Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Mam problem z moim silnikiem M50B20, do pewnego momentu pracuje dobrze (moc + wydobywające się z niego odgłosy), po czym po kilkunastu kilometrach zauważalnie traci moc, przyspiesza jak mułek i zaczyna inaczej pracować (słychać cykające zawory itd). Raz miał też takie dziwne zachowanie, że przy dodawaniu gazu na biegu jałowym obroty najpierw leciutko spadały, a potem dopiero wzrastały. W aucie wymieniana już przepływka, czujnik położenia wałka (ori siemens), regulator ciśnienia paliwa (nowy bosch), silniczek krokowy (ori), świece, filtr paliwa i nic nie pomogło - najlepsze, że na kompie też bez błędów. Mieliście może podobne przypadki w swojej karierze? Może jakieś pomysły?
Opublikowano
A to nie jest tak, że jak byłby uszkodzony czujnik wału to miałbym problemy z odpalaniem? A moja pali od strzała za każdym razem.. No i sam fakt, że muleje dopiero jak się rozgrzeje
Opublikowano
Jak miałem uwalony wału to paliła od strzału dopiero po zagrzaniu łapała muła i czasem zgasła, natomiast przy uwalonym wałku były problemy z odpalaniem.
Opublikowano
Tak, innego nie zamierzam, przerobiłem już nieoryginalne czujniki wałka i było słabo bo po prostu nie działały, kupiłem sprawną używkę siemensa i było od razu lepiej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.