525 tds - problemy z ospaleniem na zimno ... temat rzeka ale

[olej-opalowy-w-tds]

Witam, problem lusterek rozwiązany ;)

 

Pojawił się za to inny, znaczy się pojawił się już dawniej, ale zaczął mnie wkurzać.

 

Na ciepłym silniku pali na "dotyk".

 

Na zimnym trzeba kręcić napet do 2 minut . Diagnoza - pompka w baku,

 

Kupiłem pompkę - wymieniłem i problem znikł ... na 2 dni.

Znów są problemy - nie możliwe by pompka padła w 2 dni - z czego jeszcze ten problem może wynikać ?

 

Pytanie - czy 55 tds miał jakiś zaworek zwrotny zapobiegający cofaniu się paliwa do baku ? Jeśli tak, to gdzie jest. Bo z "odgłosów" i "reakcji" przy kręceniu wnioskuję, że po prostu kręci "nna sucho" bez paliwa .... po chwili dopiero czuć że zaczyna "coś przepalać" załapuje, chwilę pochodzi nierówno i wszystko wraca do normy. Zaraz po zgaszewniu silnika można znów odpalić spokojnie.

[robertbmw]

Oryginalnie zaworków zwrotnych w BM-kach nie ma. Montują je co prawda nie którzy z nas, ale jak to się mówi, czasem łatwiej jest d..ę szkłem wytrzeć, nizeli zastanawiać się co silnika boli.

Problem może być faktycznie z cofającym się paliwem do baku i jest to wynik nieszczelności w układzie wtryskowym. Przyjrzyj się na początek wszelakim wyciekom zewnętrznym w okolicach samej pompy wtryskowej i wtryskom.

[olej-opalowy-w-tds]

Oryginalnie zaworków zwrotnych w BM-kach nie ma.

 

No to zastanowię się nad montażem ;)

Montują je co prawda nie którzy z nas, ale jak to się mówi, czasem łatwiej jest d..ę szkłem wytrzeć, nizeli zastanawiać się co silnika boli.

 

Faktem jest ... dziś z rana odpaliła na dotyk, choć na początku mało paliwka było, bo siakoś tak niedokładnie przepalił zakopcił na biało ;) poszarpał i w ogóle ... grrr mam już dość.

 

Problem może być faktycznie z cofającym się paliwem do baku i jest to wynik nieszczelności w układzie wtryskowym. Przyjrzyj się na początek wszelakim wyciekom zewnętrznym w okolicach samej pompy wtryskowej i wtryskom.

 

Trzeba wiedzieć które to to pod maską ;) Prawie zupełnie antymechaniczny jestem...

 

Chyba rozwód wezmę z tą babą, bo same dolegliwości mi wypomina ostatnio - dziś zaczęła żarzyć się kontrola od lejcy ...

[fulz]

Mam ten sam ból.

Na zimno nie palił...załorzyłem zaworek zwrotny i troszkę sie polepszyło.

Ale ale!!!!

Od tej pory zaczęło smiedzieć paliwem i pompa jest mokra - cieknie z przewodu przelewowego paliwa.

Dziś 8:00 auto trafiło do rzeźnika - zobaczymy co powiedzą...jeśli pompa to jest to mój ostatni post na tym forum...harakiri!!!!!

 

A tak serio to jutro/pojutrze dokładnie napiszę co się stało.

[robertbmw]

No to zastanowię się nad montażem

 

Zastanawiam się jak zamierzasz to zrobić, skoro:

Prawie zupełnie antymechaniczny jestem...

No ale nie każdy musi się na wszystkim znać.

 

Faktem jest ... dziś z rana odpaliła na dotyk, choć na początku mało paliwka było, bo siakoś tak niedokładnie przepalił zakopcił na biało poszarpał i w ogóle ... grrr mam już dość.

Wystarczy jedynie zadbać o szczelność układu.

 

Chyba rozwód wezmę z tą babą, bo same dolegliwości mi wypomina ostatnio

Sprzedaz to własnie to co robimy przeważnie - niech ktoś inny się męczy z tematem.

 

dziś zaczęła żarzyć się kontrola od lejcy ...

 

Z tego co się orientuję to lejce zaliczane są do terminologii koniarzy.

Jeżeli uważasz, że poruszamy tu tematy zwierząt to proponuję Ci zmienić pojazd na bryczkę, gdyż Twoje wypowiedzi mają ogólnie charakter pesymistyczny.

Z pozostałymi markami nie ma takich problemów - albo wogóle. Masz w czym wybierać.

Bez urazy, ale nic nie jest wieczne.

[olej-opalowy-w-tds]

No to zastanowię się nad montażem

 

Zastanawiam się jak zamierzasz to zrobić, skoro:

Prawie zupełnie antymechaniczny jestem...

No ale nie każdy musi się na wszystkim znać.

 

Outsourcing , tylko i wyłącznie.

 

Faktem jest ... dziś z rana odpaliła na dotyk, choć na początku mało paliwka było, bo siakoś tak niedokładnie przepalił zakopcił na biało poszarpał i w ogóle ... grrr mam już dość.

Wystarczy jedynie zadbać o szczelność układu.

 

Chyba rozwód wezmę z tą babą, bo same dolegliwości mi wypomina ostatnio

Sprzedaz to własnie to co robimy przeważnie - niech ktoś inny się męczy z tematem.

 

E tam zdaje ci się, ile w nią już zainwestowałem , to straciłem, a sprzedaż byłaby najmniej uzasadniona ekonomicznie, tak to już niestety jest, że na 99 % będzie przeze mnie dobijana do śmierci.

 

 

dziś zaczęła żarzyć się kontrola od lejcy ...

 

Z tego co się orientuję to lejce zaliczane są do terminologii koniarzy.

Jeżeli uważasz, że poruszamy tu tematy zwierząt to proponuję Ci zmienić pojazd na bryczkę, gdyż Twoje wypowiedzi mają ogólnie charakter pesymistyczny.

Z pozostałymi markami nie ma takich problemów - albo wogóle. Masz w czym wybierać.

Bez urazy, ale nic nie jest wieczne.

 

Lejcy to forma przeobrażania w "mniej" drastyczne określenia wkurzonego właściciela, który ma chwilowo dość dochodzenia co ją boli ... Nie mam garażu, nie mam podnośnika, więc i jak nauczyć się nie mam .. .Pompę paliwa w baku sam wymieniłem, filtry wymieniam sam , żeby wiedzieć co gdzie i jak ;) .. .a ty od razu się czepiasz :P

 

A kontrolka lejcy się nie będzie dziś żarzyć już, bo przed chwilą zanabyłem textarki :P Mimo wszystko wielkie dzięki za pomoc - wiem czego szukać - nieszczelność na gazociągu Żłób-mięśnie

[olej-opalowy-w-tds]

 

A kontrolka lejcy się nie będzie dziś żarzyć już, bo przed chwilą zanabyłem textarki :P Mimo wszystko wielkie dzięki za pomoc - wiem czego szukać - nieszczelność na gazociągu Żłób-mięśnie

 

 

Textarki założone, ale kontrola lejcy dalej się żarzy, bo ja głupek zapomniałem czujki wziąć , kurde, 12 PLN a kontrola drażni ;(

 

Zaś temat palenia pozostaje chwilowo otwarty , zobaczymy co dalej .. poszukiwania nieszczelności trwają.

[fulz]

No i mam diagnozę - pęknięty przewód przelewowy paliwa. Wymienili mi wszystkie. Zapłaciłem 100zł z napiwkiem.

Pytanie teraz czy to było przyczyną moich kłopotów czy też idioci zakładający zawór zwrotny uszkodzili przewód przelewowy.

[olej-opalowy-w-tds]

No i mam diagnozę - pęknięty przewód przelewowy paliwa. Wymienili mi wszystkie. Zapłaciłem 100zł z napiwkiem.

Pytanie teraz czy to było przyczyną moich kłopotów czy też idioci zakładający zawór zwrotny uszkodzili przewód przelewowy.

 

W którym miejscu pękł ?

[fulz]

Gdzieś na złączu/wtyku - nie wiem dokładnie, juz zapomniałem.

To był główny przelewowy - wymienili wszystkie. Na razie jest ok.

Prawdopodobnie pękł tam gdzie podejrzewałem, zaznaczony jest na zdjęciu z innego postu:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=27046&postdays=0&postorder=asc&highlight=zaw%F3r+tds&start=45

[olej-opalowy-w-tds]

Zagadka rozwiązana ... Dość drastyczne rozwiązanie (FINANSOWO).

 

Historycznie:

 

Diagnoza:

 

Paliwo cofa się do baku, silnik zapowietrza się, trzeba kręcić do upadłego. Jak odpali puszcza potężną białą chmurę (czyli "niedokładnie przepalony diesel) ...

 

Podpowiedzi: Tankuj na maks, problem zginie - pompka umiera.

Zatankowałem na maks: Problem znikł ... na 2 dni.

 

Uderzyłem do kolegi, który ogłaszał się na giełdzie - kupiłem pompkę z rozbitka ... włożyłem pompkę, problem znikł ... na 2 dni.

 

Diagnoza nr 2: ŚMierdzi pod maską dieslem, ale nie widać "przecieków".

Wzrasta systematycznie spalanie. Czyli wiemy, że ucieka paliwo ... ale gdzie ? (Stąd zapowietrzenie, i raz przez to zakatowałem 140 AH aku podczas prób odpalenia. Pierwszy raz w życiu bumę paliłem na kable od innego auta).

 

Objechałem kilku "mechaników" Nikt nie mógłzlokalizować usterki. Sugestie: Rozregulowana pompa wtryskowa czy jak to się tam wabi.

 

Jadę do domu (600 km). Auto zamiast spalić niecałe 40 l (jechałem "powoli) weżłopało ca 60 litrów - Czyli 20 zrzucone na drogę. Zatankowałem do pełna, przejechałem po mieście 200 km, i matko jedyna - zapaliła się rezerwa !!!

 

A teraz rozwiązania:

 

1 kolejność: chwilę po zapaleniu auta (tylko na zimym silniku pocił się wtrysk sterujący) Po rozgrzaniu silnika paliwo odparowywało, stąd trudności ze zlokalizowaniem wycieku.

 

No to przewody przelewowe - już trochę mają, wymienione ... Intensywny smród paliwa zniknął , ale nie zniknął na stałe. Dalej duże spalanie (problemy z odpalaniem znikły - ale okazało się, że to z powodu zbiegu okoliczności, non stop przypadkowo parkowałem dziobem w dół a bakiem "do góry") ... Obejrzenie dokładne wtrysku sterującego, bo znów tam mokrawo: W miejscu łączenia czujnika z obudową wtrysku się leje ... Gniazdo w którym wtrysk siedzi zalane ropą - pływa sobie wesoło.

 

Wymiana wtrysku, bo nie da się tego raczej w tym miejscu uszczelnić (z wypowiedzi opartej o doświadczenie mechanika).

 

ROzeznanie na rynku: Wtrysk sterujący nowy w ASO 1122,29 BRUTTO , regenerowany: 890,59 BRUTTO.

 

Wtrysk w IC: Nowy ca 800 PLN. Regenerowanych brak.

 

Zacząłem szukać, szukać, i znalazłem nowy w cenie ok 500 PLN.

 

Zakupiłem, wymieniłem.

 

Auto pali na dotyk, zero zapowietrzenia. Spalanie wróciło do normy, silnik czysty ... Ostatni wtrysk (zwykły dzięki bogu) lekko podpocony, ale to chyba z powodu stanu węży przelewowych, które zostały wymienione.

 

Usterka zdiagnozowana po długim okresie, usunięta. Koszt: Ca 1000 PLN (liczę paliwo, które zrzuciłem niepotrzebnie).

 

Pozdrawiam i nie życzę podobnych problemów.

[olej-opalowy-w-tds]

No i mam diagnozę - pęknięty przewód przelewowy paliwa. Wymienili mi wszystkie. Zapłaciłem 100zł z napiwkiem.

Pytanie teraz czy to było przyczyną moich kłopotów czy też idioci zakładający zawór zwrotny uszkodzili przewód przelewowy.

 

Rety ;) ALe zdarli ;(. U mnie koszt wmiany przelewowych w komplecie:

 

2 metry węża przelewowego : 20 PLN.

 

ROBOCIZNA: Wymiana polegająca na pocięciu na stosowne odcinki i założeniu w miejsce statrych, wymiana wtrysku sterującego: 20 PLN + BROWAR + WSPÓLNIE WYPALONA FAJKA. Czas : 15 minut.