Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

 

Przebieg 260 tys po zmianie pieca. Obecnie 98 tys przeszczep z automatu. Piec M52TuB28

 

W czym problem mianowicie zmieniłem dyfer stary padł(przełozenie 2.93). Obecnie przełozenie 3.07 tak zapewniał sprzedajacy ale cos mi sie wydaje że to był kit, nie mogłem odczytac ostatnich cyferek. A nie miałem wyjscia i kupilem bo stary odmówił posłuszenstwa dzien przed zlotem :? zarwałem noc ale zlot zaliczony. Bete cieżko postawic z miejsca i porażka na prawą strone postawic bokiem z miejsca. Na lewą idzie ale nie jest to co było. Bokiem teraz musze zarzucić zeby zakret wybrac w calosci i to na dwójce . Nie powiem ze na dwójce nie idzie ale trzeba zarzucic dupą a przeciesz nie oto chodzi ma iść bokiem z miejsca na jedynce tak jak było przed wymian dyfra. Jestem cierpliwy juz duzo potu wylalem i inwestuje na bieżąco. Na forum praktyka którą nie poprawi fabryka :cool2: . Stawiam na dyfer ktory jest po nizej 2.93 i tu jest problem. Tez mialem problem spasować otwory na flaszach a półosie i tu juz mi sie wydaje ze to może być dyfer od dizla. To tylko moje podejzenia i musze to rozwiazac bo juz sie bujam tak 3 miechy i dosyc. Po za tym betka pracuje równo. Nie raz wyczówam ze ma delikatnie nie równa prace ale wprowadze na obroty i wszystko wraca do normy ale to czas na wymiane swiec. Ale to nie powód żeby nie poszła z miejsca bokiem przy takim piecu. Może katy zamulone ale co czytałem że katy w M52TuB28 ciezko zajechać. Pozdr.

Edytowane przez Danielr6
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To masz problem z mocą czy niewłaściwe przełożenie dyferencjału? Bo mieszasz jedno z drugim, silnik to m52tu28, nie m54. Podłączałeś pod kompa? Dopisz 328ci do tytułu, bo temat zostanie zamknięty.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
od diesla dyfry sa sporo dluzsze. jakie predkosci miales na poszczegolnym biegach a jakie masz teraz? na moje oko stary dyfer po prostu powoli sie konczyl i lapal na oba kola (prawie szpera) dlatego nie bylo problemu z jazda bokiem. nowy dyfer dziala tak jak nalezy dlatego nie mozesz sobie tak latwo polatac ;)
Opublikowano
To masz problem z mocą czy niewłaściwe przełożenie dyferencjału? Bo mieszasz jedno z drugim, silnik to m52tu28, nie m54. Podłączałeś pod kompa? Dopisz 328ci do tytułu, bo temat zostanie zamknięty.

 

 

Ok

Opublikowano
od diesla dyfry sa sporo dluzsze. jakie predkosci miales na poszczegolnym biegach a jakie masz teraz? na moje oko stary dyfer po prostu powoli sie konczyl i lapal na oba kola (prawie szpera) dlatego nie bylo problemu z jazda bokiem. nowy dyfer dziala tak jak nalezy dlatego nie mozesz sobie tak latwo polatac ;)

 

Tylko że to juz trzeci dyfer w becie jaki montuje. Pierwszy fabryczny,drugi był od e39 328 (przełożenie 2.93) mianowicie przełozylem wszystkie czesci z dyfra od e39 do pierwszego starego dyferencjału.Dlaczego? bo dyfer od e39 ma inne mocowania. Złozyłem w całość i wszystko grało jak najbardziej ale tez się rozsypał od stawiania w miejscu. Dyfer jak pada bynajmniej jak u mnie to jest hałas takie chrobotanie albo huk jak ząb sie wylamnie albo układ róznicowy sie rozsypie tak sądze z mojego doswiadczenia. Dobra nowy dyfer tak jak napisałeś dziala prawidłowo !! To dlaczego ? nie moge zrobic stujki. Tylko zdechnie. I co jeszcze zauważyłem że mam rozpruty jeden kat. Kiedys bete stawialem do naprawy w dwóch warsztatach i przypuszczam ze którys wyciął jednego kata. Teraz to juz po zawodach (ale jeszcze się dowiem prawde który to był warsztat) . I od tego czasu wszystko sam naprawiam. Może to wina wycietego kata o ile jest wyciety bo puszka jest precyzyjnie nacięta. Silnik pracuje cicho a przy wycietym katalizatorze jest inne brzmienie z wydechu. Sam juz nie wiem co jest grane :?

Opublikowano
Raczej to co opisujesz jest poprawną pracą dyferencjału bez szpery.[/quot

 

jesli tak to bedzie trzeba zmienic dyfer ze szperą bo tak nie moze byc.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Witam. Panowie potrzebuję pomocy. Mianowicie, dyfer mam do wymiany w moim E46 328Ci. Tak stwierdził ostatnio mechanik ( zaufany ) bo od 40km/h coś dudni z tyłu auta .

Mechanior posprawdzał zawieszenie itd. ale padło na dyfer i twierdzi, że to absolutnie to jest przyczyną. Dodam , że dźwięk jest jednostajny, dudni w równym tempie.

Sprawdziliśmy ostatnio numery na dyfrze ( czy tabliczka znajduje się z górnej strony dyfra ? )

 

numery na dyrze to

- 1214822F ( po wpisaniu tego w googlach można znaleźć dyfry z tym numerem ale o różnych przełożeniach )

- 1428123 ( po wpisaniu tego pokazuje dyfer z przełożeniem 2.47, więc już jest inny niż wychodził z fabryki bo RealOEM pokazuje , że ma być przełożenie 2,93 )

 

poza tym numery dyfra z RealOEM w ogóle nie występują , tam dyfer ma nr 1428128 a na necie potrafię znaleźć tylko 1428129

 

Jaki dyfer najlepiej kupić ? wolałbym się trzymać czegoś bliżej oryginału jednak ...

 

EDIT. żeby było śmieszniej wychodzi na to że jednak mam przełożenie 2,93 bo przy 100km/h mam ~2450 RPM, czyli tyle ile pokazuje kalkulator diff ratio do bmw . więc, skąd numer z 320D na tym dyfrze? możliwe że ktoś tylko przerzucił bebechy do tej obudowy ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.