Skocz do zawartości

E53 4.4i M62TU Kopci na biało


scarab

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 228
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Też mnie to zastanawia, generalnie wg mnie oczywiste jest, że ta rurka będzie zamarzać. Nie wiem też co poeta miał na myśli projektując ten wynalazek i dlaczego na dole jest cienka rurka, a u góry grube węże :lol: Ciekawi mnie jak ludzie jeżdżą tymi autami w krajach, w których prawdziwe zimy są częściej niż u nas. Grzebałem nawet na realoem, ale nie widzę żadnego podgrzewacza odmy ani jakiegoś patentu na zimne kraje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz mam dosc

 

Chyba sie pogniewam z bmw

 

Rzeczy ktore sie dzieja sa albo paranormne albo zwyczajnie popi erdolone

 

 

Nie dosc ze pol dnie je balem sie z tym kolektorem

To jeszcze

Jaka jest szansa ze ta pie rdolona podklada od tych srub co trzymaja pokrywe rozrzadu wpadnie w swiece, do tego tak sie ustawi ze wpadnie idealnie na swiece uniemozliwiajac jej odkrecenie?

 

A do tego jaka szansa ze 10 minut pozniej pie przona okragla uszczelka tej sruby wpadnie w ten sam otwor ?!?!?! :mad2:

:mad2:

 

I dzisiaj wszyatko tak szlo pod gore

Nie wiem

 

U mnie dzieki zastosowaniu aluminiowego krucca moglem dac weza wiekszej srednicy, niemiaszek przez polaczka wydymany :evil: :evil:

 

CO WAM ZAMARZA RURKA?

 

A WYMIENIACIE ODE Z WEZAMI W SERWISIE ZA 1500 EURO CO 3 ZMIANY OLEJU TAK JAK HANS WYMYSLIL??!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile ja sie owku....łm w czwartek 4 godz prubowalrm odkrecoc korek spustowy oleju. Bo jakis ku...a baran jak wymienial olej ciezko mu bylo 18 zl zainwestowac w korek z podkladka a sruba objebana tak ze bez naspawania nakretki ani rusz na szczescie juz po sprawie i nowa zamowiona
BMW X5 E53 4,4i V8(286KM)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz mam dosc

 

Chyba sie pogniewam z bmw

 

Rzeczy ktore sie dzieja sa albo paranormne albo zwyczajnie popi erdolone

 

 

Nie dosc ze pol dnie je balem sie z tym kolektorem

To jeszcze

Jaka jest szansa ze ta pie rdolona podklada od tych srub co trzymaja pokrywe rozrzadu wpadnie w swiece, do tego tak sie ustawi ze wpadnie idealnie na swiece uniemozliwiajac jej odkrecenie?

 

A do tego jaka szansa ze 10 minut pozniej pie przona okragla uszczelka tej sruby wpadnie w ten sam otwor ?!?!?! :mad2:

:mad2:

 

I dzisiaj wszyatko tak szlo pod gore

Nie wiem

 

U mnie dzieki zastosowaniu aluminiowego krucca moglem dac weza wiekszej srednicy, niemiaszek przez polaczka wydymany :evil: :evil:

 

CO WAM ZAMARZA RURKA?

 

A WYMIENIACIE ODE Z WEZAMI W SERWISIE ZA 1500 EURO CO 3 ZMIANY OLEJU TAK JAK HANS WYMYSLIL??!?

 

Messix mowisz o aluminiowym kruccu tym przy misce olejowej co jest ta sruba ktora wchodzi w miske???jesli tak to jak rozwiazales problrm podcisnienia ktore biegnie do odmy cieniutkim wezykiem???

BMW X5 E53 4,4i V8(286KM)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoego podcisnienia?? Te weze to powroty oleju

 

Zrobilem tak, ze urwal mi sie ten malutki kruciec w odmie (ten co wchodzi ten cieniutki wezyk)

 

Rozwiercilem dziure ktora powstala i dalem aluminiowa rurke

Dzieki temu noglem zastosowac waz o wiekszej srednicy

Ale tak naprawde malo to zmienia bo ta co idzie do miski i tak jest malutka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoego podcisnienia?? Te weze to powroty oleju

 

Zrobilem tak, ze urwal mi sie ten malutki kruciec w odmie (ten co wchodzi ten cieniutki wezyk)

 

Rozwiercilem dziure ktora powstala i dalem aluminiowa rurke

Dzieki temu noglem zastosowac waz o wiekszej srednicy

Ale tak naprawde malo to zmienia bo ta co idzie do miski i tak jest malutka

 

Ja zrozumialem tak jakbys pisal o tej wlasnie do miski moj blad

BMW X5 E53 4,4i V8(286KM)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to tez mozna latwo rozwiazac, ta rurka ma standardowa koncowke, mozna dorobic stalowego weza/w oplocie, dac trojnik "Y" i mozna zalozyc grubsze weze

 

Pewnie jak by ta rurka co kosztuje 700 zl mi pekla to tak bym zrobil :D

 

Ale feoretycznie ta rurka prawie ze dotyka kolektora wiec niep9winna zamarzac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jak cos nie idzie, wszystko pod gorke , nalezy odpuscic az umysł" sie zregeneruje" :D na drugi dzien bedzie prosciej i wszystko bedzie chciało wspołpracowac,,.--u nas w robocie jak chłopak na siłe chciał koniecznie złozyć silnik od mana tga(ewidentnie miał zły dzien, wszystko mu nie szło, 11 lat doswiadczenia) to zostawił klucz w tuleji na tłoku, silnik złozył cos ko godz 24.ostatni wyszedł z pracy..pamietam jak dzis przysłał mi sms o tresci" WRESZCIE SKONCZYŁEM" :8) . nastepnego dnia zalał olejem i postanowił przekrecic kluczyk w prawa strone........... :duh: --robienie czegos na siłe ,bo musze dzis, rzucanie ku....ami ITD... pozbawia racionalnego myslenia-

...... aa jak kolega messix pisze ze sie pogniewa na bmw bo "jest ciezkie w naprawie" to chyba nie miał TDS-A HEHEHE ,,ja miałemmm i to była szkoła zycia na przykładzie bmw( w dodatku mojego pierwszego..)

 

..a co do tej RURKI.. skąd wiecie ze ona zamarzła, widział ktos? lub czy sie zapchała...czy ktos wyciągnął tą rurke i prubował dmuchnąc np ustami czy rzeczywiscie jest ona pozbawiona przepływu przez rónego rodzaju syfy,,

.. i co do tego ze rurka zamarzła .. ale jak,,? przecie ta jest tak gorąco od wydechu i kolektora wydech ze mzna jajka smazyc ...

...chyba ze silnik ma takie przedmuchy i do odmy pluje tyle oleju ze potrafi zatkac RURKE..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisali chłopaki że wyjmowali i w rurce był syf. Może i w czasie jazdy jest ona nagrzana, ale podczas postoju na mrozie wg mnie może zamarznąć i wtedy po odpaleniu silnika zanim kolektor się rozgrzeje, a ona wraz z nim może być zamarznięta i syf gotowy. Ja tak jak pisałem miałem wymienioną odmę, separator i krótki wąż między separatorem a tą rurką 2 miesiące temu. Pozostałe gumowe węże odmy były sprawdzone i drożne. Mimo to zassało mi olej do kolektora, jedyne logiczne wytłumaczenie które przychodzi mi do głowy to zamarznięta rurka. Jaką widzisz inną możliwość?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ta rurka byla w miare czysta, ale te weze co do niej szly calkowicie zawalone (kompresor 8 bar dopiero po paru sekunda ch przedmuchal) a do tego sypaly sie w rekach

 

 

A np uszczelki pod pokrywami walkow to masakra, totalny plastik, zamiast normalnie zejsc to musialem rwac jak bym odrywal kawalki plastiku od siebie :shock:

To nie dziwne ze cieklo, lalo soe tak ze kolektor wydechowy to caly czarny od oleju

 

Ale zalozone nowki sztuki, doprawione szczypta silokonu dla smaku i pewnosci :mrgreen:

 

I bedzie latac

Oby :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to tak

wczoraj wszystko poskladalem

 

bylo ok ale dzis jak przyjechalem do roboty to juz plyn cieknie EHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:

 

gdzies z przodu silnika

 

nie wiem

 

rynce opadajo

 

pod maska nic nie dojrzalem ale nerwy takie

ze dajta spokoj

 

licze ze albo weza nie docisnalem (malo prawdopodobne)

 

albo ze na jednym mi wypadla uszczelka, wlozylem ale moze to tam :mad2: kuzwa bo tak to pod pompe wody, wszsytkie uszczelki oringi itp nowe plus sylykon :mad2:

 

 

byle nie z pod tej wanny pie rdol onej

 

ogolnie tego typu to weze od odmny dalem zwykle kupione i pasują i działają

nie musialem wydawac 300 zł za 2

tylko 25

 

nie pozaginane

 

chyba ze ktos jest tak zboczony ze musi byc wszystko oryginal, ze musi isc przez akurat tę dziurkę i to wycięcie

no to musi kupic

 

mi na tym nie zalezy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z wanny raczej by ci z tyle lecialo no chyba ze silikonowales wanne jak jeden koles z forum us ;) Mi tez jak skladali pompe wody to gdzies nie dosisneli jakiegos weza i kapalo. Kapac tez moze z termostatu skrzyni automatycznej , jak sie wyjmie to raz to czesto sie lamie i tego nie widac .Termostat jest na wysokosci vanosa po stronie filtra powietrza :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jeszcze jedno pytanie w temacie odmy itd. Jeśli odkręcicie na pracującym silniku korek wlewu oleju, podniesiecie go o cm do góry (żeby nie zachlapać wszystkiego olejem bo wiadomo że bryzga z łańcucha) i kładziecie go ponownie na miejsce to jest on leciutko zasysany czy nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jeszcze jedno pytanie w temacie odmy itd. Jeśli odkręcicie na pracującym silniku korek wlewu oleju, podniesiecie go o cm do góry (żeby nie zachlapać wszystkiego olejem bo wiadomo że bryzga z łańcucha) i kładziecie go ponownie na miejsce to jest on leciutko zasysany czy nie?

 

...u mnie nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisali chłopaki że wyjmowali i w rurce był syf. Może i w czasie jazdy jest ona nagrzana, ale podczas postoju na mrozie wg mnie może zamarznąć i wtedy po odpaleniu silnika zanim kolektor się rozgrzeje, a ona wraz z nim może być zamarznięta i syf gotowy. Ja tak jak pisałem miałem wymienioną odmę, separator i krótki wąż między separatorem a tą rurką 2 miesiące temu. Pozostałe gumowe węże odmy były sprawdzone i drożne. Mimo to zassało mi olej do kolektora, jedyne logiczne wytłumaczenie które przychodzi mi do głowy to zamarznięta rurka. Jaką widzisz inną możliwość?

 

...jaka mozliwośc..? nie wiem,, nie umiem tak nie widzac auta cos powiedziec,,, mozna cuda wymyślać.. i pisac,,mnie osobiscie całkowicie odpada zamarznieta rurka., olej nie zamarznie, a przez nia spływa olej oddzielony od gazów(czy jak to nazwać) wydostajacych sie z bloku silnika,,

 

--co do odmy w robocie niezalzenie czy auto euro 3 czy euro 5 przy kazdym odma jest odpięta od silnika( w sposób kazdy inny , zalezny od marki auta) wszystkie auta(17) maja odme na zewnątrz czyli np z dekla zaworowego w jakims tam aucie ,, jest nałozona rurka i odprowadzona w dyskretne miejsce pod silnik do jakiegos zbiorniczka, gdzie do niego skapuje ewetualny olej a gazy idą sobie w powietrze, silnik oddycha czystym powietrzem,, zero problemów z turbo, z olejem w interculer, czy spreżarka powietrza,,,,,alae to silnik diesla,,

 

co do naszych 4.4 , wiemy ze do odmy trafiają gazy z bloku silnika w postaci oparów w kórych moga sie znajdowac wieksze lub mniejsze ilosci oleju w zaleznosci od stanu silnika...a jak by.. zdjąc wąz z głowicy np 5-8 co idzie do odmy ( z dekla od głowicy,) odpalic auto,,, pytanie co sie stanie???? :8) .. , odma dostanie mniej gazów z silnika ..?? a wezmie sobie czyste powietrze..??? ,,a jak czyste powietrze bez jakis tam "substancji olejnych" to owa odma i rurka co zamarza bedzie miała lepsze zycie????...wychodzi ze tak,no bo tak,, to jesli by odpowietrzenie silniak z lewej i prawej głowicy wyprowadzic sobie gdzie obok silnika to co wtedy??? , odma jest zawsze czysta, rurką nic nie spływa, bo odma nie ma co oddzielac(gazy,olej),,,, napewno jesli ktos ma mocny przedmóch to bedzie czoł spaliny , spalony olej, a w słoneczna pogode bedzie widzaił pod autem obłok jakby dymu.... ale co z odma.... bedzie sobie brał czyste powietrze które bedzie pchała do silnika,, nie zasyfi sie bo nie bedzie oddzielac oleju od gazów,,....nie wiem,,, jak zmieniałem uszczelki od pokryw to własnie na deklu 5-8 nie załozyłem tego węza i tak jezdziłem bez jkich kolwiek złych oznak..

..takie to moje przemyslenia wziete z aut cięzarowych a czy sa dobre w benzynie to nie wiem... wiem ze napewno tym sposobem bedzie truc srodowisko tak samo jak np zablokowanym egr-em--wiem "typowe rzemiosło" ale jak bym wam dał dwa auta(ciezarówki) w jedenj wszystko fabryczne na swoim miejscu a w drugiej odma na zewnątrz egr zablokowany róznica na korzysc drugiej kolosalna!! auto mocniejsze, mniej spala, wieksze przebiegi do wymiany np turbiny-- a wszystko to zasługa dostarczenia czystego powietrza, a nie gazów które juz raz były w silniku....

wiem wiem- ktos powie ale jedno to--DIESEL<--- a drugie benzyna--->BENZYNA

 

.......o takie mnie myśli naszły.... :norty: :roll: heh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,miłej lektóry :wink: myślmy logicznie nie poadajmy w panike wynikajaca z zaczerpnietych informacji wpiasnych w google od róznego rodzaju"typów ludzi" -zasada dziłania odmy była i bedzie zawsze taka sama, tak samo jak "termostatu" czy "uszczelek"

 

 

 

 

W skrzyni korbowej, czyli kadłubie silnika, pod tłokami powstaje nadciśnienie w wyniku przedostawania się powietrza lub gazów spalinowych z komory spalania. Do prawidłowej pracy silnika potrzebne jest odpowietrzenie, które kieruje nagromadzone gazy z powrotem do cylindrów. Niedrożność odpowietrzenia pojawia się w odstojniku i usterka ta najczęściej występuje w wyeksploatowanych silnikach z powodu dużej ilości gazów przedmuchowych. Na gromadzenie się osadów wpływ ma także częstotliwość wymiany oleju i jego jakość. Im lepszy tym parowanie oleju mniejsze, a więc i ilość oparów mniejsza.

 

 

W przypadku niedrożności odpowietrzenia w skrzyni korbowej bardzo szybko tworzy się nadciśnienie i olej wyrzucany jest z silnika przez najsłabszy element - uszczelnienia. Jeśli uszczelniacz został wypchnięty z gniazda, możemy być prawie pewni, że jest to wina zatkanego odpowietrzenia i wymiana samego uszczelniacza niewiele pomoże, gdyż usterka pojawi się ponownie. Wymiana uszczelniacza może być bardzo kosztowana, ponieważ oprócz uzupełnienia oleju dochodzi jeszcze koszt uszczelniacza i robocizna, która może wynieść nawet kilkaset zł,

 

Sprawdzanie stanu odpowietrzenia skrzyni korbowej jest niestety przez wielu mechaników pomijane i bagatelizowane. Dopiero gdy dochodzi do usterki sprawdzają ten element i to nie od razu. Diagnoza odmy nie zajmuje dużo czasu, a wykrycie niedomagania przed całkowitym zatkaniem pozwoli na uniknięcie niepotrzebnych kosztów.

 

Kłopoty z drożnością odpowietrzenia mogą pojawić się także w nowych silnikach i dają znać o sobie przeważnie podczas zimy. Powodem jest gromadząca się wilgoć, która miesza się z olejem i osadza w odpowietrzeniu. Wówczas nawet niewielki mróz może całkowicie zatkać przepływ. Zjawisko to pojawia się najczęściej podczas jazdy na krótkich odcinkach i przy niedogrzanych silnikach. Aby uniknąć zamarzania, należy wykonywać co jakiś czas dłuższą jazdę. Silnik osiągnie wówczas odpowiednią temperaturę i nagromadzone osady odparują.

 

Niektórzy kierowcy, aby pozbyć się problemu zatykania odmy, gazy ze skrzyni korbowej kierują bezpośrednio do atmosfery i niestety powodują dodatkowe zanieczyszczenie środowiska. Jest to również działanie niezgodne z prawem i kierowcy z tak przerobionym silnikiem narażają się na mandat oraz negatywny wynik badania technicznego....bla bla bla,,, zycie toczy sie swoimi prawami.. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek nie do konca rozumiem o czym mowisz

 

Odmy z jakimi ja sie spotykalem wygladaly tak: jeden waz z glowicy, drugi waz z korbowej, laczyly sie w puszcze, w puszcze siatka a na dole puszki odplyw do miski

 

Ktorego weza chcesz nie podlaczac?

 

 

Ja nie wiem po c h u j tu w bmw sa jakies wymyslone membrany, kuzwa inne cuda.

 

Jak to ominac w pi zdu

 

 

Wy jeb ac w pi zdu ta po jeb a na odme z tylu kolekota a zmiast niej dac pokrywe

 

I teraz: ten waz co idzie od pokrywy zaworow dac do pojemniczka, w nim siatka stalowa druciak zeby oddzielalo powietrze od oleju, drugi kruciec dac w ta metalowa rurke z tylu

A trzeci krocoec dac w powietrze zeby nadcisnienie uciekalo

 

Problem solved?

 

 

 

Odme w ciezarowce mialem tak jak ty mowisz. Rura w ziemie.

 

 

Setki tysiecy km bylo OK.

 

Dopiero jak tloki padly to tam zaczelo dymic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...bo ja mam tak ze mysle o jednym , a jak przezuce swe mysli na papier lub forum to wychodzi co innego heh, posumowując to chodziło mi o to co napisałes ale pozostawiajac ori odme, a wąz z pokrywy wypuscic gdzies na doł i juz,( w tds tak miałem zrobione tylko na postoju było czuc spaliny bo juz podciachany silnik był.

 

cytuje twe słowa.....

 

/// oWy [bAD] ac w pi zdu ta po [bAD] a na odme z tylu kolekota a zmiast niej dac pokrywe

 

I teraz: ten waz co idzie od pokrywy zaworow dac do pojemniczka, w nim siatka stalowa druciak zeby oddzielalo powietrze od oleju, drugi kruciec dac w ta metalowa rurke z tylu

A trzeci krocoec dac w powietrze zeby nadcisnienie uciekalo

 

 

 

"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelke zaworow ktora ma miesiac czasu mozna wyjac i i jeszcze raz uzyc ? bo musze sie jednak dobrac do uszczelki gornej pokrywy rozrzadu ktora mi cieknie .

 

Jak sie zdejmie pokrywe zaworow to ile czasowo trzeba dodac zeby zdjac uszczelke gornej pokrywy rozrzadu ? 30 min , godzina ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.