Skocz do zawartości

[e90][318d] N47 EGR i układ paliwowy


Elrok

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,


Przed wyjazdem na wakacje zmieniłem komplet filtrów i olej. Po zmianie pojawił się błąd na desce. Po odczytaniu wyszły takie błędy:

4A74

4A79

4CAE

(Powyższe błędy są od dłuższego czasu) oraz:

4501 exhaust recirculation regulation - EGR

4620 Rail-pressure plausibility pressure-controlled jest związany z ciśnieniem w układzie paliwowym. Jako, że zmieniałem filtr paliwa, to uznałem, że przez to iż go nie odpowietrzałem to dlatego on wyskoczył.


Skasowałem błędy i po pokonaniu 2000 km podczas wakacji odczytałem ponownie:


4A74

4A79

4CAE


oraz:

4501 exhaust recirculation regulation - EGR

4620 Rail-pressure plausibility pressure-controlled

40D4 - EGR Actuator Position Control

4BDC - fuel presupply control

4D03 Abgasgegendrucksensor


Myślicie, że problemem będzie niesprawny EGR, czy raczej któryś z czujników? Najgorsze jest to, że właściwie nic się z samochodem nie dzieje. Jedyne co zauważyłem, to przy wrzuceniu 2 i mocnym dodaniu gazu, jest lekkie zadławienie i dopiero idzie.


Proszę o opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim (i innych) przypadku błąd 4501 był od niesprawnego elektrozaworu od EGR. To dławienie na 2/3 też miałem, na 4,5,6 już auto w miarę dobrze jechało: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=330930&p=2422770&hilit=4501#p2422770

Po wymianie problem z przymuleniem i błędem nie pojawił się od prawie roku.

Na początek możesz odpisać wtyczkę od tego elektrozaworu (jak w temacie wyżej) i sprawdzić czy nie ma już tego przymulenia na 2/3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Dziś wymieniłem ten zasra.ny zawór. Po 250 tys, nigdy nie ruszany, po dobroci nie miał zamiaru wyjść. 3 godziny psikania różnego rodzaju odrdzewiaczami penetratorami i nic. Nawet o minimetr nie chciał się ruszyć. Stary zmasakrowany bo zrobiony jest z czegoś miekkiego. Dobrze że jest przykręcony do twardego materiału. Także w ruch poszedł śrubokręt i młotek aby spróbować to rozszepić. Niestety nic to nie dało. Napierdzielanie młotkiem w ten zawór aby go ruszyć chociaż o milimetr też nic nie dawało. Zdesperowany zastosowałem dużo większy młotek, bo musiałem go wyjąć, bo ten już się nie nadawał do pracy. I w końcu się ruszył trochę w bok. Także można było wkręcić śruby od dołu i po trochu wypychać zawór, wkręcając je. Powierzchnia styku była jak zespawana bo zawór się utlenił. Reszta poszła już bez problemu. Jak ktoś myśli że pójdzie bez problemu, to jest w błędzie:) Zawór był nowego typu firmy WAHLER.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.