Skocz do zawartości

530 hybryda


cher

Rekomendowane odpowiedzi

Ja długo sie zastanawiałem nad hybryda bo 90% przebiegu robię w mieście, niestety bateria dość szybko siada jak jeździ sie choć trochę dynamicznie, auto nie daje jej rozładować do pełna ale jak jest na wyczerpaniu to jeździ sie tym słabo... praktycznie jak 520i... Jeśli masz jak ładować w pracy i w domu a jeździsz bardzo ekonomicznie to moze nawet mieć sens. Nie licz jednak na spalanie rzędu 3l/km.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc jest taka jak w 530i i nawet jak bateria zeszła na 0 to w dalszym ciągu bardzo sprawnie przyśpieszał .Był dużo szybszy od 520d którą się strasznie rozczarowałem.

Dzięki za opinie.Liczę na jeszcze;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na papierze tak ale wystarczy ze rozładujesz elektryka i juz siada, co nie znaczy ze widać to aż tak bardzo drastycznie ze nagle auto nie jedzie... dla mnie było poprostu czuć różnice. A jeździłem tym przez weekend i wykręciłem średnie spalanie 8l w 330e. Inna buda ale silnik ten sam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdziłem 2 dni na rozładowanym elektryku ico mnie zadziwio to jezeli faktycznie jechalem na 180 koniach mechanicznych a mam porównanie z mocniejszymi samochodami to rozpędza się rewelacyjnie i nawet przy 120km/h jak wdepłem to zrywał się bardzo dynamicznie .520d.nie ma w połowie tej mocy a na papierze nawet więcej.Nawet od zera wysiada.Dla mnie pozytywne zaskoczenie przeciez to krowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdziłem 2 dni na rozładowanym elektryku....

 

jak to możliwe?

przecież oprócz ładowania z gniazdka 230V, jest ładowanie z odzysku energii podczas hamowania, a jak poziom energii jest niski, to silnik spalinowy działa jak agregat i doładowuje baterię.

z bmw > r1150r rockster > k1200r beaster > f30 328 sport > g30 520xd

RIP - audi S5 460PS - stolen...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację czasami pokazuje 1%

Nie ładując mimo wszystko nie czuć że ma to tylko 184KM

Nie mam pojęcia przy jakiej prędkości włącza się na paliwo ale zazwyczaj zaczyna być słychać silnik spalinowy juz powyzej 30km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc jest taka jak w 530i i nawet jak bateria zeszła na 0 to w dalszym ciągu bardzo sprawnie przyśpieszał .Był dużo szybszy od 520d którą się strasznie rozczarowałem.

Dzięki za opinie.Liczę na jeszcze;)

 

Co cię najbardziej rozczarowało w G30 520d czy xd ? Ja się przejechałem kilkanaście kilometrów G30 520 xd i powiem tak, fajny ale jakoś petarda to to nie jest... czekam na 525 xd tylko czy ktoś wie kiedy to będzie? Jakieś plotki ploteczki? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie brak tej mocy prz wyprzedzaniu 100+

Po x4 z 2.0d chciałoby się troszkę więcej.Miałem nadzieję ze masa niższa itp.ale to taka sama jazda niestety.

Przed zakupem koniecznie przejedz sie benzyną nawet tą z hybrydą (przeciez nie trzeba tego ładować codziennie lub wcale nawet) a jazda zupełnie inna.Zobaczysz.

A względy ekonomiczne bédą na tym samym poziomie chyba ze dislem robisz powyzej 50tys.rocznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację czasami pokazuje 1%

 

 

Bardziej chodziło mi o to, że silnik spalinowy doładowuje baterię, i nawet jak jest mocno rozładowana, to ok 30 min powinno pozwolić doładować na tyle, żeby się przełączała w tryb hybrydowy.

ale już rozumiem o co ci chodziło :D

z bmw > r1150r rockster > k1200r beaster > f30 328 sport > g30 520xd

RIP - audi S5 460PS - stolen...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

530e bliżej do 540i niż 530d.Ten moment obrotowy daje taki fun że nawet przy kilku %aku jest zrywny i duuużo lepiej jedzie jak 530d

 

A przecież bateria nigdy nie zejdzie na 0 bo sama się ładuje.Kto nie jechał ten niech się nie wypowiada bo na papierze nawet producent nie podaje tych liczb

Pozdrawiam aris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już posta w dziale o spalaniu, ale tutaj chyba będzie lepiej pasować, więc przeklejam.

 

Przejechane prawie 6tys km. Nie kasowany trip od początku, więc średnie spalanie na 6tys wynosi 5,1l. Byłoby lepiej, z tym, że faktycznie trzeba się nauczyć kiedy i jak optymalnie wykorzystać prąd (na jakich trasach, jak doładować itd).

Rekord na jednym baku (zużyte 38l/bak ok 42l) - 1010km., czyli średnie łatwo wyliczyć. Można by jeszcze mniej gdyby nie to, że czasem robię dłuższe trasy.

Jak to wygląda w praktyce? Jeżeli jeździ się po mieście i starczy prądu to wy zimie da się zrobić ok 30km bez włączania silnika benzynowego. Auto ładuję w domu i w pracy więc na upartego można by zrobić ponad 60km dziennie wyłącznie na prądzie ;). Czas ładowania ze zwykłego gniazdka - 6-7h w trybie wolnym, i ok 3h w trybie szybkim (zależy od instalacji do jakiej się wpinamy). Im na dworze cieplej tym zasięg jest dłuższy (temperatura też obniża pojemność baterii). Zaznaczę, że w październiku, jak go odbierałem, zasięg przekraczał 40km i wraz ze spadkiem temperatury maleje do tych ok 30. Więc na wiosnę bez klimy powinno dać radę zrobić te 40-45km.

Oczywiście zasięg zależy od tego ile rzeczy jest włączonych w aucie (klima, grzanie kierownicy, foteli etc.). Ciekawostką jest to, że jeżeli auto wychłodzi się poniżej 0 to napęd elektryczny działa w trybie ograniczonym do momentu aż nagrzeją się baterie.

Na dalszych trasach jest ciekawie, gdyż spalanie... wzrasta ;) i wtedy ma się takie spalanie jak w zwykłym 520i., czyli ok 7-8l (zależy od nogi). Na trasie warto sobie podładować baterię przed wjazdem do miasta albo dojazdem, też wychodzi in plus. Podczas jazdy auto też odzyskuje trochę energii z hamowania albo jazdy z górki, więc na dłuższych dystansach można dostać z parę kilometrów "gratis" ;)

Mój styl jazdy na autostradzie to 140 + margines błędu ;) czyli jak trzeba przycisnąć aby wyprzedzić na lewym pasie to się przyciska ;)

W mieście na prądzie jeździ się ciekawie. Reakcja samochodu jest błyskawiczna, przez co ze świateł zazwyczaj rusza się pierwszym (nim reszta zdąży wbić dwójkę to czasem można się uśmiać ;)). Warto dodać też coś o komforcie - jest niesamowity. Cisza, jazdy na silniku elektrycznym potrafi doprowadzić do tego, że jak się przesiada do samochodu z dieslem to ma się wrażenie, że jest on popsuty ;) Jedyne co, to trzeba uważać na pieszych, gdyż nie słyszą jak się jedzie na prądzie ;)

 

PS.

Jeździłem na jazdach 520d i dynamika 530e jest bez porównania lepsza. Przyspieszenie ze światłem robi wrażenie.

TKHolding Architecture BIM VR

http://www.tkholding.pl

http://www.facebook.com/TKholdingPL

http://www.youtube.com/c/TKHolding

Film "Dlaczego Polacy boją się elektryków?" =>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładowanie całej baterii plus przygotowanie do jazdy to 10kW.

Jednego nie rozumiem. Skoro samochód sam jest w stanie naładować akumulatory w ciągu 30 minut jazdy to dlaczego nie jest przystosowany do szybkiego ładowania z ładowarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest przystosowany. 3h to szybkie ladowanie ze zwyklego gniazdka. Jak ktoś ma w garażu wallboxa podpietego do siły albo skorzysta z szybkiej, miejskiej ładowarki to naładuje baterie szybciej.

TKHolding Architecture BIM VR

http://www.tkholding.pl

http://www.facebook.com/TKholdingPL

http://www.youtube.com/c/TKHolding

Film "Dlaczego Polacy boją się elektryków?" =>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm...

 

Czyli to 5,5 zł.

 

Koszt przejechania 30 km dla 530i w jeździe miejskiej to 12 zlotych.

 

Sprawa się zmienia przy aucie na firmę, po odliczeniu podatków zostaje 8,8.

 

Czyli oszczędność 3 zlotych kupiona koniecznością zabawy z kablami.

 

Biorąc pod uwagę brak xDrive, który zapewnia dodatkowe bezpieczeństwo, to był to główny powód, dla którego odrzuciłem elektryka.

 

Tym bardziej, że przy 140 na autostradzie auto pali mniej, więc w/w oszczędności zostają zjedzone.

 

Zasięg auta zwiększony o połowę, przy dodaniu xDrive i zachowaniu ceny na poziomie obecnym PLUS skrócenie czasu ładowania dopiero sprawi, że hybrydy zastąpią tradycyjne auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli to 5,5 zł.

Koszt przejechania 30 km dla 530i w jeździe miejskiej to 12 zlotych.

 

:idea: jak to policzyłeś? (przypominam że KW to nie KWh ;) )

 

Fajnie było poczytać opinie osób które mają 530e ;) Hybryda do miasta jest idealna.

Sam mam Hybrydę (ale niestety nie BMW tylko CHR'a) - i niestety nie jest to hybryda typu plug-in tylko "zwykła" ale mimo o w lato w porannych korkach można uzyskać spalanie rzędu 3.5-4.0 litra po mieście, w trasie do 90km/h poniżej 3 litrów a na autostradzie w predkosciach do 120km/h: ponizej 5 litrow. potem juz jest dramat ;)

 

Przyznaje racje, że w zimę zasięg spada i przez niższe temperatury silnik elektryczny czasami nie może zostać włączony z powodu zbyt niskiej temperatury - szkoda że w żadnym pseudodziennikarskim teście o hybrydach o tym nie słyszałem ;)

 

Sam duzo rozmyślam o 530e, jednak konfiguracja która mnie interesuje to prawie 400 tyś pln a to skutecznie mnie odrzuca jeśli chodzi o "daily cara dla kobiety" (bo ja i tak pracuje z domu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie zadałem pytanie ile prawdy pobiera a ponieważ na fakturach mamy kWh to przyjąłem że kolega taka podał wartość.

O ile pamiętam to kiedyś ktoś gdzieś podał koszt przejechania 100 km na 10 zł. Teraz mamy zimę więc mi wyszło 18, bateria krócej trzyma więc ... chyba dobrze to policzyłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zależności od stawki jaką macie to naladowanie auta kosztuje ok 4-4,5zł czyli w zimie 100km kosztuje ok 12 zł. Liczone z licznika na gniazdku. Więc gdyby przyrównać to na koszt paliwa to 100 km na prądzie kosztuje tyle co 3l benzyny na 100km.

 

PS.

@smisniakiewicz

Hybrydę też można mieć na firmę i też się wtedy odlicza podatek ;) Co więcej, nie ma dziś jeszcze obowiązku posiadania w firmie osobnego licznika prądu na samochody więc 100% wchodzi w koszta. Szach mat ;)

Edytowane przez Powelt

TKHolding Architecture BIM VR

http://www.tkholding.pl

http://www.facebook.com/TKholdingPL

http://www.youtube.com/c/TKHolding

Film "Dlaczego Polacy boją się elektryków?" =>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za testowe dane.

Kurczę, ale to oznacza, za po 100 tys 530i, które jest tańsze, zaczyna generować wyższe koszty. A to tylko zakładając że jeździmy tylko po mieście na samym prądzie. W lecie auto dalej jeździ ale ów trasach więcej pali więc moim zdaniem można przyjąć przebieg 100 tys jako ten, po przejechaniu którego hybryda się zwraca

No, to pokazuje, że producenci muszą jeszcze sporo zrobić aby ludzie masowo kupowali takie auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłem testowo 330e i ze względu na większy ciężar dużo gorzej wg mnie się prowadziła, niż normalna seria 3. Przynajmniej takie miałem odczucia.

Jak to wygląda w serii 5 ? Masa 530e to chyba zbliżona jest już do M550xi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bagażnik to największy problem. Z 530l robi sie 410l. Jest głęboki i niski. Dwie osoby na wakacje spakuja sie bez problemu ale w 4 to bez bagażnika na dachu nie da rady.

Jeżeli chodzi o prowadzenie to ja nie odczuwam żeby się źle prowadził. Co do 330e też słyszałem, że jest źle wyważony. W 530e baterie są pod kanapą a bak w bagażniku.

TKHolding Architecture BIM VR

http://www.tkholding.pl

http://www.facebook.com/TKholdingPL

http://www.youtube.com/c/TKHolding

Film "Dlaczego Polacy boją się elektryków?" =>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.