Skocz do zawartości

Chiptuning F48


alan66

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

Jak niektórzy zapewne wiedzą posiadam X1 xDrive 28i (odpowiednik europejskiego 25i) czyli seryjne 231 KM.

Bawiłem się nim jeżdząc ostatnio i stwierdziłem, że poddam go modyfikacji chipując go poprzez podmianę mapy.

Na hamowni auto pokazało 220 KM choć było rozgrzane. Czyli o 11 KM mniej niż producent podaje lub o 8 KM jeśli weźmiemy że teoretycznie auta z USA i Canady mają deklarowane 228 KM.

 

Panowie którzy działali w jego zakresie bawili się nim dwa dni ale wkońcu stwierdzili że dla tego modelu maks to 265 KM jeżeli ma być stabilnie.

 

Dla tych którzy kupili wersje 190 KM, panowie powiedzieli że tyle samo koni można uzyskać z wersji 20i, gdyż to są praktycznie te same silniki tylko poblokowane programowo.

 

Także jak ktoś ma 20i to warto rozważyć chiptuning.

Przy wersji 25i jest mało opłacalny choć pomimo, że oczekiwałem 300 KM to jestem pod wrażeniem jak auto teraz wkręca się fajnie w obroty.

 

http://imgur.com/a/R3B9v

 

Dodałem temat żeby nowi posiadacze wiedzieli z czym się je. Oczywiście może posiadam felerny egzemplarz choć poczytałem troche na forach i maks jakie widziałem to 273KM więc może te autka tak mają.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Faktycznie 2.0i vis 2.5i bardzo podobne, jednak różnią się osprzętem.

O ile wtryski są takie same, to już turbawka i intercooler inne.

 

Teoretycznie więc 2.5i (za sprawą nieco wydajniejszego intercoolera) daje mimo wszystko spory potencjał do chiptuningu, ale...

...czy panowie mówili Ci, że Twoja skrzynia (Aisin AWF8F35) jest w stanie przenieść nominalnie maksymalny moment 350 Nm...?

Oczywiście każdy producent daje jakiś zapas, ale w Twoim wypadku przekroczenie o ponad 70 Nm to już niemało.

 

A propo's wykresów z hamowni - pytałeś może tunera o przyczyny spadku w przebiegu momentu w przedziale 3600-4500 obr./min.? Bo tak trochę mało płasko im ten przebieg momentu wyszedł...

BTW, pamiętaj koniecznie o zmianie oleju maks. (!) co 10...12.000 km.

Normalnie, bez mocniejszej mapy powinno się wymieniać olej co ok. 15.000 km (LongLife 30.000 km można sobie w buty włożyć... chyba, że ktoś jeździ do 100.000 km i zmienia auto)

 

P.S.

Moc silnika 2.8i w USA i Kanadzie też wynosi 231 KM.

W NortAm moc podaje się w HP czyli w koniach parowych (Horse Power), stąd w tamtejszych katalogach jest 228 HP.

Jednak HP nie jest równy KM.

1 HP to 1,01389 KM, stąd 228 HP to nic innego jak... 231 KM :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za uwagi.

Zamierzam zmieniac olej co 10 000 km czyli u mnie co 2 mc :( Przynajmniej w tym roku.

Z filtrem już czytałem Twoja opinie w innym temacie. Tez tak zrobię.

 

Odnośnie mapy to zapytałem czemu jest spadek to powiedzieli ze niestety limity mechaniczne a ze na oryginale było wiele większych szarpnięć.

 

Zastanawiam się czy do nich nie podjechać jeszcze do wyregulowania biegu 2 i 3, bo niestety szarpie.

Ogólnie auto obecnie to potwór. W stosunku do tego co było. I najważniejsze ze moc jest od razu a nie jak do tej pory było dopiero powyżej 40 km/h. Spalanie utrzymało się na tym samym poziomie w trybie ECO Pro czyli na autostradzie na tempomacie około 6,7. Natomiast wzrosło mocno na comforcie i sporcie przy jeździe po drogach krajowych z 9,5 na 11. Głównie dlatego ze się więcej butuje for fun jak mniemam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jak nie masz gwarancji to nie ma sensu kupować oryginalnego filtra, kup sobie Mann'a - w praktyce to dokładnie to samo.

 

No, po chipie na pewno jest to potwór.

Pewnie 0-100 zeszło gdzieś w okolice 6 sek., to już jest poziom hot-hatch :mrgreen:

Choć, nie wiem czy wiesz, ale katalogowe przyśpieszenie 6,5 sek. w Twojej wersji (tak samo jak w 2.5d) jest osiągalne tylko z procedurą Launch Control. Bez niej przyśpieszanie 0-100 trwa prawie 1 sek. więcej.

 

Silnik z często zmienianym olejem raczej wytrzyma, choć nadal uważam, że ten spadek momentu jest dziwny...

Ciekaw natomiast jestem w dłuższej perspektywie skrzyni, bo to ona w tym układzie stanowi słabe ogniwo... :roll:

Skrzynia ZF z overload'ami rzędu 50Nm radzi sobie bez problemu, jeśli chodzi o Aisin'a - to na rynku mało jeszcze doświadczeń w tym zakresie (większość aut jeszcze na gwarancji), zwłaszcza że u Ciebie overload to ponad 70 Nm powyżej jej katalogowych możliwości.

Mam nadzieję, że nie będziesz musiał jej za jakiś czas wymieniać :wink: ale w razie gdyby, to wtedy zawsze można włożyć Aisin AWF8F45 (czyli taką, jaka w standardzie jest w X1 F48 w wersjach dieslowskich), która może przenosić nominalny moment 450 Nm. Wtedy to już... no limit :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładne wyniki tu nam się robią :) Ja zaraz po zakupie, tez wstępnie podjąłem rozmowę nt. chip tuningu z Cinsoft w Gliwicach. Marcin mówił, ze dla 2.0D ze 190 można uzyskać poziom 220-230 czyli pułap seryjnego 2.5D. Niestety odkąd mam X1 o charakterystyce wozu drabiniastego odpuściłem sobie wszelkie modyfikacje. Z SUVa sportowego wozu się nie zrobi, to zdecydowanie auto o charakterystyce stonowanej i spokojnej jazdy. Ilekroć mocniej przycisnę pedał gazu fizyka daje mi bezwzględnie do zrozumienia, ze Alfa Romeo to to nie jest :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładne wyniki tu nam się robią :) Ja zaraz po zakupie, tez wstępnie podjąłem rozmowę nt. chip tuningu z Cinsoft w Gliwicach. Marcin mówił, ze dla 2.0D ze 190 można uzyskać poziom 220-230 czyli pułap seryjnego 2.5D. Niestety odkąd mam X1 o charakterystyce wozu drabiniastego odpuściłem sobie wszelkie modyfikacje. Z SUVa sportowego wozu się nie zrobi, to zdecydowanie auto o charakterystyce stonowanej i spokojnej jazdy. Ilekroć mocniej przycisnę pedał gazu fizyka daje mi bezwzględnie do zrozumienia, ze Alfa Romeo to to nie jest :(

 

Nie przesadzajmy, aż tak tragicznie nie jest, podobnych gabarytów auta innych producentów zachowują się gorzej.

Natomiast fakt, Alfa Romeo to nie jest (przesiadłem się na X1 z benzynowej 159, więc mam bezpośrednie porównanie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem bardzo zadowolony z przyspieszenia i przyczepności na drodze. Nie mam mu nic do zarzucenia. Nie czuje ze to SUV na zakrętach wiec jak dla mnie ok. A powera to autko ma niezłego. Jeździłem poprzednio Zafira i przyczepność jest nieporównywalna.

Ciekaw jestem jakby się kręciły najmocniejsze dieselki.

 

Może ktoś działał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

2.5d w innym modelu (ten sam silnik co w X1) kręci się bezpiecznie na ok. 260-270 KM.

Ale największy fun jest z momentu, bo ten kręci się na ok. 550-580 Nm :mrgreen:

Z takim momentem na trasie auto fruwa (mam na myśli elastyczność).

 

Wiadomo, że samochód z wyżej położonym środkiem ciężkości nie będzie się tak prowadził jak niskie auto.

Jak ktoś chce ostrzej jeździć F48 - to trzeba pomyśleć o zamówieniu DDC.

Dynamic Damper Control w trybie Sport mocno utwardza zawieszenie - oczywiście kosztem komfortu, ale auto zyskuje na charakterystyce prowadzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Powyżej napisałem, jakie są możliwości chipowania samego silnika 2.5d (B47) - czyli 260-270 KM i 550-580 Nm, o co jak rozumiem pytał @alan66.

Jak widać spore.

Przy czym zaznaczyłem, że to przykład z innego modelu BMW (a konkretnie ze skrzynią ZF, która może przenieść więcej niż 450 Nm). Sam silnik jest natomiast taki sam jak w F48, więc w X1 można byłoby uzyskać dokładnie takie same przyrosty.

 

Jednak w przypadku F48 i skrzyni Aisin - wystąpi niestety ten sam problem, co u kolegi @alan66, czyli praca znacznie powyżej nominalnych możliwości skrzyni.

Czy skrzynia to wytrzyma - okaże się za jakiś czas, bo na razie na rynku mało jeszcze chipowanych BMW z Aisin'em...

W każdym razie jeśli chodzi o diesle w X1 - to tak jak pisałem wcześniej - jest stosowana inna skrzynia niż w benzynach, tzn. AWF8F45 z maksymalnym momentem 450 Nm (w silnikach benzynowych AWF8F35 z momentem 350 Nm).

W przypadku X1 2.0d mamy więc zapas 50 Nm (katalogowo ten silnik ma 400 Nm), w przypadku X1 2.5d zapasu nie ma (już katalogowo ma 450 Nm).

 

W skrzyniach ZF można wymienić sam konwerter, co powoduje że skrzynia jest w stanie przenieść nieco większy moment obrotowy (np. w skrzyni 8HP45 +50 Nm).

Jak jest w skrzyniach Aisin - nie wiem... jeszcze :wink: moje X1 (a właściwie mojej żony) wciąż się produkuje, w przyszłym tygodniu odbiór :D

 

W każdym razie dobry tuner powinien poinformować klienta o ewentualnym ryzyku (nie tylko dotyczącym silnika, ale również - a może przede wszystkim - skrzyni).

Zresztą nie zawsze trzeba "ciągnąć" silnik ma maks - tzn. można podnieść moc, ale moment maksymalny ograniczyć do bezpiecznych wartości. Modyfikacja map silnika (czyli tzw. chiptuning) w odróżnieniu np. od box'a, daje naprawdę duże możliwości kształtowania charakterystyki jednostki napędowej.

I z reguły dobrze zrobiony chiptuning jest kompromisem pomiędzy maksymalnymi możliwościami jednostki napędowej, a ograniczeniami mechanicznymi całego układu napędowego. Wtedy jest szansa na długie, bezproblemowe użytkowanie.

 

Poza tym nie tylko maksymalne wartości po chiptuningu się liczą. Równie istotny jest kształt i przebieg charakterystyk.

Co z tego, że tuner wyciągnie duży moment obrotowy, ale tak że na charakterystyce będzie "pikiem", za którym będzie gwałtowny spadek - optymalny przebieg momentu to jak najbardziej płaska charakterystyka, wtedy auto jest mocne w całym zakresie prędkości obrotowych.

Czasem warto więc "poświęcić" wartości maksymalne na rzecz wygładzenia przebiegu - wbrew pozorom w praktyce może to być dużo korzystniejsze.

 

P.S.

Kiedyś kolega zmodyfikował sobie F20 u jakiegoś tunera.

Auto było niby wyraźnie mocniejsze, ale np. jeśli chodzi o start 0-100 nie zmieniło się wiele, pomimo że na hamowni widać było, że moc wzrosła znacząco.

Okazało się, że tuner (najwidoczniej początkujący) nie zdjął w jednej z map ograniczenia akceleracji - auto przyśpieszało, ale w momencie osiągnięcia granicy wartości przyśpieszenia (która pozostała fabryczna) sterownik silnika ograniczał moc :mrgreen:

 

Co prawda aktualne silniki BMW są już dobrze rozpracowane jeśli chodzi o mapy - jednak 9x% procent tuningu dotyczy aut ze skrzynią ZF i napędem RWD (lub klasycznym semi-stałym xDrive).

W przypadku przednionapędowej platformy UKL tunerzy dopiero zdobywają doświadczenia - nie odnośnie silników, bo te są takie same, tylko w zakresie innego układu napędowego nowej platformy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.