Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam taki dziwny problem z prawym światłem stopu. Przeszukałem dokładnie forum i google i takie samego przypadku jak mój nie znlalazłem.

Zacznę od początku, przy ekslopatacyjnej wymianie nadgorliwy mechanik odpiął mi niepotrzebnie akumulator. Po podpięciu wyskoczył błąd szyberdachu. Po podjechaniu do mechanika i skasowaniu błędu szyberdach odżył, ale niedługo później wyskoczył błąd przepalonej prawej żarówki od światła stopu. Zdziwiłem się gdy się okazało że światło stopu działa, ale po przerobieniu forum doczytałem że może żarówka kończy żywota, może styki itp itd, więc żarówkę zmieniłem i dalej wyskakuje błąd. Więc stwierdziałem że widocznie wystarczy podpiąc pod kompa i skasować ten błąd od przepalonej żarówki skoro wszystko jest ok. Więc podjechałem do mechnika i tu zdziwienie, po skasowaniu błędu od razu pojawia się z powrotem. W domu nie dawało mi to spokoju, więc poszedłem jeszcze raz te światła sprawdzić i co się okazało, po włączeniu zapłonu przy pierwszym wciśnięciu pedału hamulca prawy stop faktycznie nie świecił, po następnym wciśnięciu działa już normalnie, i tak się dzieje za każdym razem gdy się wyłączy/włączy od nowa zapłon. Wybaczcie że się rozpisałem ale chciałem dokładnie przedstawić istotę problemu. Nie mam możliwości podpiąć się samemu pod kompa i każde kasowanie błędu to dodatkowy koszt 50zł, a mam wrażenie że tu problem twki w czymś innym, tylko nie bardzo wiem w czym. Czy może wiązka gdzieś uszkodzona, czy jakiś moduł świateł? Dodam że inna żarówka w tej prawiej lampie jest delikatnie czarna ale nie zmieniałem jej bo nie jest od STOPu, ale tak sobie myślę że może wszystkie wymienić? Ale problem jest tylko ze STOPem i teoretycznie inna żarowka nie powinna mieć znaczenia? Może ktoś miał taki problem, albo ma jakąś sugestie gdzie szukać przyczyny.

I takie jeszcze dodatkowe pytanie, czy przy każdej zmianie żarówki trzeba podpinać się pod kompa i kasować błąd? Jak zmieniałem kiedyś z przodu ksenon albo do ringów to bez kompa się obeszło.

Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc

Opublikowano

Miałem dokładnie taki sam problem. Próbowałem wszystkiego co tylko było możliwe i nic nie pomogło. Zmieniłem światła na lci wraz z modułem frm2 i problemów teraz nie mam ale jest to już zupełnie inny system.

 

Po tygodniu walki stwierdziłem, ze już nie chce mi sie grzebać przy tym i jeździłem tak z pol roku do zakupu nowych lamp.

Opublikowano

Kurde nie pocieszyłeś mnie :(

No nic mam nadzieje że znajdzie się ktoś komu udało się rozwiązać ten problem, ewentualnie poleci jakiegoś magika elektryka w woj. Lubelskim w okolicach Chełm-Lublin.

Opublikowano
Ewentualnie kup używana lampe, zapłacisz 50zl i zobacz czy to pomoże. Zawsze masz 14 dni na zwrot poprzez allegro
Opublikowano
W e46 powodem bledu prawej tylnej lampy (tez) byl brak dobrej masy - lekko przytopiony drucik we wtyczce lampy. Blad poczatkowo swiecil od czasu do czasu a pozniej prawie zawsze, czasem gasl po nacisnieciu hamulca na chwile. Zamien zarowki stronami w lampach i jedz do ogarnietego elektyka. Moje czyszczenie stykow nie pomoglo a gosc cos odcial, zalutowal i nie mam bledu ktory wku.rzal przez pol roku. Zajelo mu z 10 min z popijaniem kawy.
Opublikowano
Do sprawdzenia wiązka klapy przewody się łamią. Sprawdzaj każdy kabelek jak pociagniesz i się rezerwie tzn że miedź się przerwała i tylko otulina trzyma. Chodzi o tą wiązkę co widać jak klapę otworzysz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.