Znowu temat wezy...

[kisiel23]

Witam,przegladajac forum,ciagle ciekawia mnie tematy zwiazane z przegrzewaniem i peknietymi glowicami :mad2: ... I tutaj moje pytanie,jak moge sprawdzic czy weze wychodzace z chlodnicy nie sa za twarde podczas pracy silnika...Wiem,ze ucieka mi plyn z chlodnicy (mam zlokalizowana usterke,musze tylko sprawdzic czy to to napewno). W oleju nie mam wody,w zbiorniczku wyrownawczym tez niczego nie stwierdzilem, majonezu na korku wlewu nie ma,oleju nie ubywa ai nie przybywa...tak wiec,tutaj niby wszystko oka...ale gdzies czytalem, ze nawet jak to co opisalem nie wystepuje to mozna to jeszcze sprawdzic po tych wezach...ale jak to zrobic... :worried: . Tak wiec Panowie,prosze o jakas wzkazowke, bo nie wiem czy ja juz sie tak sfilmowalem i mysle o najgorszym,czy moze naprawde lepeij blizej sie temu przyjrzec...

Z gory dziekuje za jakies wskazowki :modlitwa:

[RUDY 102]

zapozyczone z innego postu

 

 

 

 

 

Dołączył: 11 Kwi 2006

Posty: 19

Skąd: Kraków

Moje BMW: BMW e34 525i

Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 12:38 am Temat postu:

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

witam,kupilem 525 m50 ponad rok temu. Po kilku dniach zauwazylem ze weze układu chłodzenia robia sie zbyt twarde,ubywało rowniez płynu,jednak płyn nie dostawal sie do oleju,a takze olej do chłodnicy.Na początku nie było zadnych wyciekow,jednak z czasem nadmiar ciśnienia w ukladzie chłodzenia spowodowal rozszczelnienie sie niektorych połączen wezy.Były tez problemy z pracą wszystkich cylindrow.Gdy odpalałem auto to chwile po rozruchu nie pracował na wszystkich cylindrach,po sprawdzeniu okazalo sie ze na 3 cylindrze swieca była mokra,ale nie od paliwa. Pojawił sie rowniez płyn w ukladzie wydechowym(kapało z nieszczelnosci wydechu,a takze byly slady na 1 kolektorze wydechowym).Srawdziłem cisnieie sprezania,okazalo sie ze na 3 cyl było nizsze niz na pozostalych.Wkoncu zdjalem glowice,pękła na 3 cylindrze miedzy zaworami wydechowymi co powodowalo ubywanie płynu,a takze nadmierne cisnienie w układzie chlodzenia.Spawanie na 3 oraz na 4 cylindrze(rowniez zaczynał pekac),planowanie oraz sprawdzenie głowicy to koszt 270zł+uszczelka 100zl+24zł uszczelniacze zaworowe+kupe roboty,zeszlo mi z tym prawie tydzien,wczoraj w nocy auto uruchomilem.Przyczyna pekniecia bylo nic innego jak przegrzanie silnika.

[kisiel23]

No dobra,moze i zaporzyczone ale jak to zdiagnozowac,ze one sa za twarde...u mnie pali na wszystki gary...nic nie kuleje,nie ma zadnych spadkow mocy...kompletnie nic!!!

[kisiel23]

Stalo sie najgorsze , jezdzilem dzisiaj po majstrach szukajac kogos kto mi posprawdza chlodnice bo mi cos cieknie ciutenke...Przez przypadek wyszlo , ze do plynu chlodniczego dostaja sie spaliny , majster zrobil jakis test z jakims srodkiem i wyszlo, ze mam uszczelke pierdnieta !!

Koledzy, co ja mam teraz zrobic, jakie sa koszty, od czego zaczac...a co najwazniejsze, czy moge tak troszeczke na tym spokojnie pojezdzic... ...Nie wiem jak to sie moglo stac, albo kupilem juz przegrzany, albo ja do tego doprowadzilem , ale ciagle obserwowalem wskazowke, byla na srodeczku (mam nadzieje, ze czujnik dziala), kupilem termostat zeby wymienic, bo czsami opadala jak szybciej jechalem...kurde, praktycznie nie bylo zadnych "znakow z niebios", ktore by mogly mowic o problemie!! (chyba, ze je przegapilem) ...

Pomocy!!!!

[k631]

szybko wymieniaj uszczelke pod głowicą - jeśli to uszczelka??? :norty:

[kisiel23]

:jawdrop: :jawdrop: :jawdrop: , to co jeszcze moze byc, jesli to nie uszczelka, kurde chyba nie walnieta glowica :( :( :( :(

[k631]

wsyzstko mozliwe nawez blok. :cry2:

[kisiel23]

Heh, no to teraz to mnie straszliwie pocieszyles... :cry2: :cry2: :cry2: , mam nadzieje, ze to jednak nie to...i ze to tylko uszczelka...

[Kowal]

Kisiel23:

Do uszkodzenia uszczelki dochodzi nie tylko przez przegrzanie ale też przez nieumiejętne, tzn. zbyt ostre jechanie autem na zimnym silniku.

Głowica jest stopem aluminium który ma dużą rozszerzalność cieplną i uszczelka na zimnym silniku nie jest jeszcze dostatecznie scisnięta i jeśli wtedy obciążymy za bardzo silnik(za duze ciśnienie w komorach spalania) to dochodzi do uszkodzenia uszczelki poprzez wydmuchanie.

[kisiel23]

Aha, rozumiem...juz robilem troszeczke wywiad, uszczelke Goetza wymiar normalny moge juz dostac za 65 zeta :dance: :clap: , heh dobre i to narazie, no niestety za robocizne chca mnie troszke skroic (az 350 zeta :jawdrop: ) Aha, sluchaj Kowal, czy moge na tym troszeczke pojezdzic (ok. tygodnia, bo dopiero wolny termin mam w nastepnym tygodniu u mechanika), znaczy sie bez zrywow, bez szalenst, do 100 np na obwodnicy,spokojnie w miescie...ciagle kontroluje temperature...i mam reke na pulsie!!Tak wiec, moge troszke tak posmigac...??

[Kowal]

Jeśli ci nie rozrywa jeszcze chłodnicy to możesz pojeździć delikatnie. Obserwuj co się dzieje tzn. temperaturę silnika i poziom płynu w zbiorniczku oraz wygląd oleju.

[kisiel23]

CODZIENNIE TO SPRAWDZAM!!!Olej jest oka, zadnych zabrudzen...zadnego masla, woda w zbiorniczku kontrolowana na biezaco...tak wiec mysle, ze ten tydzien sie przekulam

:roll: ...Z gory dziekuje Kowal!!!!

[kisiel23]

Kurdeeee, jednak chyba jest wszystko oka :dance: (chociaz bede to sprawdzal), pojechalem jeszcze do swojego najbardziej zaufanego majstra, zrobil on "test" metoda wzrokowa i doswiadczeniowa...tak wiec, odkrecil korek od chlodnicy i czekalismy...az temeperatura ustabilizuje sie na srodeczku skali, dodawalem tez troche gazu i...NIC...woda prawie wogole sie nie podniosla (nom moze troszulke), nie bylo gejzeru, nie wywalalo jej odrazu i co najwazniejsz nie bylo zadnych babelkow...wszystko w najlepszym porzadeczku!!!Tak wiec mysle, ze jednak wszystko jesk oki...kurde tak wiec wydaje mi sie,ze majster od chlodnic zrobil mnie w jajo dla 25 zlotych...Ale tak jak mowie, wszysztko bede sprawdzal. Pozostal mi tylko do wymiany termostat :doh: ,alez dzisiaj stresow mialem...uffff, ale to juz chyba pozamna!!! :clap:

[kisiel23]

Sluchajcie, jak to moge jeszcze dokladniej sprawdzic...??Zebym byl juz nawet na 200% pewny, ze wszsytko jest oka... :norty: :worried:

[kisiel23]

Tak jak wyzej, wszystko gra, plyn nie wywala, nie ma babelkow przy gazowaniu i normalnej pracy...jedynie martwia mnie te weze...kurcze bo sam juz nie wiem czy sa za grube...Czy u majstra dzialajacego w BMW, beda mieli jak potwierdzic, ze na 100% wszystko z autem gra... :worried: :worried:

[Kowal]

W wężąch możesz mieć nawet dwie atmosfery na rozgrzanym silniku więc muszą być twarde. Jesli masz wątpliwości to sprawdź w innej beemce jak jest silnik rozgrzany czy jest podobnie albo jedź do mechanika.

[kisiel23]

Kurde co jeszcze niepokojącego zauwazylem, w zbiorniczku chlodnicy (tym plastikowym) na sciankach zauwazylem brazowy osad...kurde i taki lepkawy...czyzby cholera to byl olej...?? :cry2: Ale oleju mi nie ubywa, nie przybywa, cholera i ZADNYCH INNYCH OZNAK ZUZYCIA USZCZELKI!!!NIe wiem, moze to jakis staaaaaaary nalot i stara sprawa, przeczyscilem pojemnik szmata...i bede obserwowal co sie bedzie dzialo!!!Czy bedzie sie dalej odkladalo to cos... :(