Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Wczoraj zapaliłem samochód, przekręciłem stacyjke, przejechałem ok. 3km. próbuje gasić i zauważyłem, że stacyjka nie odbiła. Jest w pozycji takiej jak się zapala autko. Zgasiłem, próbuje znowu odpalić i... nic, kluczyk się kręci tablica się zapala ale nic nie słychać. Rozruszik zepsuty. Co teraz? Ile kosztuje taki rozruszik i montaż drugiego? Moje autko to e36 320i 92'.

 

 

Proszę o pomoc w tym temacie.

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Ok. Tylko jak zapytałem mechanika to powiedział, że w tym modelu trzeba zdejmować kolektor ssący a z tym jest troche roboty. Koszt wymiany ok.160 zł :jawdrop: Czy to prawda? Czy nie można zrobić tego taniej i bez zdejmowania kolektora?
Opublikowano
Niestety bez zdjecia kolektora się nie da. Ja posiadam 2,5l m50 miałem nadpalone styki na rozruszniku i nie zawsze dociągał bendix. Myślałem ze da się to wymienic łatwo od spodu auta ale nie polecam. Wolałem zdjąc kolektor ssacy i zrobic to dobrze. Przy okazji zakupiłem wszystko co było jeszcze do wymiany pod kolektorem aby go poraz kolejny nie zdejmowac. A tylko ze jak bedziesz spowrotem zakładał kolektor to wymien mu te 6 uszczelek co się stykają z głowicą.
Opublikowano

mkowal:

Miałem to samo, zepsuła mi się stacyjka (taki jeden element się złamał) i złożyłem jedną z dwóch i od tego czasu się zacinała. Ja o tym pamiętałem i zawsze po odpaleniu sprawdzałem (i nadal sprawdzam) ale ktoś jechał moim autem i o tym nie wiedział. W ten sposób przejechał na załączonym rozruszniku 15 km. Miałem nadzieję, że jeszcze ten rozrusznik naprawię, ale po rozebraniu wszystko się z niego wysypało.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.