Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2.0 d z 2008 kupiłem go około 2 miesiace temu przebieg 160tys ,zdecydowałem sie na wymiane rozrzadu i dwa tygodnie temu został zmieniony .Mechanik(kolega) przy rozbieraniu poniformował mnie że jest lekko naderwana podpora wału z racji takiej że był to wekend nie mogłem nigdzie kupić to powiedziałem że przyjade za tydzien i zmienimy. Natomiast przy rozbieraniu powiedział mi też że wał nie był dobrze skrecony bo na osłanach leżała sruba od łaczenia wału i tutaj dziwna sprawa bo jk kupiłem auto to miałem do przejechania ponad 150 km i zanim auto trafiło do niego na rozrząd to zrobiłem pona 300km zero wibracji itd. Po skreceniu wszystkiego odebrałem auto i zauważyłem ze przy przyspieszaniu takim mocniejszym czyli pod obciążeniem hałas tzn drgania/pukania akurat w miejscu gdzie podpora wiec ok to wiedzielismy ze jest naderwana podpora(chociaż do momentu rozbierania auto pod rozrzad wszystko było oki pomimo lezącej sruby i zerwanej podpory). W srode wymienilismy podpore i wydawało sie wszystko oki do dzisiaj ,znowu puka/wibracje przy obciążeniu mało tego był moment że przy 100km/h jak chciałem przypieszac to wibracje na całej budzie.Sprawdzone łaczenie wału jak złącze elastyczne nie ma luzu wygladaja ok. Kurcze gdzie szukac przyczyny ? czy mogła sie oberwac nowa podpora?(febi)
Opublikowano

U mnie kiedyś podpora wału była przekrzywiona bądź krzywo przykrecona (coś takiego) przez poprzedniego mechanika i to dawało straszne wibracje przy 100 km/H ;)

Ewentualnie może jeszcze poduszki pod silnikiem, w e60 nic już nie jest w stanie zadziwic użytkownika ! :D

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.