KLAPA WIROWA W SILNIKU? 330cd

[Scott_]

Mam taki problem, mianowicie podczas zdejmowania kolektora dolotowego zauważyłem ze brakuje jednej z sześciu klap wirowych (konkretnie na 3 cylindrze od chłodnicy). Żadnych objaw żeby jej nie było na zauważyłem po prostu jeździłem nieświadomy. Czy jest możliwe żeby ona gdzieś utknęła w komorze dolotowej do głowicy?? Nie wiem czy skręcać wszystko i jeździć dalej bo widocznie kiedyś ktoś usunął tylko jedna czy po prostu mam farta ze nie zepsuła kompletnie głowicy, tłoka i zaworów i konieczne jest zdjęcie głowicy?

 

Pozdrawiam i dziękuje z góry za odpowiedzi

Edytowane 11 Grudnia 2017 przez Scott_

[KubsoNN]

jeżeli by była urwana to by można było zobaczyć po tym kapturku co trzyma klapkę czy sie faktycznie od niej oderwała czy ktoś poprostu ją usunał, a w kapturek ktoś wkręcił wkręta zeby nie było dziury.

 

http://www.klinika-bmw.pl/foto/sierpien-2012/klapki/04.jpg

 

Chodzi mi o tą okrągłą część. Jeżeli jest poprostu urwana to raczej zdjąłbym głowicę.

[maniek21112]

Dopisz 330cd do tytułu. Czasem urywa się tak, że ośka zostaje, ale jak nic się nie dzieje to obstawiam, że ktoś usunął jedną.

[Scott_]

Ona ewidentnie wygląda na urwaną bo zostały te bolce na których się trzymała. Bardziej chodziło mi o to czy istnieje w ogóle możliwość, że tłok może sobie normalnie chodzić razem z nią czy jak ona już wpadnie to raczej powinno to się zakończyć głośnym hałasem i po głowicy. Wątpie żeby ktokolwiek ją wyrwał z tych bolców bez jej wykręcenia ze śrub :? Na forach słyszałem tylko historie jak ludzie mieli wyraźne objawy a takowe u mnie nie występuje (podobnie jak klapka :( )

Kupiłem kamerke endoskopową żeby zajrzeć w ten kanał dolotowy może się gdzieś zaklinowała..

[maniek21112]

Może urwała się przy ostatnim gaszeniu i warto wykupić lotka :mrgreen: tego życzę :cool2: