Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Cześć. Miałem dziś dwa razy bardzo niebezpieczną sytuację z powodu wycieraczek. Podczas jazdy autostradą przy silnym deszczu wycieraczki zatrzymały się w połowie szyby i nie chciały działać . Ale po kolei, jechałem w trybie automatycznym, wycieraczki same się dostosowywały do opadów deszczu. Podczas silnych opadów nagle stanęły. Pierwsze co zrobiłem, to je przełączyłem na ręczne sterowanie ale nic nie zmieniło się, ani drgnęły, niebezpieczna sprawa - tracić widoczność przy dużej szybkości. Znalazłem zatoczkę, stanąłem zgasiłem auto - niech się zresetuję myślę i zadziałało, zaczeły chodzić jadę dalej. Prowadząc samochód znów w trybie autystycznym, powtórka sytuacji po 10 min jazdy, znów się zatrzymały, zatrzymałem się ja, zgasiłem auto, zapaliłem i ruszyłem dalej ale już w trybie ręcznym i tak działały przez 300 km aż do końca trasy. Teraz pytanie. Co jest nie tak? Bezpieczniki sprawdziłem i są ok. Silniczek działa bo chodzą. Może coś ze sterownikiem? Program Torque nie wykrywa żadnych błędów. Ciężko też mieć teraz pewność że w trybie ręcznym będą zawsze chodzić, bo nie wiadomo czy to przypadek czy reguła. Doradźcie co to może być bo nie chcę się już tak narażać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.