów z tym związanych, tudzież systemu opuszczania szyby przy otwieraniu/zamykaniu.

Dodatkowo ta kolumbryna ma wieksze kola - drozsze opony,wieksza masa, wieksze spalanie.


To wszystko do 'kupy' powoduje dużo wyższe koszty utrzymania niż F10/F11.


PS: Nie ten dział, to F07 a nie F10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi swego czasu marzyło się GT i prawie je miałem w dodatku w wersji LCI...


Ale...

boje się troche bez ramkowych szyb/drzwi i szumów z tym związanych, tudzież systemu opuszczania szyby przy otwieraniu/zamykaniu.

Dodatkowo ta kolumbryna ma wieksze kola - drozsze opony,wieksza masa, wieksze spalanie.


To wszystko do 'kupy' powoduje dużo wyższe koszty utrzymania niż F10/F11.


PS: Nie ten dział, to F07 a nie F10.

 

Zgadzam się, że to kolumbryna, czuć dużą masę przy zakrętach, co w mieście może przeszkadzać, ale na trasie jest za to duże uczucie pewności prowadzenia i komfort. Szumów nie wyczułem, bo ogólnie jest bardzo cicho przy prędkościach autostradowych, ale nie mam bezpośredniego porównania do normalnej piątki.


Koła małe nie są, spalanie też nie, w sumie na początku miałem podobne odczucia do Twoich, ale po kilku dłuższych wyjazdach luksus tego samochodu pozwolił mi wiele wybaczyć. Za jakiś czas wymienię go na pandę z gazem i koszty wyjdą na zero :wink:


Rzeczywiście to nie ten dział, może do admina napiszę, żeby przeniósł jeśli się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Mi swego czasu marzyło się GT i prawie je miałem w dodatku w wersji LCI...


Ale...

boje się troche bez ramkowych szyb/drzwi i szumów z tym związanych, tudzież systemu opuszczania szyby przy otwieraniu/zamykaniu.

Dodatkowo ta kolumbryna ma wieksze kola - drozsze opony,wieksza masa, wieksze spalanie.


To wszystko do 'kupy' powoduje dużo wyższe koszty utrzymania niż F10/F11.


PS: Nie ten dział, to F07 a nie F10.

 

Zgadzam się, że to kolumbryna, czuć dużą masę przy zakrętach, co w mieście może przeszkadzać, ale na trasie jest za to duże uczucie pewności prowadzenia i komfort. Szumów nie wyczułem, bo ogólnie jest bardzo cicho przy prędkościach autostradowych, ale nie mam bezpośredniego porównania do normalnej piątki.


Koła małe nie są, spalanie też nie, w sumie na początku miałem podobne odczucia do Twoich, ale po kilku dłuższych wyjazdach luksus tego samochodu pozwolił mi wiele wybaczyć. Za jakiś czas wymienię go na pandę z gazem i koszty wyjdą na zero :wink:


Rzeczywiście to nie ten dział, może do admina napiszę, żeby przeniósł jeśli się da.

 

Trzeba brać życie pełnymi garściami ... A nie panda z gazem. ;)


Ciekawy jestem właśnie w porównaniu f07 do f10...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.