Smochody z USA - Wasze zdanie?

[digim3x]

Cześć,

 

Zastanawiam się nad zakupem f30 z USA. W ogóle znaleźć przyzwoicie wyposażoną, z fajnym silnikiem (2.0benzyna biturbo 245km), europejską nie jest łatwo. Przy okazji te ze stanów są świetnie wyposażone i z niewielkim przebiegiem. Wiadomo, że wszystkie z nich były sprowadzone uderzone, lecz niektóre mniej inne więcej. Co uważacie na temat samochodów z USA? Opłaca się w to bawić? Ciężko potem taki egzemplarz odsprzedać? Macie z tym jakieś doświadczenie?

 

Pozdrawiam :)

[--maly--]

Śmiało warto kupić auto z usa tylko kompleksowo przerobić na wersję europejską czyli zmiana licznika, lamp o ile potrzeba bo nie zawsze są róźnice itd i masz auto niczym nie różniące się od europejskiego z rozsądnym pewnym przebiegiem i klarowną przeszĺością.

Nie ma się co oszukiwać z zachodniej europy auta przyjeżdżają kombinowane na różne sposoby tylko trudniej ustalić ich przeszłość. Tam dobre auta są droższe niż u nas do tego wysoka akcyza plus czyjś zarobek i gdzie tu logika? Co trzeba sprowadzić żeby zarobić? W ciągu ostatnich 3 lat kupiłem 5 prywatnych aut żeby je wyszukać obejżałem i sprawdziłem dziesiątki dzwony, ćwiartki, dupy z dachem, naprawiane deski rozdzielcze, kręcone przebiegi tu to 9 na 10. Przerabianie aut na ciężarowe żeby ominąć akcyzę masakra to co nie było salon polska to w 99% były miny a co ciekawe salon Polska mają większe przebiegi niż sprowadzane w przypadku młodych aut ciekawe czemu :lol:

Teraz mam dwa auta z usa. Naprawy polegały jedynie na zmianie elementów czyli wymiana zbitej lampy, pękniętego zderzaka. W drugim aucie, wymiana błotnika i drzwi po obcierce. Auta wyszły w cenach rynkowych ale są wpełni zgodne z europejskimi i mają połowe niższe przebiegi. Niestety kupując z usa musisz mieć wiedzę bo kupujesz w ciemno i łatwo o minę lepiej kupić coś z dobrą dokumentacją już w Polsce.

[digim3x]

Dzieki za opinie :cool2: no o co raz bardziej sklaniam sie ku zakupom zza oceanu :)